Sytuacja dość intrygująca. Jadąc do rodziny na święta skończyło mi się w trasie paliwo. Przepchnąłem moto do najbliższej stacji benzynowej, zalałem do pełna, i... cyk.
Komputer wstaje, zegary i kontorlki standardowo, pompa paliwa jak zwykle tylko rozrusznik nie kręci. Jako, że "cyk" to mało opisowe określenie dźwięku nagrałem krótki filmik:
Ma ktoś jakiś pomysł? Najbliższy serwis we wtorek dopiero
