Moja VFR 800Fi wydaje ciekawe dźwięki będąc na wbitym biegu (bez względu na to czy mam sprzęgło wciśnięte czy nie, na każdym biegu poza N), bez względu na to czy jadę czy gazuję na sprzęgle. Otóż po dodaniu gazu, a szczególnie w pierwszym momencie schodzenia z obrotów słychać takie.... dziwne szurobotanie nie wiem nawet jak to nazwać. Powyżej 4000obr dźwięk zanika całkowicie. Nie ma charakterystycznego stuku przy nagłej zmianie obciążenia (dla panewek albo sworznia tłoka). Nie mam nawet jak tego nagrać bo dźwięk jest stosunkowo cichy, ale słyszalny. Nie da się też za bardzo ustalić z które strony pochodzi. Tak jak mówiłem, po wbiciu luzu w skrzyni jest na pewno dużo cichszy (o ile całkowicie nie zanika). Any ideas? Silnik jeździ na full synth, nie pali oleju i nie kopci (słyszałem też zdychające panewki w mojej 4TX i dźwięk jest inny
