Naprawa rozrusznika RC46 98r

Awatar użytkownika
siwyR6
teksciarz
teksciarz
Posty: 173
Rejestracja: pn 22 lip 2013, 13:45
Model VFR: RC46
Imię: Sławomir
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jastrzębie -Zdrój

Naprawa rozrusznika RC46 98r

Post autor: siwyR6 » wt 25 lut 2014, 13:42

Cześć Panowie.W związku że zawiesza mi się czasami na ciepłym silniku rozrusznik,postanowiłem go wyciągnąć i zajrzeć mu w bebechy.Ale zanim się za to zabiorę to chciałbym się Was poradzić w jaki sposób najprościej go wyjąc, a mianowicie od czego zacząć, bo szczerze mówiąc nawet nie mam pojęcia w którym on jest miejscu,co należy rozebrać, oraz pytanie czy ta operacja jest bardzo skomplikowana? Szukałem tematu o demontażu rozrusznika ale nie znalazłem jeżeli przeoczyłem to przepraszam,a jeżeli nie ma go, to myślę że taki temat opisany krok po kroku był by wskazany i na pewno bardzo pomocny również dla innych forumowiczów. Wielkie dzięki z góry za okazane chęci i wszelką pomoc.Pozdrawiam i czekam na pozytywne rozpatrzenie sprawy :mrgreen:

P.S. Jeżeli zamieściłem pytanie w złym dziale to proszę moda o przeniesienie w odpowiednie miejsce :rolleyes
Nie każde zwy­cięstwo pro­wadzi do ce­lu, lecz każda po­rażka do niego zbliża.

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Model VFR: 46
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: Naprawa rozrusznika RC46 98r

Post autor: kubatron2 » wt 25 lut 2014, 16:05

siwy pomalutku zacznij od przekaznika rozrusznika bo u mnie tez był felerny a juz panikowałem ze to rozrusznik

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Model VFR: 46
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: Naprawa rozrusznika RC46 98r

Post autor: kubatron2 » wt 25 lut 2014, 16:10

zewrzej go na ostro dwa te grube kable co wchodza do niego np.kombinerkami jesli kreci rozrusznik to nie jego jest wina tego stanu rzeczy.

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4201
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Model VFR: Fortepian
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Naprawa rozrusznika RC46 98r

Post autor: emil » wt 25 lut 2014, 16:49

i kabel gruby z aku do rozrusznika sprawdź, również na końcach. Rozrusznik raczej nie pada.

Awatar użytkownika
siwyR6
teksciarz
teksciarz
Posty: 173
Rejestracja: pn 22 lip 2013, 13:45
Model VFR: RC46
Imię: Sławomir
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jastrzębie -Zdrój

Re: Naprawa rozrusznika RC46 98r

Post autor: siwyR6 » wt 25 lut 2014, 18:45

ok,jutro podejdę do garażu i zerknę na przekaźnik, tylko podpowiedzcie mi jeszcze w którym miejscu go znajdę ? Powiem Wam tak,jak moto jest zimne to kreci,czasami jest taki objaw że tak jakby go coś zatrzymało i liczniki się wyzerują, czyli wygląda mi na to że jak by odłączało aku,przy ponownej próbie jest normalnie.Byłem u elektryka i sprawdzał mi ładowanie i aku,stwierdził że jest gitara,a to że czasem zatrzyma mi rozrusznik to może być wina luzu na łożyskach i przez to czasami rozrusznik stanie bo jest za duży pobór prądu przez te luzy... nie mam pojęcia co oraz czy może mieć to jakiś związek z jego teorią.Zacznę jednak od tego przekaźnika co Kuba napisał.
Nie każde zwy­cięstwo pro­wadzi do ce­lu, lecz każda po­rażka do niego zbliża.

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Model VFR: 46
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: Naprawa rozrusznika RC46 98r

Post autor: kubatron2 » wt 25 lut 2014, 18:53

przekaznik obok aku po prawej stronie pod twoim tyłkiem o take https://www.google.pl/search?q=przekazn ... B500%3B500

Awatar użytkownika
siwyR6
teksciarz
teksciarz
Posty: 173
Rejestracja: pn 22 lip 2013, 13:45
Model VFR: RC46
Imię: Sławomir
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jastrzębie -Zdrój

Re: Naprawa rozrusznika RC46 98r

Post autor: siwyR6 » wt 25 lut 2014, 19:41

Tak przypuszczałem ,ale lepiej zapytać,dzięki za info jutro to obczaję :?:
Nie każde zwy­cięstwo pro­wadzi do ce­lu, lecz każda po­rażka do niego zbliża.

Awatar użytkownika
siwyR6
teksciarz
teksciarz
Posty: 173
Rejestracja: pn 22 lip 2013, 13:45
Model VFR: RC46
Imię: Sławomir
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jastrzębie -Zdrój

Re: Naprawa rozrusznika RC46 98r

Post autor: siwyR6 » śr 26 lut 2014, 21:08

No i jak na złość, był dzisiaj pacjent (elektryk) pozaglądał tam gdzie trza, zagrzałem moto i wszystko ok... na 20 prób odpalenia ani razu nie zakaszlał,czyżby przez zimę się z reaktywował ? Pan stwierdził ze wszystko jest OK,już sam nie wiem co o tym sądzić...
Nie każde zwy­cięstwo pro­wadzi do ce­lu, lecz każda po­rażka do niego zbliża.

Awatar użytkownika
Rychu
pisarz
pisarz
Posty: 464
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 07:28
Model VFR: VFR 800 FI - 98
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gryfino ( okolice Szczecina)

Re: Naprawa rozrusznika RC46 98r

Post autor: Rychu » wt 04 mar 2014, 23:33

Tez tak mialem ze zresetowaly sie zegary , ale tylko raz , pod dluugiej jezdzie autostrada - tylko ze ja mam ladowanie takie nijakie , ale aku nowy. Moze faktycznie warto rozebrac rozrusznik i sprawdzic , zdaje sie ze on z przodu gdzies jest , zdjac plastiki i bedzie go widac .

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Model VFR: 46
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: Naprawa rozrusznika RC46 98r

Post autor: kubatron2 » śr 05 mar 2014, 09:53

siwyR6 pisze:No i jak na złość, był dzisiaj pacjent (elektryk) pozaglądał tam gdzie trza, zagrzałem moto i wszystko ok... na 20 prób odpalenia ani razu nie zakaszlał,czyżby przez zimę się z reaktywował ? Pan stwierdził ze wszystko jest OK,już sam nie wiem co o tym sądzić...
a ja mimo wszystko poogladał bym ten przekaznik zakonserwował go wyczyscił tak jak przewód do rozrusznika ten gruby itd bez obrazy ale samo to sie nic raczej nienaprawia a jazda ze swiadomoscia czy akurat teraz sie to nie powtórzy. nie napawa optymizmem.ja to tak widze .Rychu fakt jest on z przodu ale dostep az tak cudowny do niego nie jest i niepamietam czy nie trzeba pokrywy sprzegła sciagac aby go wyjąc a nwet jesli nie to powturnie go włorzyć zeby ucelowac w to miejsce co był tez nie bedzie łatwo bez zdjetej pokrywy ale moge sie mylic.a druga sprawa wątpie aby to była wina typowo samego rozrusznika.ja obstawiam ten przekaznik.bo sprawa jest tego typu mozecie zapytac emil;a i reszty kolegów dopuki nieprzegladniecie calej instalacji w vfr nie wyczyscicie wszystkich mozliwych styków to czest moga byc jakies mniejsze wieksze jaja z ta elektryka .panowie prawda jest taka te motki maja czesto juz nascie lat gro przyszło do nas z mokrej brudnej angli to tez juz nadszarpneło trwałosc tej słabej strony hondy jaka jest elektryka.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości