Za dużo oleju...

Awatar użytkownika
Gacek
pisarz
pisarz
Posty: 445
Rejestracja: ndz 16 lip 2006, 20:43
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Gacek » sob 15 wrz 2007, 16:06

SOWA pisze:nadmiar oleju może być wyrzucany przez simmeringi i inne ustrojstwa mające hamować wypływ oleju
Dokładnie.Jak kupowałem puche było za dużo oleju i wyjebało mi uszczelke pod głowicą i pare simmeringów :razz2
Ride or Die....

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Post autor: Lucek » sob 15 wrz 2007, 16:55

panowie.....
wszystko z umiarem nawet sex ;)
wiadomo ze jak sie go wleje pod korek to zle ale 0.5l nie zaszkodzi pewnie
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

Awatar użytkownika
mrf
Łopata
Posty: 2917
Rejestracja: śr 09 lis 2005, 21:40
Imię: Michał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: mrf » sob 15 wrz 2007, 18:49

Luke, Ty moj... Ogrze... :twisted: Ciesze sie, ze popierasz moja teorie ;)

Producent na pewno przewidzial mozliwosc 'przelania' gornej granicy i napewno jest jakis margines bezpieczenstwa powyzej gornego stanu.

Tylko oczywiscie umiar, umiar i jeszcze raz umiar 8)
A Rh POSITIVE

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Post autor: Lucek » sob 15 wrz 2007, 19:01

tak samo jest granica ponizej dolnego limitu
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

Awatar użytkownika
Gacek
pisarz
pisarz
Posty: 445
Rejestracja: ndz 16 lip 2006, 20:43
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Gacek » sob 15 wrz 2007, 20:17

No dobra.U mnie było o 2,5 litra za dużo.Dobre,nie? :yeah
Ride or Die....

Awatar użytkownika
Krajan
klepacz
klepacz
Posty: 1273
Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Krajan » pn 17 wrz 2007, 07:43

Moja wiedza jest taka, że nadmiar oleju może być wyrzucany przez simmeringi i inne ustrojstwa mające hamować wypływ oleju. Nie wiem czemu, ale domyślam się, że np. przez wzrost ciśnienia wewnątrz miski olejowej, lub jak kto woli w przestrzeni podtłokowej.
_________________
choć nie jestem expertem, ale zgodzę się.

Za dużo oleju powoduje wzrost ciśnienia w bloku silnika, a w przypadku gdy wał korbowy dotyka oleju sprawia to dodatkowe opory, co niekorzystnie wpływa na prace silnika, olej podobno może się przegrzać (nie wiem do końca czy t o prawda, może ktoś wie więcej na ten temat i to rozwinie) no i te simeringi lubią puszczać.

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » pn 17 wrz 2007, 08:22

Krajan pisze:a w przypadku gdy wał korbowy dotyka oleju sprawia to dodatkowe opory,
Generalnie to wał korbowy zawsze powinien "dotykać" oleju, nawet więcej, powinien w niego napier...alać. Taki sposób pracy jest pożądany i konieczny. Dlaczego? bo panewki są smarowane kanałowo pod ciśnieniem, ale płaszcze tłoków i cylindrów nie mają takiego wyposażenia, gdyż matka natura zapomniała i w związku z tym mądrzy konstruktorzy wydumali, że jeśli ten agresywny wał swymi wykorbieniami postuka sobie o spoczywający pod nimi olej to w wyniku tej zadymy powstanie tzw. mgła olejowa posiadająca zbawienną zdolność zmniejszania tarcia między tłokiem i cylindrem. Można dalej ciągnąć opowieść, że pierścienie zgarniające podczas suwu ssania przeganiają precz osiadły na gładzi olej, by ten w formie mgły ponownie osiadł tam gdzie mu się podoba wykorzystując w tym celu sprężający suw tłoka w górę, odsłaniający płaszcz cylindra. Potem praca i wydech i tak w koło Macieju.

Awatar użytkownika
Krajan
klepacz
klepacz
Posty: 1273
Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Krajan » pn 17 wrz 2007, 10:23

SOWA :pwned ....fakt za delikatnie to określiłem... :razz2 chodziło o to by nie nurkował :mrgreen: ale zjawisko mgły olejowej jest jak najbardziej porządane.

Awatar użytkownika
musieli
pisarz
pisarz
Posty: 309
Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
Imię: Dariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa zone
Kontakt:

Post autor: musieli » pn 17 wrz 2007, 11:29

Krajan pisze:ale płaszcze tłoków i cylindrów nie mają takiego wyposażenia, gdyż matka natura zapomniała
Hmm... ciekawe jak jest w Vitku, bo samochcodowe V-tecki mają natrysk oleju na denka tłoków. Ma ktoś serwisówkę od Vitka? Morsie, może Ty?

A co do zbyt dużego stanu - delikatne przelanie stanu nie zrobi wielkiego kuku silnikowi. W rzędowych 4kach z pod znaku Kawasaki nawet jest to wskazane, aby miały troszkę więcej niż stan. Są różne teorie na ten temat. Generalnie zazwyczaj kończy się to wywaleniem oleju przez odmę do filtra powietrza.

A zazwyczaj przelanie bierze się z tąd, że przy zmianie oleju nowe smarowidło (zazwyczaj)wlewa się do silnika "po sprzęgle". A to z kolei powoduje, że faktyczny stan możemy sprzawdzić po odczekaniu chwili. Dlatego osobiście przy wymianie nie leję do maxa tylko na 80-90% stanu - reszta pojawi się po obcieknięciu sprzęgła.
Ekskluzywne akcesoria motocyklowe marki RIZOMA

Awatar użytkownika
Krajan
klepacz
klepacz
Posty: 1273
Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Krajan » pn 17 wrz 2007, 12:43

Hmm... ciekawe jak jest w Vitku, bo samochcodowe V-tecki mają natrysk oleju na denka tłoków. Ma ktoś serwisówkę od Vitka?
proszę bardzo...Serwisówka V-tec do ściągnięcia

Awatar użytkownika
Buła
klepacz
klepacz
Posty: 1747
Rejestracja: sob 09 cze 2007, 08:49
Imię: Marcin
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Suchedniów
Kontakt:

Post autor: Buła » pn 17 wrz 2007, 17:51

witam,no to ciekawy temat nam sie wywiazał,a Piotrek tylko sprawdził poziom oleju,ale wracajc do sedna sparwy,ja sie tyrzymam serwisuwki i jesli ona podaje tyle to tyle leje,a jak zginie to dolewam.
Wszędzie dobrze ale na VFR najlepiej :)


1Była VFR 750-90r
2.Była VFR 750-96r
3Była VFR 800FI-99r
4.Był CBR 1100 XX-1997r
5.Była VFR 800 Fi-1999 r.
6.Jest CBR 900 RR Fireblade 98 i 99r+Varadero 1000 2006

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » pn 17 wrz 2007, 23:59

a Ja wlałem teraz 3200 i kurde....było poniżej ....połowy min max, więc dolałem i mam kurka ..... powyże jmax jakieś pare mm :roll: nie wiem czy spuszczać czy nie .... :roll: :eek jak moto odpalam wiadomo sucho w ..... okienku .... :???:
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
Jacko
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2208
Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
Imię: Jacek
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Komarówka Podlaska
Kontakt:

Post autor: Jacko » pn 24 wrz 2007, 12:51

Luke pisze:wiadomo ze jak sie go wleje pod korek to zle ale 0.5l nie zaszkodzi pewnie
Jestem podobnego zdania i wolę mieć go troszeczkę więcej niż by mi miało zabraknąć smarowania w pozycji troszeczkę innej od naturalnej. :lol

Awatar użytkownika
Arturo
klepacz
klepacz
Posty: 982
Rejestracja: ndz 11 lut 2007, 19:45
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3Miasto / Rumia
Kontakt:

Post autor: Arturo » pt 12 paź 2007, 22:34

KolczyK pisze:jak moto odpalam wiadomo sucho w ..... okienku ....
Tez tak mam i trochę mnie to niepokoi... Ale jak sie rozgrzeje to mam dokładnie na środku okienka.
Raz Mundek pisał że nalezy sprawdzać na zimnym silniku, najlepiej z rana przed pierwszą jazdą. Ale Instrukcja Obsługi mówi żeby:
-odpalic silnik
-dać mu popracować kilka minut
-zgasić silnik
-sprawdzic poziom oleju
Będę się chyab sugerował zaleceniami producenta...
"Ludzie kpią z nas zanim nas zdążą poznać
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"

Awatar użytkownika
Struś
pisarz
pisarz
Posty: 242
Rejestracja: wt 02 paź 2007, 00:00
Imię: Sławek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Struś » pt 12 paź 2007, 22:57

Fama głosi (a wiadomo, że jest to zwierze co dużo wie), że kolesie którzy oszczędzają przednie opony (czyt. jeżdżą głównie na tylnych) dolewają specjalnie więcej oleju, aby go nie zabrakło w nienaturalnej (właściwie to nie do końca jestem pewny czy nienaturalnej) pozycji.
Życie to nie czas kiedy oddychasz tylko te chwile, kiedy zapiera Ci dech w piersiach...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości