Strona 1 z 1

Samogasnąca VFR-ka

: ndz 23 cze 2013, 21:56
autor: orion
Witam.
od pewnego czasu moja vfr-ka strzela mi dziwnego, ale regularnego focha.
Kiedy odpalam ją rano lub po 4-5 godzinnym postoju, to przez pierwsze 100 metrów
jedzie, a potem ja jej w gaz a ona gaśnie...
Im więcej gazu tym większe gaśnięcie.
Chodzi normalnie na ssaniu, ale ma odwrotną reakcję na manetkę.
Muszę przeczekać, aż dama w końcu zaskoczy, lub odkręcić na full manetę
i piłować ją powyżej 5000obr/min (na zimno tego nie robię) ale wtedy jedzie
i po ok. 2 km łaskawie zaskakuje, ale zdarza się, że zgaśnie a potem po
odpaleniu już jest OK, lub jak się niecierpliwie i próbuję ją przetrzymać
to zgaśnie i muszę ją dłuuuuugo kręcić.
Mówię wam!!!!!!!
Krew mnie zalewa, w ch..u strzyka.
Po prostu gangrena ma charakter i mi go pokazuje.
Na ciepło, problem w ogóle nie występuje, ale wstyd mi wyjeżdżać rano z kolegami,
bo muszę zarazę najpierw "obudzić"
Nie jestem mechanikiem, ale mam wrażenie jakby nie dostawała od razu benzyny
tylko leciała na oparach, a po dłuższych trasach (i porządnym rozgrzaniu) muszę
ją rano dość długo kręcić jakby temperatura odparowała resztki paliwa...

Czy spotkał się ktoś z taką przypadłością?
Poradźcie coś, please!!!!!!!!
Pozdrawiam.
Piotr

Re: Samogasnąca VFR-ka

: ndz 23 cze 2013, 22:09
autor: figaro
Kiedy ostatnio przeglądałeś /wymieniałeś/ filtr paliwa i powietrza :?: , to raz :P
Kiedy ostatnio robione było czyszczenie, regulacja, synchro gaźników :?: , to dwa :P
Nadszedł czas na sumienne przyjżenie się i sprawdzenie stanu regulatora napięcia, to trzy :P

Re: Samogasnąca VFR-ka

: pn 24 cze 2013, 20:58
autor: orion
Witam.
Dzięki za odpowiedź.
O ile wiem, to taki serwis miał miejsce w poprzednim sezonie (ale według zapewnień byłego właściciela)
O rany, jak będę musiał to wszystko zrobić, to lepiej kupię drugą, bo robocizna tu gdzie mieszkam,
Przekroczy wartość motocykla (samemu pewnie lepiej się za to nie brać co?)
Pozdrawiam.

Re: Samogasnąca VFR-ka

: wt 25 cze 2013, 07:24
autor: stoodent1
olej, filtr oleju, filtr powietrza, świece, filtr paliwa wymieni chyba każdy nawet ułomny.
Jednak jeśli się boisz prostych czynności podstawowych idź do serwisu.
Z gaźnikami zdecydowanie do serwisu chyba że masz wakuometry w co wątpię.

Re: Samogasnąca VFR-ka

: śr 26 cze 2013, 22:36
autor: marcinmsm
Gazniki do regulacji, sprawdz swiece, bo filtry czy olej to raczej nie wg mnie..

Re: Samogasnąca VFR-ka

: czw 27 cze 2013, 00:04
autor: emil
sprawdź pompę paliwa, bo jak się wypalą styki to jest taki objaw, dodatkowo za często zaczyna sobie cykać albo wcale nie cyka. Znajduje się po lewej stronie zadupka nad podnóżkiem pasażera. Poszukaj, byly tematy o niej na forum.
Tak się zazwyczaj to objawia, że chodzi tylko na ssaniu, a potem potrafi zgasnąć w trakcie jazdy. Koszt pompy uzywki to ok 150zł, pasuje z większosci gaznikowców, im nowsza tym lepsza - robi ją mitsubishi.

Re: Samogasnąca VFR-ka

: pn 08 lip 2013, 23:33
autor: orion
emil wieeeeeeeeeeeeeelllllllllkie dzięki!
Sprawdziłem, przeczyściłem i jeżdżę...
Pozdrawiam.

Re: Samogasnąca VFR-ka

: czw 08 sie 2013, 17:50
autor: FernandoT
orion pisze:Witam.
Dzięki za odpowiedź.
O ile wiem, to taki serwis miał miejsce w poprzednim sezonie (ale według zapewnień byłego właściciela)
O rany, jak będę musiał to wszystko zrobić, to lepiej kupię drugą, bo robocizna tu gdzie mieszkam,
Przekroczy wartość motocykla (samemu pewnie lepiej się za to nie brać co?)
Pozdrawiam.
no to z takim podejściem nie dziw się że masz kłopoty, bo po zakupie motocykla filtry i oleje to pierwsza rzecz. obstawiam kiepską mieszanke np. zawalony filtr powietrza w wyniku czego po dodaniu gazu mieszanka jest niewłaściwa i gaśnie bądź odwrotnie zawalony układ paliwowy w którymkolwiek miejscu od baku począwszy po filtr i wtryski.. mnie też sprzedawca zapewniał że dbał i jest po wymianach a filtr wyglądał gorzej jak w moim enduro..