falujace obroty

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Model VFR: 46
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: falujace obroty

Post autor: kubatron2 » sob 13 lip 2013, 18:33

jutro obadam jeszcze ta pompke podciśnień moze tam cos nie tegesz

Kolega_PL
pisarz
pisarz
Posty: 466
Rejestracja: ndz 22 lis 2009, 09:45
Model VFR: CB 1100
Imię: Adam
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kartuzy

Re: falujace obroty

Post autor: Kolega_PL » sob 13 lip 2013, 22:33

A czy czasem nie masz zwiększonego spalania?
Może źle wyregulowałeś przepustnice? Jakimi waku to robiłeś?
Adam

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Model VFR: 46
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: falujace obroty

Post autor: kubatron2 » ndz 14 lip 2013, 01:20

palic pali normalnie oststno w trasie wyszło 4.8 jakos tak a waku miałem to co kiki te carbtune czy jak to sie tam pisze/

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Model VFR: 46
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: falujace obroty

Post autor: kubatron2 » pn 05 sie 2013, 16:01

w wyniku wielu zabiegów jakis tam cudem udało mi sie wyeliminowac to szarpanie niestety vfr nie ma tego pierd...z dolnych obrotów niby przyśpiesza ale to nie jest to wczesniej bezprobemowo podrywała tak ze trudno był mi sie na siedzeniu utrzyma a teraz zamuliła sam juz niewiem co to rece mi juz opadają sam juz nie wiem gdzie jeszcze szukac przyczyny w pompie paliwa ???podawac paliwo podaje sprawdzilem ale moze za mało//////zpije mi krwi to moto.

lewar
Posty: 9
Rejestracja: pn 15 lis 2010, 13:10
Imię: Leszek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Re: falujace obroty

Post autor: lewar » czw 08 sie 2013, 11:00

Wygląda mi to na ten sam problem co u mnie: viewtopic.php?f=51&t=12239

Ja już tą VFR zrobiłem 25tys. km i przyzwyczaiłem się do tego, zauważyłem że jak ją odpalam i poczekam na zgaśnięcie lampki FI i jeszcze około 2 sekund i dopiero odpalam, to jest znacznie lepiej.

Co zrobiłeś, aby pomogło?

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Model VFR: 46
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: falujace obroty

Post autor: kubatron2 » czw 08 sie 2013, 17:12

lewar ja jako tako problemu dalej nieweliminowałem dalej mysle i kombinuje

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Model VFR: 46
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Kontakt:

Re: falujace obroty

Post autor: kubatron2 » śr 14 sie 2013, 22:33

huraaaaaaaaaaaaa temat załatwiony vfr odzyskała moc i wigor.ale do sedna .gy zatrułem moja vfr paliwkiem z lipnej stacji i zaczeła sie dławic mulic wyczysciłem cały układ paliwowy wlałem stp do czyszczenia wtrysków i wiele wiele innych rzeczy posprawdzałem co ózniej sie okazało wyeliminowałem dławienie muenie ale o tym sie jzu niedowiedziałem gdyż podczas czyszcenia układu paliwowego doprowadziłem do ,,usterki,,która dawała takie same objawy mulenia czkawki itd.a mianowicie przewód paliwowy który ide do istwy wtryskowej zamontowałem zle a co za tym idzie otwor w listwie wtryskowej a otwór przewodu paliwowego był nieosiowo co dawało moze 3\4 przepływu a reszta paliwka która nie mogła sie dostac do listwy wtryskowej wyciekała mikro sikiem z pod podkładki miedzy listwą a przewodem paliwowym co skutkowało dodatkowo spadkiem ciśnienia w układzie.przewód zamontowany poprawnie moto smiga az miło zrywne elastyczne moja kochana suczka.i z tego miejsca chciał bym podziekowac kikiemu peterowi gregorowi i wszystkim którzy mnie wspierali radami sugestiami i byli tak pomocni dziekuje ownersą przez duze O.

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Model VFR: 800FI '98
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: falujace obroty

Post autor: kiki » śr 14 sie 2013, 23:47

kubatron2 pisze:huraaaaaaaaaaaaa temat załatwiony vfr odzyskała moc i wigor.ale do sedna .gy zatrułem moja vfr paliwkiem z lipnej stacji i zaczeła sie dławic mulic wyczysciłem cały układ paliwowy wlałem stp do czyszczenia wtrysków i wiele wiele innych rzeczy posprawdzałem co ózniej sie okazało wyeliminowałem dławienie muenie ale o tym sie jzu niedowiedziałem gdyż podczas czyszcenia układu paliwowego doprowadziłem do ,,usterki,,która dawała takie same objawy mulenia czkawki itd.a mianowicie przewód paliwowy który ide do istwy wtryskowej zamontowałem zle a co za tym idzie otwor w listwie wtryskowej a otwór przewodu paliwowego był nieosiowo co dawało moze 3\4 przepływu a reszta paliwka która nie mogła sie dostac do listwy wtryskowej wyciekała mikro sikiem z pod podkładki miedzy listwą a przewodem paliwowym co skutkowało dodatkowo spadkiem ciśnienia w układzie.przewód zamontowany poprawnie moto smiga az miło zrywne elastyczne moja kochana suczka.i z tego miejsca chciał bym podziekowac kikiemu peterowi gregorowi i wszystkim którzy mnie wspierali radami sugestiami i byli tak pomocni dziekuje ownersą przez duze O.
to fanie, że wszystko działa - a co lepiej dzięki za info - taka pierdoła a tak życie potrafi zatruć :)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości