Strata mocy?

[Morrogh]

Witam. Ostatnio Zaobserwowalem w swojej hondzie nagly spadek mocy. Przynajmniej tak mi sie wydaje... pewnego dnia sobie jezdzilem wszystko bylo fajnie, przy odkreceniu full manetki z moto robila sie rakieta. No i tak pewnego razu postanowilem ze sprawdze sobie swiece (sprawdzilem tylko dwie do ktorych byl latwy dostep) i filtr powietrza, przy okazji wyreguluje sobie wolne obroty bo byly ustawione na ok 1,5 tys. po tych zabiegach, albo nie po tych jak zaczalem jezdzic moja honda poczulem ze jakos ona sie nie zbiera, nie ma wielkiego szalu jaki byl wczesniej. wczesniej po odkreceniu polowy manetki a calej byla roznica i to spora, teraz czy odkrece pol czy cala to nawet z siedzenia nie sciaga... Kiedys Zastanawial mnie tylko jeden dziwek wydobywajacy sie z kads podczas jazdy we dwie osoby gdy puszczalem sprzeglo. Bylo to cos na zasadzie takiego strzelania. W sumie to myslalem ze to łancuch bo kwalifikuje sie juz do wymiany. Ale ostatnio tego dziweku juz nie slychac. Ogolnie silniczek Pracuje cicho, nie stuka i nie puka. Odpala ładnie, nie ma z nim zadnych problemow oprocz tego spadku mocy. Mozliwy jest taki spadek mocy? co moglo sie stac? zapomnialem dodac ze to VFR'ka z 1987r z przebiegiem 65 tys. Z gory dziekuje ii pozdrawiam.

[Arnold]

Mogło się stać tak że jak dźwigałeś bak to syf z niego poleciał do kranika i się przytkało. Świece jaki miały kolor?

[Morrogh]

swiece byly jak najbardziej w porzadku, mialy slomkowy kolor. a z tym syfem moze faktycznie masz racje. Ooo może mi powiesz jak z tego baku spuscic paliwo, bo tam jest kranik cisnieniowy. Wogole to latwo da sie rozebrac ten kranik i go przeczyscic?

[Arnold]

W kraniku masz 3 pozycje. ON, RES i PRI. Dwa pierwsze są podciśnieniowe a ostatni to "wolny przelot" paliwa. Ustaw na ON albo RES, paliwo nie poleci wtedy, ściągnij bak najlepiej, później przekręć na PRI i zlej paliwo do jakiegoś zbiorniczka. Wykręć kranik i przedmuchaj kompresorem jak masz. Nie wiem czy łatwo da się go rozebrać bo nie znam tego modelu moto. Myślę że powinno pójść.

[Morrogh]

na kraniku mam tylko "on" "off" i "res" w suzuki gs mialem wlasnie cos takiego jak "pri" tutaj niestety. Apropo motocykla spojrzalem na filtr paliwa i nie zawsze sie on wypelniaraz jest pusty raz (co nieco jest w rogu tylko) a czasem pelny, ale jakbyl pelny to tez nie bardzo chcial sie ze tak powiem zbierac. Wogole to ze przytkal sie kranik jakos moze miec az taki wplyw na jazde? Powiedz mi czy foltr paliwa da sie jakos wyczyscic czy trzeba nowy?

[Arnold]

Przypuszczam że OFF to będzie odpowiednik PRI. Filtra paliwa się nie czyści. Nowy to koszt w granicach 6 zł więc nie jest to duży wydatek. Filtr powinien być zawsze wypełniony paliwem. Nie musi być całkowicie, może być bańka powietrza bo np, tak się ułożył, że nie ma gdzie te powietrze uciec, ale paliwa powinno być dużo w filtrze.
Aha. Kranik może mieć baaardzo duży wpływ na jazdę. Mojemu koledze w Fazerze też zapchało kranik i moto przestało jechać całkowicie.

[Morrogh]

Okej, to jutro zdejme bak i sprawdze co jest grane. Mam nadzieje ze to bedzie to co mówisz... wiesz moze jakie opcje jeszcze mogą być?? bo jezeli to nie bedzie to to jak juz bede mial bak zdjęty to zobaczyłbym moze co innego. Sprawdze moze ciśnienie na cylindrach. Co prawda dwóch tylko bo te dwa przednie sa zaraz za chlodnica i zeby sie dostac do nich trzeba chlodnice sciagac. Wiesz moze jaka kompresja powinna być w tym modelu RC 24?? A własnie, mam pytanie czy w gaznikowcach to normalne ze jak jak sie troche pociska motorkiem co on bedzie mial wyzsze wolne obroty niz jak go odpalam przed jazda?

[ivan]

Ja też nie znam tego kranika ale OFF to na pewno nie jest odpowiednik PRI. OFF podejrzewam że calkowicie zakręca kranik i tyle. Intuicja podpowiada że trzeba zostawiać kranik na OFF jak się nie jeździ, z kolei zostawienie na PRI to nie jest dobry pomysł bo zalejesz gaźniki i możesz spowodować dużo większe uszkodzenia, no ale nie masz się czym martwić bo nie masz takiej mozliwości

[Arnold]

Hmm, ten brak mocy może jeszcze być spowodowany po prostu brudnymi gaźnikami. Pod gaźnikami są takie małe śrubki i kanaliki do których można podpiąć wężyk albo coś i jak odkręcisz tą śrubkę to spuścisz paliwo z gaźnika. Jak się okaże że leci syf to na bank masz gaźniki do wyczyszczenia. Co do tych obrotów to nie powinno tak być. Może tak być zaraz po odpaleniu zimnego silnika i odjęciu ssania, to tak może jeszcze przez parę minut mieć mniejsze obroty, ale to powinno się ustabilizować. Nie powinno być tak ze po dzidowaniu obroty wzrosną. Kompresja ma być 11:1. Sprawdź jeszcze czy nie zacina Ci się linka od ssania albo czy coś ze śrubką od wolnych obrotów jest nie tak. Czy jak ostatnio grzebałeś to mogłeś coś poruszać airboxem i może łapie Ci lewe powietrze pod gaźnikami. Sprawdź jeszcze raz świece czy nie zmieniły koloru i nie czyść ich, nie powinno się tego robić. Może jak ostatnio je wkręcałeś to Ci zleciała i zmniejszyła się przerwa między elektrodami. Tak wymyślam już trochu

EDIT

Ivan w sumie racja.

[Morrogh]

oo zz tymi gaznikami mnie zaciekawiles ;p;p pozostale opcje raczej odpadaja ;p wiesz co, ja sie obawialem ze to cos powazniejszego sie stało. No ale w sumie to silnik by mial problemy z odpalaniem i rozne cyrki by sie dzialy a nie ma tego. swiec raczej nie mam co ruszac bo jak na razie to robie trasy po 5 km to te swiece predzej beda czarne ;p trzeba na jakas trase sie rzucic dluzsza. w niedziele mam wypad do lublina na moto weekend to troszke kilometrow zrobie. Tak czy siak zaczne od zdjecia baku i wyczyszczenia kranika Ogolnie dzieki wielkie za pomoc. W razie czego bede sie odzywal

[Morrogh]

dzisiaj zdjalem bak. co sie okazalo karnik byl czysciutki. spuscilem paliwo z gaznikow tak jak mowiles to tam byly jakies paproszki ale bez szalu, trzy na krzyz. wymienilem filtr paliwa na nowy i przezroczysty. Stary filtr z kolei z ciekawosci rozcialem, ku mojemu zdziwieniu po rozlozeniu go byl caly w jakis opilkach. Benzyna ktora spuscilem do kanistra tez nie byla wcale rewelacyjna... Mase paprochow. Benzynke wylalem przez otwor w ktorym miesci sie czujnik paliwa ktory miesci sie na samym dole zbiornika. Przedmuchalem wszystko kompresorem i po zlozeniu moze i faktycznie jest lepiej ale to jeszcze nie to. A własnie, moj filtr stary mial w przelocie fi 10, mechanik motocyklowy powiedzial mi ze spokojnie moge kupic fi 8. Ma to jakies wieksze znaczenie dla tego motocykla czy mam szukac fi 10 tak jak bylo?? I powiedz mi jeszcze, jak odpowietrzyc filtr... Bo zaraz po zlozeniu jak zaczalem krecic silnikiem i wlaczylem ssanie w filtrze bylo doslownie tsunami i wypelnialo sie cale, teraz jak chwile pojezdzilem poziom spadl do mniej wiecej 1/3 filtra. Filtr jest dosyc duzy samochodowy powiedzmy 6cm wysokosci i 4 cm srednicy. Nie wiem co moglbym jeszcze sprawdzic w poszukiwaniu jakiejs przyczyny tego spadku mocy...