Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: Kornik » pn 29 sie 2011, 00:27

Szukałem i nie znalazłem więc opisze co mi się przytrafiło :) Może ktoś ma podobnie albo mu się przytrafi i będzie wiedział co i jak.

Otóż z miesiąc temu wywaliłem się na lewą stronę w deszczu (kochane płyty na skrzyżowaniu Okopowej z Powązkowską w Warszawie) i wystrzeliłem (bo urwaniem tego nazwać nie można było) klamkę sprzęgła. Motocykl trochę stał, a w między czasie go składałem.

Wszystko poskładałem zacząłem jeździć i stopniowo zauważałem, że zaczyna mi się sprzęgło ślizgać więc, potem zaczęło się coraz mocniej ślizgać a czasami ruszając z świateł pomimo, że łapę zabrałem już z klamki, jechałem dalej na pół sprzęgle, czasami wyczuwałem, że jadę wolniej ale silnik pracuje na wysokich obrotach (moto przyspieszało ale nie tak jak wcześniej), no i przy odwinięciu mocniejszym sprzęgło się ślizgało. Masakra była jak wracałem do domu z pracy, z 2 km jechałem na pół sprzęgle. Wpierw stwierdziłem, że to pewnie olej bo wymieniałem go na początku zeszłego sezonu a dopiero ma zrobione 6 tys km więc nie wymieniałem wcześniej, ale dobra nich stracę, wymieniłem olej i hmmm było lepiej, ale żeby się upewnić zrobiłem przelot do znajomych z Imoli, po drodze jazda spokojna i ostra rura żeby zobaczyć czy jest ok. No i było w sumie na początku miałem kilka małych uślizgów ale stopniowo zanikły. Gdy chciałem wracać do domu powtórka z rozrywki, czyli wciskam sprzęgło, wbijam 1 i gaz, a tu nagle 10 tys obrotów a ja jadę 10 km/h, kilka razy po pompowałem i przeszło. Jadę Jagielońską, zmiana biegu, rura i znowu dzikie ślizganie, światła jedynak i jazd ana pół sprzęgle. Dojechałem jakoś do garażu patrzę a płyn hydrauliczny ciemny że prawie czarny ale bez glutów tylko ciemny jak moje myśli. Zabrałem się za wyminę płynu ale zdejmując wieczko widzę czarny osad więc stwierdziłem że wyczyszczę cały układ.

Opróżniłem układ z płynu, wyczyściłem (bez wyciągania tłoka) pompę sprzęgła a właściwie jej zbiornik, potem wyciągnąłem siłownik sprzęgła gdzie też było trochę nagaru i wyczuwalne pod palcem wgłębienie w ściance cylindra, na tyle wyczuwalne, że jak wciskałem tłok siłownika to blokował się na tym wgłębieniu (zapewne to byłą przyczyna jazdy na pół sprzęgle). Więc wziąłem papier ścierny P320 i zeszlifowałem lekko wgłębienie, na tyle że nie czuć go pod palcem i nie widać rys na powierzchni cylindra. Złożyłem wszystko do kupy i zacząłem zalewanie płynem (słysząc od znajomych mechaników o tym że może być problem z pompa sprzęgła po glebie tego typu) i modląc się żeby było wszystko ok. No i dupa nie mogłem za chiny odpowietrzyć układu. Więc ponownie rozebrałem wszystko, tym razem rozebrałem kompletnie pompę sprzęgła i okazało się że tłok w pompie jest w okolicach (jeśli nie dokładnie) limitu serwisowego, przynajmniej na tyle mogłem określić na swojej suwmiarce.

Pojechałem więc do Larssona po zestaw naprawczy pompy sprzęgła i siłownika, mieli na miejscu tylko zestaw naprawczy pompy sprzęgła i popychacz, na szczęście spotkałem znajomego mechanika, który ma tam zniżki więc wziąłem zestaw do pompy i popychacz (83 PLN za wszystko) i złożyłem do kupy. Znowu zlałem układ i nadal nie mogłem odpowietrzyć, sprawdzałem pompę, zatykając ją palem w miejscu przewodu sprzęgłowego i tworzy konkretne ciśnienie. Pozostało mi tylko założenie zestawu naprawczego siłownika i wymiana przewodu sprzęgłowego bo w tym rejonie jeszcze coś może się dziać. Sądzę że przewód sprzęgłowy akurat jest w porządku, ale że moto ma już 12 lat i żeby mieć święty spokój prawdopodobnie założę nowy przewód sprzęgłowy w stalowym oplocie (bo wyjdzie mnie dużo tanie niż oryginał a niewiele drożej niż zwykły używany). W środę lub czwartek powinienem mieć zestaw naprawczy do siłownika i zobaczymy czy to coś pomoże, a jak nie to pozostaje alledrogo i zakup używanego siłownika i przełożyć do niego nowy zestaw naprawczy.

Dziękuję za uwagę.

ps.: rzadko ostatnio piszę więc stwierdziłem że teraz nadrobię :)
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: PETER » pn 29 sie 2011, 08:54

spróbuj zrobic to inaczej -odpowietrzyć -strzykawka i wtłocz płyn odpowietrznikiem az pokaże się w zbiorniczku :D
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: Kornik » pn 29 sie 2011, 19:23

Próbowałem i dupa blada. Próbowałem już tradycyjnego odpowietrzania na zasadzie pompowania rurka w słoik z płynem, próbowałem strzykawką, pompować (ale przewód się prędzej poddawał) próbowałem zasysać strzykawką, wydumałem również pompkę podciśnieniową zrobioną z pistoletu do malowania.

Jak zatkam palcem samą pompę sprzęgła jest ciśnienie że aż żyga płynem w koło, jka zatkam przewód na dole tak samo, więc przypuszczam że to tylko i wyłącznie siłownik i zmęczone już uszczelki, choć płyn nie wycieka ale ciśnienia nie daje rady wytworzyć.
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: Kornik » pn 29 sie 2011, 19:28

PETER pisze:spróbuj zrobic to inaczej -odpowietrzyć -strzykawka i wtłocz płyn odpowietrznikiem az pokaże się w zbiorniczku :D
Peter ale klamka ma być wciśnięta czy nie? Co prawda tak próbowałem i nie udało mi się ale spróbuje raz jeszcze niedługo. (środa - czwartek)
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: kiki » pn 29 sie 2011, 20:28

Kornik jak będziesz odpowietrzał - próbuj "strzelać" z klamki sprzęgła- to raz
dwa- załóż wężyk na odpowietrznik i lekko go poluzuj - niech płyn sam z siebie sobie pocieknie bez dotykania czegokolwiek
trzy -moto na centralce i kierownica skręcona na prawą stronę

A tak btw - może to mój wymysł ale były takie przypadki (sam też z takim walczyłem) - klamka sprzęgła nie puszcza do końca tłoczka w pompce- przez co jest wciśnięty delikatnie (klamki zmieniałeś ostatnio przecież) i za chu***a nie odpowietrzysz :) - a tym bardziej sprzęgło może się ślizgać- sprawdź to.
Jak nie pomoże to wymyślę coś jeszcze- narazie po 3x Tatra 650ml już mi to gorzej idzie :)

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: PETER » pn 29 sie 2011, 20:45

kiki dobrze pisze jezeli zmieniałeś klamkę to może tak być że tłoczek nie jest do końca odpuszczony a więc nie otwiera tzw otworka kompensacyjnego i w tym przypadku primo - nie masz możliwości odpowietrzenia duo- wciskając klamkę wtłaczasz pewna ilość płynu w siłownik puszczając klamkę pompa może zassać nową dawkę płynu ale płyn już nie może wrócić z powrotem do zbiorniczka i w ten sposób możesz uzyskać efekt lekko wciśniętego sprzęgła -ślizganie się - sprawdź czy miedzy klamka a tłoczyskiem pompy masz jakikolwiek luz
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: Kornik » śr 31 sie 2011, 00:12

Hmmm z ta klamką to ciekawa wydumka, spróbuję może śrubokrętem, ale ...
Czy gdyby było tak jak pisze Kiki to czy zatykając palcem miejsce gdzie się wkręca śrubę drożną (na górze przy pompie) byłbym w stanie wytworzyć ciśnienie? Sądzę że chyba nie?!? Ale może się mylę?

Z tego co zaobserwowałem, to dla przykładu w pompie jest powietrze, zatykam palcem pompuję i po 3 - 4 pompnięciu (liczba przypadkowa nie liczona tak naprawdę) pompa jest pełna płynu i żyga nim spod palca dość dużym ciśnieniem.
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: Kornik » śr 31 sie 2011, 00:15

kiki pisze:Kornik jak będziesz odpowietrzał - próbuj "strzelać" z klamki sprzęgła- to raz
Było grane
kiki pisze:dwa- załóż wężyk na odpowietrznik i lekko go poluzuj - niech płyn sam z siebie sobie pocieknie bez dotykania czegokolwiek
Było grane
kiki pisze:trzy -moto na centralce i kierownica skręcona na prawą stronę
Było grane
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: kiki » śr 31 sie 2011, 08:22

Kornik wkręć stara klamkę (jeśli masz) skręć całość i próbuj - możesz tez oczywiście jakimś cięższym kluczem opukiwać pompę, przewód i siłownik :D .
W sumie może nawet nie trzeba wkręcać starej ale możesz sprawdzić czy jest luz pomiędzy klamką a tłoczkiem.

darecki-30
pisarz
pisarz
Posty: 291
Rejestracja: ndz 21 cze 2009, 11:10
Imię: dariusz
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: darecki-30 » śr 31 sie 2011, 22:06

zobacz czy stara ma taki wymiar jak nowa to podstawa nie musisz nawet zakładac

Awatar użytkownika
Hubu
klepacz
klepacz
Posty: 847
Rejestracja: pt 06 mar 2009, 10:29
Imię: Hubert
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Legionowo

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: Hubu » czw 01 wrz 2011, 17:57

Kornik spal to padło i kup coś nowego !!

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: Kornik » czw 01 wrz 2011, 21:22

Klamka jest dopasowana i nie jest przyczyną problemu.

Hubu ty wiesz co :P
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: kiki » pt 02 wrz 2011, 08:02

a wszystkie otworki masz drożne w pompce? Nie są zatkane?

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: Kornik » sob 03 wrz 2011, 02:51

kiki pisze:a wszystkie otworki masz drożne w pompce? Nie są zatkane?
Mówiąc bez podtekstów erotycznych czy z też z nimi, wszystkie otworki mam drożne :lol: pompka też :P
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sprzęgło - ślizga się, czasmi jedzie na półsprzęgle

Post autor: Kornik » ndz 04 wrz 2011, 01:34

Dobra już po zabiegu, założyłem zestaw naprawczy siłownika sprzęgła i faktycznie, główna uszczelka nowa była 2 razy większa od starej, ponadto zauważyłem że jednak klamka lekko (chyba nawet nie miało to znaczenia) dociska tłok w pompie sprzęgła, ale odpowietrzyłem układ śrubokrętem, a w klamce poprawiłem trochę osadzenie popychacza w dźwigni sprzęgła ale chyba jeszcze skrócę sam popychacz o jakiś 1 mm coby było troszkę luzu na tłoczku.

Zrobiłem jazdę testową z jeszcze nie przerobionym popychaczem i muszę powiedzieć że jest bajka :) Tak więc w poniedziałek lecę na badanie techniczne i moge laaaatać :)
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości