Strona 1 z 3

Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnostek.

: ndz 28 sie 2011, 12:59
autor: michalw66
Co zrobić z mocowaniem tego kolektora wydechowego? Jedna śruba jest ok ale druga zerwana z gwintem głowicy. Myślałem odkręcić ten gwint i spawnąć go do głowicy. Jakie macie propozycje?

Oto zdjęcie(patrząc od przodu lewy):
http://w28.wrzuta.pl/obraz/0DF5qMKTKWz/20110827087

Jeszcze proszę o wyjaśnienie co to jest pod bakiem i gdzie to powinno być:
http://w28.wrzuta.pl/obraz/5tWsJz8PwZ1/20110824065

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: ndz 28 sie 2011, 19:05
autor: PETER
co do urwanych szpilek od kolektora wydechowego to wal do KORNIKA on zrobił na tym doktorat :biggrin :biggrin to coś co masz pod bakiem służy do odprowadzenia przelanej benzyny i powinno być tak przymocowane ze po położeniu baku powinna tam trafić rurka przelewowa wystająca pod spodem ze zbiornika

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: ndz 28 sie 2011, 19:10
autor: darecki-30
dospawac do urwanej szpilki sie nie bardzo da metal w tym miejscu sie hartuje i przewaznie peka , trzeba odkrecic to co zostalo w srodku jest specjalny klej do aluminium albo osadzic na nim szpilke lub zalac nim wszystko wywiercic po zaschnieciu i nagwintowac

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: śr 31 sie 2011, 06:47
autor: michalw66
Hmm wszystko ok tylko chyba te kleje to takich temperatur nie wytrzymują? Napewno tam będzie powyżej 120*C w tym miejscu a przynajmniej takie znalazłem. Może da się dłuższą szpilkę zamontować to było by świetnie chociaż na 2-3 obroty

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: śr 31 sie 2011, 22:11
autor: darecki-30
nie pamietam dokładnie ale one maja wytrzymałosac termiczna do 300 moge sprawdzic a jak jest miejsce to mozna i gwint przedłuzyc jak nie zapomne to jutro sprawdze

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: czw 01 wrz 2011, 18:58
autor: michalw66
PETER pisze: to coś co masz pod bakiem służy do odprowadzenia przelanej benzyny i powinno być tak przymocowane ze po położeniu baku powinna tam trafić rurka przelewowa wystająca pod spodem ze zbiornika

Ano faktycznie jest tam miejsce, już założyłem, dzięki :aww

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: czw 01 wrz 2011, 19:00
autor: michalw66
Generalnie mam inny oryginalniejszy pomysł, zaspawać całośc(zapełnić zerwany gwint) nawiercić otwór, nagwintować i sprawa załatwiona. Co o tym sadzicie?

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: sob 03 wrz 2011, 00:47
autor: Damo 88
Nie tak szybko Materiał Jaki został wykorzystany do śruby jest inny niż Obudowa , co może skutkować odrzuceniem spawu :roll: .

Raczej bym się skłonił do nagwintowania o rozmiar większy , lub co jest bardzo ciężką operacją i wymaga czasu i poświęcenia , przygotowania nawiercić otwór i zalać go takim samym płynnym metalem , Nagwintować :wink:

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: sob 03 wrz 2011, 08:58
autor: olo
michalw66 pisze:zaspawać całośc(zapełnić zerwany gwint) nawiercić otwór, nagwintować i sprawa załatwiona. Co o tym sadzicie?
To chyba najlepsze (czytaj-najsolidniejsze) rozwiązanie.
Bez wyjęcia silnika chyba sie nie obejdzie, co?

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: sob 03 wrz 2011, 14:33
autor: michalw66
Wolał bym nie wyjmować silnika i poradzić sobie z tym problemem w stanie takim jak teraz. Co mi po wyjęciu jak pewnie trzeba będzie rozkręcać silnik :roll: , nowe uszczelki i nie wiadomo czy dobrze mi go ktoś złoży i czy będzie chodził tak samo jak wcześniej... :?

Mam lepszy pomysł jest coś takiego jak wykrętak do zerwanych śrub tylko u mnie nigdzie go nie ma a kosztuje nie wiele... Nawiercam wiertłem 3' jak najbardzie po środku otwór wkręcam wykrętak i powinno puścić i się wykręcić, przed całą operacją popsikać jakimś środkiem odrdzewiającym...wiecie, żeby choć tro0chę syfów rozpuścił i jak najlżej ta śruba wyszła. Jak to nie wyjdzie to rozwiercić i nagwintować. A da się nagwintować ten otwór w warunkach domowych? Nie wiem jakieś konkretne narzędzie do tego?

I tj pisze nie chcę zdejmować silnika bo dostęp tam w miarę jest

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: sob 03 wrz 2011, 14:34
autor: michalw66
olo pisze:
michalw66 pisze:zaspawać całośc(zapełnić zerwany gwint) nawiercić otwór, nagwintować i sprawa załatwiona. Co o tym sadzicie?
To chyba najlepsze (czytaj-najsolidniejsze) rozwiązanie.
Bez wyjęcia silnika chyba sie nie obejdzie, co?
Profesjonalista spawacz mówił mi, że takie cos tylko Tig-iem i to wtedy gdy dobrze oczyści się powierzchnię, odtłuści i zaspawa na podgrzanym bloku...

Nie chciał bym tego zepsuć a w okolicy nie ma mi kto pomóc :disagree

Wolał bym żeby w razie czego dało się kiedyś zdemontować te kolanko np jak przerdzewieje i się dziurawe zrobi to żeby jeszcze szło wymienić...

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: sob 03 wrz 2011, 18:20
autor: Tomek Grudziądz
michalw66 pisze:Profesjonalista spawacz mówił mi, że takie cos tylko Tig-iem i to wtedy gdy dobrze oczyści się powierzchnię, odtłuści i zaspawa na podgrzanym bloku...
Nawet tigem nie bardzo bo otwór zaspawasz na głębokości ok. 10 mm a to zdecydowanie za mało.Głębiej palnikiem nie sięgniesz.

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: sob 03 wrz 2011, 20:16
autor: darecki-30
tomek1565 pisze:
michalw66 pisze:Profesjonalista spawacz mówił mi, że takie cos tylko Tig-iem i to wtedy gdy dobrze oczyści się powierzchnię, odtłuści i zaspawa na podgrzanym bloku...
Nawet tigem nie bardzo bo otwór zaspawasz na głębokości ok. 10 mm a to zdecydowanie za mało.Głębiej palnikiem nie sięgniesz.
nie chce sie czepiac ale tig to nie palnik w najwiekszym uproszczeniu to spawa w łuku elektrycznym pomiedzy materialem a specjalna elektroda w osłonie gazu i podsuwa sie taki drucik aluminiowy

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: sob 03 wrz 2011, 21:55
autor: Tomek Grudziądz
darecki-30 pisze:elektroda w osłonie gazu i podsuwa sie taki drucik aluminiowy
Napisałem najprościej jak umiałem chodzi o to że elektrody wolframowej nie wysuniesz tak daleko żeby dostać się do wąskiego,głębokiego otworu.

Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos

: ndz 04 wrz 2011, 06:52
autor: michalw66
Może ktoś z Was chciałby pomóc?