Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnostek.
- michalw66
- teksciarz
- Posty: 101
- Rejestracja: sob 12 lut 2011, 21:57
- Imię: Michał
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnostek.
Co zrobić z mocowaniem tego kolektora wydechowego? Jedna śruba jest ok ale druga zerwana z gwintem głowicy. Myślałem odkręcić ten gwint i spawnąć go do głowicy. Jakie macie propozycje?
Oto zdjęcie(patrząc od przodu lewy):
http://w28.wrzuta.pl/obraz/0DF5qMKTKWz/20110827087
Jeszcze proszę o wyjaśnienie co to jest pod bakiem i gdzie to powinno być:
http://w28.wrzuta.pl/obraz/5tWsJz8PwZ1/20110824065
Oto zdjęcie(patrząc od przodu lewy):
http://w28.wrzuta.pl/obraz/0DF5qMKTKWz/20110827087
Jeszcze proszę o wyjaśnienie co to jest pod bakiem i gdzie to powinno być:
http://w28.wrzuta.pl/obraz/5tWsJz8PwZ1/20110824065
VFR RC36.
- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
co do urwanych szpilek od kolektora wydechowego to wal do KORNIKA on zrobił na tym doktorat
to coś co masz pod bakiem służy do odprowadzenia przelanej benzyny i powinno być tak przymocowane ze po położeniu baku powinna tam trafić rurka przelewowa wystająca pod spodem ze zbiornika


"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
-
- pisarz
- Posty: 291
- Rejestracja: ndz 21 cze 2009, 11:10
- Imię: dariusz
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
dospawac do urwanej szpilki sie nie bardzo da metal w tym miejscu sie hartuje i przewaznie peka , trzeba odkrecic to co zostalo w srodku jest specjalny klej do aluminium albo osadzic na nim szpilke lub zalac nim wszystko wywiercic po zaschnieciu i nagwintowac
- michalw66
- teksciarz
- Posty: 101
- Rejestracja: sob 12 lut 2011, 21:57
- Imię: Michał
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
Hmm wszystko ok tylko chyba te kleje to takich temperatur nie wytrzymują? Napewno tam będzie powyżej 120*C w tym miejscu a przynajmniej takie znalazłem. Może da się dłuższą szpilkę zamontować to było by świetnie chociaż na 2-3 obroty
VFR RC36.
-
- pisarz
- Posty: 291
- Rejestracja: ndz 21 cze 2009, 11:10
- Imię: dariusz
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
nie pamietam dokładnie ale one maja wytrzymałosac termiczna do 300 moge sprawdzic a jak jest miejsce to mozna i gwint przedłuzyc jak nie zapomne to jutro sprawdze
- michalw66
- teksciarz
- Posty: 101
- Rejestracja: sob 12 lut 2011, 21:57
- Imię: Michał
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
PETER pisze: to coś co masz pod bakiem służy do odprowadzenia przelanej benzyny i powinno być tak przymocowane ze po położeniu baku powinna tam trafić rurka przelewowa wystająca pod spodem ze zbiornika
Ano faktycznie jest tam miejsce, już założyłem, dzięki

VFR RC36.
- michalw66
- teksciarz
- Posty: 101
- Rejestracja: sob 12 lut 2011, 21:57
- Imię: Michał
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
Generalnie mam inny oryginalniejszy pomysł, zaspawać całośc(zapełnić zerwany gwint) nawiercić otwór, nagwintować i sprawa załatwiona. Co o tym sadzicie?
VFR RC36.
- Damo 88
- klepacz
- Posty: 1101
- Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocek
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
Nie tak szybko Materiał Jaki został wykorzystany do śruby jest inny niż Obudowa , co może skutkować odrzuceniem spawu
.
Raczej bym się skłonił do nagwintowania o rozmiar większy , lub co jest bardzo ciężką operacją i wymaga czasu i poświęcenia , przygotowania nawiercić otwór i zalać go takim samym płynnym metalem , Nagwintować

Raczej bym się skłonił do nagwintowania o rozmiar większy , lub co jest bardzo ciężką operacją i wymaga czasu i poświęcenia , przygotowania nawiercić otwór i zalać go takim samym płynnym metalem , Nagwintować

Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .
- olo
- klepacz
- Posty: 1519
- Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
- Imię: Olek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
To chyba najlepsze (czytaj-najsolidniejsze) rozwiązanie.michalw66 pisze:zaspawać całośc(zapełnić zerwany gwint) nawiercić otwór, nagwintować i sprawa załatwiona. Co o tym sadzicie?
Bez wyjęcia silnika chyba sie nie obejdzie, co?
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section 

- michalw66
- teksciarz
- Posty: 101
- Rejestracja: sob 12 lut 2011, 21:57
- Imię: Michał
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
Wolał bym nie wyjmować silnika i poradzić sobie z tym problemem w stanie takim jak teraz. Co mi po wyjęciu jak pewnie trzeba będzie rozkręcać silnik
, nowe uszczelki i nie wiadomo czy dobrze mi go ktoś złoży i czy będzie chodził tak samo jak wcześniej...
Mam lepszy pomysł jest coś takiego jak wykrętak do zerwanych śrub tylko u mnie nigdzie go nie ma a kosztuje nie wiele... Nawiercam wiertłem 3' jak najbardzie po środku otwór wkręcam wykrętak i powinno puścić i się wykręcić, przed całą operacją popsikać jakimś środkiem odrdzewiającym...wiecie, żeby choć tro0chę syfów rozpuścił i jak najlżej ta śruba wyszła. Jak to nie wyjdzie to rozwiercić i nagwintować. A da się nagwintować ten otwór w warunkach domowych? Nie wiem jakieś konkretne narzędzie do tego?
I tj pisze nie chcę zdejmować silnika bo dostęp tam w miarę jest


Mam lepszy pomysł jest coś takiego jak wykrętak do zerwanych śrub tylko u mnie nigdzie go nie ma a kosztuje nie wiele... Nawiercam wiertłem 3' jak najbardzie po środku otwór wkręcam wykrętak i powinno puścić i się wykręcić, przed całą operacją popsikać jakimś środkiem odrdzewiającym...wiecie, żeby choć tro0chę syfów rozpuścił i jak najlżej ta śruba wyszła. Jak to nie wyjdzie to rozwiercić i nagwintować. A da się nagwintować ten otwór w warunkach domowych? Nie wiem jakieś konkretne narzędzie do tego?
I tj pisze nie chcę zdejmować silnika bo dostęp tam w miarę jest
VFR RC36.
- michalw66
- teksciarz
- Posty: 101
- Rejestracja: sob 12 lut 2011, 21:57
- Imię: Michał
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
Profesjonalista spawacz mówił mi, że takie cos tylko Tig-iem i to wtedy gdy dobrze oczyści się powierzchnię, odtłuści i zaspawa na podgrzanym bloku...olo pisze:To chyba najlepsze (czytaj-najsolidniejsze) rozwiązanie.michalw66 pisze:zaspawać całośc(zapełnić zerwany gwint) nawiercić otwór, nagwintować i sprawa załatwiona. Co o tym sadzicie?
Bez wyjęcia silnika chyba sie nie obejdzie, co?
Nie chciał bym tego zepsuć a w okolicy nie ma mi kto pomóc

Wolał bym żeby w razie czego dało się kiedyś zdemontować te kolanko np jak przerdzewieje i się dziurawe zrobi to żeby jeszcze szło wymienić...
VFR RC36.
- Tomek Grudziądz
- klepacz
- Posty: 1157
- Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
- Imię: Tomek
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
Nawet tigem nie bardzo bo otwór zaspawasz na głębokości ok. 10 mm a to zdecydowanie za mało.Głębiej palnikiem nie sięgniesz.michalw66 pisze:Profesjonalista spawacz mówił mi, że takie cos tylko Tig-iem i to wtedy gdy dobrze oczyści się powierzchnię, odtłuści i zaspawa na podgrzanym bloku...
"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"
-
- pisarz
- Posty: 291
- Rejestracja: ndz 21 cze 2009, 11:10
- Imię: dariusz
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
nie chce sie czepiac ale tig to nie palnik w najwiekszym uproszczeniu to spawa w łuku elektrycznym pomiedzy materialem a specjalna elektroda w osłonie gazu i podsuwa sie taki drucik aluminiowytomek1565 pisze:Nawet tigem nie bardzo bo otwór zaspawasz na głębokości ok. 10 mm a to zdecydowanie za mało.Głębiej palnikiem nie sięgniesz.michalw66 pisze:Profesjonalista spawacz mówił mi, że takie cos tylko Tig-iem i to wtedy gdy dobrze oczyści się powierzchnię, odtłuści i zaspawa na podgrzanym bloku...
- Tomek Grudziądz
- klepacz
- Posty: 1157
- Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
- Imię: Tomek
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
Napisałem najprościej jak umiałem chodzi o to że elektrody wolframowej nie wysuniesz tak daleko żeby dostać się do wąskiego,głębokiego otworu.darecki-30 pisze:elektroda w osłonie gazu i podsuwa sie taki drucik aluminiowy
"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"
- michalw66
- teksciarz
- Posty: 101
- Rejestracja: sob 12 lut 2011, 21:57
- Imię: Michał
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Re: Problem z mocowanie kolektora wydechowego i parę drobnos
Może ktoś z Was chciałby pomóc?
VFR RC36.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości