Strona 1 z 2
kranik paliwa
: pt 04 maja 2007, 11:47
autor: usmoł
Witam
Jak ma być ustawiony kranik do poszczególnych "opcji", na moich plastikach nie mam zadnych oznaczeń i jest mały problem. Druga sprawa, ma ktos na zbyciu korek wlewu oleju do VFR 750- 93 r. lub do Transalpa ?
usmoł
Re: kranik paliwa
: pt 04 maja 2007, 14:41
autor: Klarkson
usmoł pisze:Jak ma być ustawiony kranik do poszczególnych "opcji"
gora - full open
dól - rezerwa
boki - klozet

: wt 11 sie 2009, 09:08
autor: Vermilion
Że tak odświeżę, bo po co nowy zakładać. A VFR nie ma trybu napełniania gaźników "PRI" ?? Co się dzieje jak zapowietrzymy układ jak skończy nam się benzyna?

Poza tym on ma rezerwe? Myślałem, że moto z wskaźnikiem paliwa nie mają rezerwy.
: wt 11 sie 2009, 18:34
autor: thrillco
NIe ma trybu napelniania gazników, jak sie skonczy benzyna na ON to przekrecamy na RES, chwile krecimy rozrusznikiem i zassie paliwo

cos o tym wiem. Rezerwa to jakies 4litry
: wt 11 sie 2009, 20:47
autor: Vermilion
Chodzi o to, że u mnie poprzedni właściciel odłączył kranik twierdząc, że gdy w moto zabrakło benzyny i układ się zapowietrzał to już później nie mógł go uruchomić i musiał ustnie zasysać paliwo (rozebrać owiewki i dostać się do układu) bo inaczej nie szło, żeby odpalił.
Odłączył bo często ktoś z kumpli żarty sobie robił i mu kranik zakręcał a on zapominał sprawdzić i miał z tym dużo problemu. Sprawdzałem, układ przy pokrętle i baku działa, linki też są więc chyba nie kłamie.
U kumpla w GS500 jest podobnie, ale wystarczy przełączyć na PRI i moto odpala ładnie.
: wt 11 sie 2009, 22:30
autor: orzyl
a moze chodzi o to ze ma podcisnieniowy i uszkodzony ?
: wt 11 sie 2009, 22:47
autor: Vermilion
Jakby był uszkodzony to na moje oko w ogóle by nie działał, to przełączenie z boku baku pod owiewką działa i mogę sobie przełączyć na rezerwę i on i obydwa działają. A to, że jak się zapowietrzy to nie chce zassać to raczej nic specjalnie dziwnego, tak jak mówię, u kumpla w GS500 jest tak samo i wtedy włącza się pri, czeka parę sekund i wszystko działa.
Z drugiej strony jakby miał sobie ssać za mało gaźnik podciśnieniowy to z benzyną tez miałby problemy i na wysokich obrotach by nie wyrabiał.
: śr 12 sie 2009, 10:23
autor: orzyl
gaźnik nie ssie.

ssie kolektor ssący z gaźnika i do niego (kolektora) jest tez podłączony ewentualny kranik i jego membrana jest odciągana podcisnieniem co umożliwia przepływ paliwa. jesli kranik jest podcisnieniowy.
: śr 12 sie 2009, 14:20
autor: Vermilion
Ja orzyl wiem, pomyliłem się pisząc "gaźnik podciśnieniowy" zamiast "kranik podciśnieniowy"

Akurat wtedy myślalem i synchro gaźników ;p
: pt 14 sie 2009, 16:10
autor: alternatom
Nie wiem jak w późniejszych ale w RC36/I jest kranik "zwykły" mechaniczny a nie podciśnieniowy.Przekręcasz na pozycję otwartą i paliwko leci z wężyka. A od wyrabiania normy w upojnych chwilach jest pompka paliwowa.
PRI niema, jak się skończy waszka trzeba troszq pojudłać zanim załapie.
: pt 14 sie 2009, 16:48
autor: Vermilion
Aaa no to wszystko jasne

Dzięki wielkie, bo bym do końca myślał, że mam kranik podciśnieniowy
Czy ustawiony w górę, jak to kolega napisał "full open" to jest już z uwzględnieniem rezerwy czy benzyna schodzi do rezerwy i potem trzeba przełączyć na rezerwe?
: pt 14 sie 2009, 17:34
autor: Gieniu
Vermilion pisze:Czy ustawiony w górę, jak to kolega napisał "full open" to jest już z uwzględnieniem rezerwy czy benzyna schodzi do rezerwy i potem trzeba przełączyć na rezerwe?
jak zejdzie do ok 4literków to musi przełączyć na res

: pt 14 sie 2009, 19:10
autor: Vermilion
A czy pompa paliwa może być uszkodzona skoro ten gościu twierdził, że jak zabrakło mu benzyny to nie chciał już odpalić mimo, że zalał wache i musiał ustami benzynę pompować do gaźników? Mi nie zdarzyło się zjechać wachy do 0, ale skoro pompka ma wspomagać układ przy dawaniu w pi%^# to w takim razie gdyby była uszkodzona to by nie wyrabiała na wysokich obrotach, a moja VFR idzie jak burza na każdym obrotach i na każdym biegu
Jak długo trzeba go kręcić, żeby pompka zassała sobie paliwo po zapowietrzeniu ?? W 125ccm trwa to max 5 sekund.
: pt 14 sie 2009, 22:39
autor: alternatom
Z tego co mi wiadomo:pompka jest membranowa na elektromagnes i działa cały czas z intensywnością uzależnioną od obrotów,napędzana jest impulsami które idą na cewkę(czy cewki) wysokiego nap. Pewnie silnik nie gadałby wcale gdyby była zepsuta.
Kręcić trzeba z nią znacznie dłużej niż 5 sekund zanim da coś z siebie. ;)
: pt 14 sie 2009, 23:52
autor: J43
lternatom - zgadza sie,znacznie dluzej niz 5 sekund.
Raz mi zabraklo paliwa,krecilem az wykrecilem calkiem aku.
Zapalil dopiero po naladowaniu.
Krecenie trwalo jakies kilkanascie prob po kilka sekund.