Suzuki GS 500 problem z gaźnikami
: pt 20 maja 2011, 16:04
Witam.
Wiem że nie te moto na te forum ale potrzebuję pomocy bo robię moto znajomemu. Do rzeczy. Silnik pracuje równo ładnie przyspiesza ale gdy stoi na wolnych obrotach i się mu odkręci manetę to przygasa. Łapie takiego muła i jak dłużej przytrzymać gaz to zgaśnie. Gaźniki całe rozkręciłem, wyczyściłem, skręciłem, ustawiłem mieszankę według serwisówki i zrobiłem synchro (tak a propos jak ktoś potrzebuje to mam Carbtune
). Ostatniego GSa jak robiłem to szedł elegancko a ten ma fochy na niskich obrotach. Wyżej chodzi bardzo ładnie. Nie wiem gdzie szukać przyczyny. Myślałem nad ustawieniem mieszanki ale jakoś mnie to nie przekonuje. Aha paliwa nie brakuje jest dobry przepływ. Albo może coś z pływakami? Przed całą operacją tak nie było ale nie chodził tak kulturalnie.
Wiem że nie te moto na te forum ale potrzebuję pomocy bo robię moto znajomemu. Do rzeczy. Silnik pracuje równo ładnie przyspiesza ale gdy stoi na wolnych obrotach i się mu odkręci manetę to przygasa. Łapie takiego muła i jak dłużej przytrzymać gaz to zgaśnie. Gaźniki całe rozkręciłem, wyczyściłem, skręciłem, ustawiłem mieszankę według serwisówki i zrobiłem synchro (tak a propos jak ktoś potrzebuje to mam Carbtune
