Strona 1 z 2
Sprzęgło lucas
: pn 21 mar 2011, 08:01
autor: Bobi
Witam
Będę wymieniał sprzęgło w moim moto i mam do was pytanie, czy ktoś użytkuje tarcze sprzęgłowe firmy lucas, jak się sprawują??
Jakie inne firmy polecacie od tarcz sprzęgłowych?
Pozdrawiam
: pn 21 mar 2011, 08:24
autor: wowo
Na początek proponowałby wymianę samych sprężyn mi tak podpowiedziano na ty forum i faktycznie tarcz nie było potrzeby wymiany
: pn 21 mar 2011, 08:29
autor: Bobi
Jednak wolę wymienić cały komplet i mieć z głowy na dłużej:) a sprężyny jakiej firmy??
: pn 21 mar 2011, 08:32
autor: Argail
Polecam Larssona plus 10% mocniejsze - miałem zamontowane
Walają mi się nówki, jak chcesz to daj na PW - cena śmieszna bo nie mam juz VFR
: pn 21 mar 2011, 09:09
autor: Buła
sebaadampol pisze:Jednak wolę wymienić cały komplet i mieć z głowy na dłużej:) a sprężyny jakiej firmy??
Sprężyny kup orginalne,koszt rzędu 80 złoty,ja tyle płaciłem do 750 a tarcze polecam VESRAH do kupienia w larsonie.
: pn 21 mar 2011, 09:11
autor: KolczyK
Ja wsadziłem oryginalne w czarnej. Byłem zadowolony. 120zł w Hondzie. Do tego wymieniłem tarcze....Vesrah, ale chyba też niepotrzebnie...bo były ładne. Zamknąłem się w 300zł i całkiem inny sprzęt. Chyba gdzieś na forum mam zdjęcia starych i nowych sprężyn. Różnica po 50tyś km była znaczna w rozciągnięciu.
: pn 21 mar 2011, 09:20
autor: Bobi
KolczyK, no to teraz trochę podrożało bo w larsonie za same tarcze versah chcą 320 zł...
[ Dodano: |21 Mar 2011|, o 09:21 ]
a co sądzicie o tych lucas'ach?? słyszał ktoś o nich??
: pn 21 mar 2011, 10:47
autor: wowo
Twój wybór moje tarcze niczym się nie różniły od nowych a wymiana sprężyn jest banalnie prosta i trawa piętnaście minut sprężyny Lukasa
: pn 21 mar 2011, 13:13
autor: Argail
Kurcze, jak rok trąbiłem, że mam walające się nowe sprężyny to nie było odzewu, a dzisiaj 3 osoby naraz chciały
Pierwszy był Hefajstos, on wykupił już chyba ostatni gadżet od VFR z mojego garażu

: pn 21 mar 2011, 14:00
autor: kubatron2
co do firmy lukas przegła takowego nie miałem ale po zakupie klocków hamulcowych lukasa juz omijam tą firemke piszczały na dzień dobry a hamulce mają lepsze u mnie taczki na budowie a fe ...............kukaj za hrc to jest to co tygryski lubią najbardziej
: pn 21 mar 2011, 15:07
autor: jm31
Założyłem do siebie tarcze Lucas i oryginalne sprężyny. Sprzęgło działa aż miło. Trochę to kosztuje, ale jak robić to raz, a dobrze. Mam spokój na min 50 tys.km.
: pn 21 mar 2011, 23:12
autor: Bobi
Właśnie zamówiłem sobie tarcze lucasa, zobaczymy co z tego będzie i na jak długo mi wystarczą

: śr 23 mar 2011, 21:54
autor: Fakir
Witajcie panowie, ja przy okazji tematu sprzęgła mam takowe pytanie, a mianowicie jakie objawy decydują aby stwierdzić że sprzęgło nie działa jak powinno?
tak się zastanawiam, bo w sumie nie zauważyłem żeby u mnie się ślizgało, ale wystarczy wcisnąć klamkę sprzęgła na ok. 0,5-1,0cm i już mam rozłączone,
samo sprzęgło ma jakby to nazwać "mały zakres dozowalności" czyli moment kiedy popuszczam klamkę i czuję że "zaczyna ciągnąć" oraz moment kiedy sprzęgło jest już "załączone są bardzo blisko siebie, to ok. 0,5-1,0cm skoku klamki - przy samym końcu.
czy wszystko mam dobrze? ;p
: śr 23 mar 2011, 23:42
autor: KolczyK
generalnie kiedy wskazówka obrotomierza za prędko leci do górnych wartości, niewspółmiernie z prędkością, to koniec sprzęgła, równie dobrze można spróbować osiągnać prędkość maksymalną, jeśli jej nie rozwiniesz a silnik będzie na maksa wysilony, też jest to objaw, którego nie wolno lekceważyć.
Jest to spowodowane wg mnie sprzęgłem hydraulicznym. tak ma być.
: czw 24 mar 2011, 07:45
autor: jm31
Fakir pisze:Witajcie panowie, ja przy okazji tematu sprzęgła mam takowe pytanie, a mianowicie jakie objawy decydują aby stwierdzić że sprzęgło nie działa jak powinno?
tak się zastanawiam, bo w sumie nie zauważyłem żeby u mnie się ślizgało, ale wystarczy wcisnąć klamkę sprzęgła na ok. 0,5-1,0cm i już mam rozłączone,
samo sprzęgło ma jakby to nazwać "mały zakres dozowalności" czyli moment kiedy popuszczam klamkę i czuję że "zaczyna ciągnąć" oraz moment kiedy sprzęgło jest już "załączone są bardzo blisko siebie, to ok. 0,5-1,0cm skoku klamki - przy samym końcu.
czy wszystko mam dobrze? ;p
U mnie sprzęgło brało przy samej końcówce, nie ślizgało się. Po rozebraniu, tarcze jak i sprężyny mieściły się w tolerancji zużycia. Wymieniłem tarcze na Lucas i sprężyny oryginał. Teraz bierze w połowie klamki, więc pomogło.