Strona 1 z 2

VFR 800 FI'99 Dziwna reakcja silnika przy przyspieszaniu.

: pn 02 sie 2010, 12:19
autor: arekp
Witam. Kupiłem całkiem niedawno VFR-kę. Motocykl jezdzi na 5+ poza jednym problemem.
Jadę ze stałą prękością np: na 6- tym biegu odkęcam powoli manetkę silnik nie reaguje. Dopiero po chwili jest mocno wyczuwalne szarpinięce i moto przyśpiesza. Dzieje się to przy prędkości 120-130 km/h i około 5 tyś obrotów. Przy odkęcaniu prawie do końca manetki na każdym biegu przyspieszo liniowo i przy wyzszych obrotach nie szarpie. :(
Może miał ktoś taki problem ?

: pn 02 sie 2010, 12:23
autor: orzyl
linka od gazu odpowiednio napięta?

: pn 02 sie 2010, 12:51
autor: arekp
linka od gazu odpowiednio napięta?

Z linką wszystko OK. Sprawdzałem przy wymianie filtra powietrza.

: pn 02 sie 2010, 20:00
autor: elco
Czy motocykl sie dusi na 6-stym biegu czy tez po przekroczeniu 5tys. obrotow wskazowka obrotomierza dalej idzie w gore, a motocykl nie przyspiesza i lapie dopiero po chwili ?

: pn 02 sie 2010, 21:43
autor: orzyl
bo moze to sprzęgło ?

: pn 02 sie 2010, 22:06
autor: PETER
Wychodzi jedno wielkie MOŻE najlepiej żeby sprawdził to jakiś mechanik bo w ten sposób możemy napisać jeszcze ze 4 strony ,przykład zawieszający się map sensor , sprawdzałeś jadąc na każdym biegu jakiś czas z obrotami 5tys a potem przyspieszałeś?????? :roll:

: pn 02 sie 2010, 22:10
autor: elco
orzyl pisze:bo moze to sprzęgło ?
Mozna miec takie podejrzenie.

: wt 03 sie 2010, 08:46
autor: arekp
orzyl pisze:bo moze to sprzęgło ?
Sprzęgło raczej też ok. Przy innych biegach jest w porządku. Problem jest gdy chcę przyspieszyć z stałej prędkości poprostu reakcja na gaz następuje po chwili i moto przyspiesz normalnie ale z gwałtownym szarpinięciem. :( Problem nie występuje kiedy przyspieszam dosyć ostro. Do MAP sensora zaglądałem z napięciem ok. Tylko zauważyłem jeszcze że warjuje komputer co chwile wyświetla jakieś nowe błędy. Poprzedni właściciel wpakował jakiś dziwny akumulator nie wiem czy to może być przyczyną. :(

: ndz 29 sie 2010, 21:55
autor: Bialy
Miałem dzisiaj bardzo podobną sytuację, która by praktycznie jednoznacznie wskazywała na sprzęgło, ale... No od początku.
Wykorzystując przerwę między ulewami trochę pojeździłem wokół miasta i po jakimś czasie zauważyłem, że mi moto nie reaguje na gaz tak, jak powinno. Przy przyspieszaniu i zmianie biegu przy ok. 6-7 tys. odkręcałem manetkę, a motocykl przyspieszał raczej powoli, a po chwili dostawał strzała, choć nie za każdym razem. No i jak mówię - pierwsze podejrzenie padło na sprzęgło, ale:

1. Obroty nie rosły jakoś niewspółmiernie do prędkości
2. Ten "strzał" przyspieszenia nie występował za każdym razem
3. Wydaje mi się, że tłumik chodził głośniej, tj. ogólnie silnik zaczął głośniej pracować, choć pracował regularnie, trzymał obroty
4. Sytuacja się "naprawiła" po kilku kilometrach

Tak się łudzę, że to jednak świece coś poszwankowały, bo mechanik przy okazji regulacji zaworów wspominał, żebym je koniecznie wymienił, chociaż może mi się uda do końca sezonu jeszcze doturlać. Raczej nie chciałbym teraz robić sprzęgła... ;)

: ndz 29 sie 2010, 21:57
autor: slimak
przy sprzęgle ta sytuacja pwotarzałaby się zawsze, więc raczej nie tędy droga

: pn 30 sie 2010, 01:31
autor: Bialy
slimak pisze:przy sprzęgle ta sytuacja pwotarzałaby się zawsze, więc raczej nie tędy droga
Tak też sobie to wszystko tłumaczę... Jeszcze filtr paliwa mi przychodzi do głowy, ale najpierw te świece zrobię, skoro i tak są do wymiany... ;)

: pn 30 sie 2010, 10:45
autor: Vermilion
Biały. O ile się nie mylę to RC46 ma już wtryski, ale twoje objawy byłyby typowe dla gaźnikowców, które długo stoją. Moja RC36I jak postoi z 3 tygodnie nie tykana to po odpaleniu chodzi głośno jak cholera, ma muła, średnio reaguje na gaz i ma strzały mocy. Na czym polega problem? A na tym, że z niezlanego paliwa w gaźnikach osadza się przez ten czas syf i zapycha dysze, efektem tego jest chodzenie tylko na 3 gary. Wszystko przestaje się dziać po paru km, gdy silnik się nagrzeje, trzeba wtedy wbić najlepiej piątke i odkręcić manete do końca, usunięcie syfu gwarantowane ^^

Może u ciebie zapychają się wtryski?

: pn 30 sie 2010, 19:37
autor: slimak
miałem podobny objaw ale tak jak mówisz żze sprzęgłem przy 7tys ale u mnie występowało to zawsze przy tych obrotach, wymiana tarcz ,przekładek, sprężyn i sprzęt nie do poznania.
szukaj dalej

: wt 31 sie 2010, 01:23
autor: Bialy
Vermilion pisze:Wszystko przestaje się dziać po paru km, gdy silnik się nagrzeje, trzeba wtedy wbić najlepiej piątke i odkręcić manete do końca, usunięcie syfu gwarantowane

Może u ciebie zapychają się wtryski?
Tylko że to się nie dzieje na zimnym silniku - jeździłem sobie normalnie jakiś czas, nagle pojawił się taki zamuł i po chwili zniknął :/ Paliwo leję na Orlenie, raczej dobre, więc syf z tego odpada. Przyjrzę się dokładniej przewodom pod bakiem, bo może ostatnio coś przygniotłem i to dlatego. Poza tym przychodzi mi do głowy jeszcze ten preparat STP do czyszczenia wtrysków - mogę zawsze trochę dolać na pełen bak i na pewno to nie zaszkodzi ;)
Świece zmienię tak, czy inaczej, tylko na razie i tak pogoda jest do d., więc zajmę się chwilowo czymś innym ;)

PS. W poprzednim moto miałem bardzo ciekawą sytuację - po jakimś czasie motocykl gasł w czasie jazdy nie chciał odpalić przez kilka minut. Bak był po malowaniu i pomyślałem, że może woda dostała się do gaźników, czy ch. wie co. Czyściłem bak, dolewałem denaturatu, miałem się zabierać za czyszczenie gaźników i wtem mnie olśniło - zakładając bak przygniotłem wężyk od odpowietrzenia baku, w którym tworzyło się podciśnienie, w miarę ubytku paliwa ;) Ktoś mi później napisał na forum, że spotkał się z przypadkiem, kiedy bak "wessało" do środka i trzeba było wypychać ścianki przy takiej sytuacji ;)

: wt 31 sie 2010, 10:58
autor: brutoos
arekp,

masz katalizator i sondę, czy "przelot"?