Vitek spalanie 10L/100km norma czy awaria?

Awatar użytkownika
marcinskc
pisarz
pisarz
Posty: 244
Rejestracja: pn 19 paź 2009, 18:16
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: marcinskc » pn 10 maja 2010, 08:22

Mi z plecaczkiem wyszło 8,4L (50/50 misto/trasa). Przelotowa na trasie 120 maksymalna 200.

Awatar użytkownika
klosiewi
klepacz
klepacz
Posty: 1369
Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
Imię: Grzegorz
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grójec

Post autor: klosiewi » pn 10 maja 2010, 09:17

tayayay pisze: albo nie wiem co ;-)

albo jeździmy jak męczyzny :biggrin :moto

Awatar użytkownika
tayayay
teksciarz
teksciarz
Posty: 157
Rejestracja: wt 04 maja 2010, 11:16
Imię: panie daj
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: wrocław
Kontakt:

Post autor: tayayay » pn 10 maja 2010, 17:12

krezusi w dodatku :mrgreen:

Awatar użytkownika
brii
pisarz
pisarz
Posty: 452
Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
Imię: Maciej
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: brii » pn 10 maja 2010, 17:46

klosiewi pisze:albo jeździmy jak męczyzny
Albo nie potraficie cisnąć efektywnie ;) :P
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.

Awatar użytkownika
Marecki_
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 82
Rejestracja: sob 15 sty 2011, 21:32
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Marecki_ » pn 14 mar 2011, 21:22

Po ostatniej ostrej jeździe, na max możliwości Witka i spalaniu pond 9 litrów/100km :evil: , dziś postanowiłem zrobić test na minimalne spalanie.
Temperatura na dworze około 15 stopni, jechałem sam, bez kufrów czy innych bagaży. Podjechałem więc na stację i zalałem do pełna. Zrobiłem 50 km w jedną stronę, zrobiłem nawrotkę i z powrotem na stację. Wyszło łącznie odrobinkę ponad 100km motoride:
Jechałem jak nigdy- delikatne operowanie gazem, zakres obrotów przy zmianie biegów 3,5-4,5tys obr/min. Przy wyprzedzaniu nie przekraczałem 5,5 tys obr/min. Na ostatnim biegu utrzymywałem 4 tys obr/min, co dawało prędkość około 95km/h. Ruch był minimalny, więc prędkość utrzymywałem bardzo stabilnie.
Gdy po powrocie tankowałem- byłem w szoku - wyszło mi 4,5 litra!!! :mrgreen: Więc jednak Witek potrafi!!! Oczywiście jeżdżąc normalnie pewnie nigdy się takiego rezultatu nie uzyska, lecz milo jest mieć świadomość, że nasz sprzęt potrafi zaspokoić się tak niskim zużyciem paliwa :huura[/i]

Awatar użytkownika
slimak
klepacz
klepacz
Posty: 1135
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 19:25
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ROBUŃ okolice Kołobrzegu

Post autor: slimak » pn 14 mar 2011, 21:28

Marecki_, jak ceny będa nadal tak zapitalać w górę to każdy będzie testował minimalne spalanie :mrgreen:
ZKL

jankovich
teksciarz
teksciarz
Posty: 107
Rejestracja: czw 21 maja 2009, 13:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: jankovich » pn 14 mar 2011, 23:06


Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim

Post autor: kubatron2 » sob 19 mar 2011, 13:40

choć jest tu kilku szczerych chłopaków ktorzy pisza 8 8.5 litra a jak sie pałuje to i więcej..dosc mam histori typu 5 l/100km silnik v 800 ka i ma palic tyle co gs bez jaj .....moja papusia 8.5 bez zająknięcia i mam to gdzies za ta frajde i miłosc to niech se maleństwo i 9 połknie a maruderą proponuje tico z instalacja gazową .

Awatar użytkownika
goman
pisarz
pisarz
Posty: 385
Rejestracja: pn 20 lip 2009, 21:41
Imię: Tomek
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: zielona góra
Kontakt:

Post autor: goman » sob 19 mar 2011, 16:27

a moja była na trasiee do włoch i z powrotem przy przelotowej 110-130 z kuframi i bagażami nie chciała spalić więcej niż 4-4,3 litra, może jakaś zepsuta była ??

Awatar użytkownika
slimak
klepacz
klepacz
Posty: 1135
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 19:25
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ROBUŃ okolice Kołobrzegu

Post autor: slimak » sob 19 mar 2011, 16:31

kubatron2, masz racje moja przy ostrym pałowaniu spaliła najwięcej 8,2 na trasie przelot 160- 180 6,2 ale przy turystycznej jeździe do 130 udało się 5,2 i czasem odkręciłem ostro więc można i da się nie mówie o tym, że trzeba cały czas delikatnie, bo ostra jazda kręci ale sądze, że na początku sezonu żeby się wjeździć to spalanie nie będzie olbrzymie. Wyniki 4,5 są do zrobienia tylko że ciężko sie powstrzymać przed mocnym odkręceniem :mrgreen:
goman, gratulacje to jest właśnie vfr sport - turystyk przy sportowej 8-10 a przy turystycznej 4-6[/b]
ZKL

dj cat
teksciarz
teksciarz
Posty: 138
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 11:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: dj cat » sob 19 mar 2011, 17:11

Spalanie to tzw. "temat - rzeka" namiętnie wałkowany na wszelkich forach motoryzacyjnych. Ma to do siebie, że większość piszących zaniża osiągnięcia swoich sprzętów, czasami aż do granic przyzwoitości ( zaznaczam, że nie pije tu do nikogo personalnie ). Tylko po co to robić? Praw fizyki i tak się nie oszuka, a użytkownicy doskonale wiedzą, jaka jest prawda. W duże spalanie jestem w stanie uwierzyć, natomiast "rekordowe oszczędności" jakoś do mnie nie przemawiają. Dany model sprzętu w porównywalnych warunkach pali w przybliżeniu podobnie. Za przykład niech posłuży niegdysiejszy mój wyjazd z kolegą na weekend piątek-sobota-niedziela. Trasa W-wa-Międzyzdroje-Hel-W-wa. 3 dni, 1500 km w kołach i co najważniejsze IDENTYCZNE motocykle Suzuki GSX-F 750 z tego samego rocznika 2000. Tankowaliśmy zawsze jednocześnie i wychodziły dokładnie te same ilości paliwa (wahania w granicach 0,1 litra na zbiorniku ). Obciążenie sprzętów takie same tj. "kobitki-plecaki" i bagaże. Dlatego śmiem twierdzić, że warunki opisywanego przeze mnie "testu" zostały zachowane - obciążenie, styl jazdy, identyczne motocykle, trasa, przebieg, pogoda itp itd. Wynik spalania taki sam w obydwu przypadkach. Zbieg okoliczności powie ktoś? Odpowiadam, że nie bo z tym kolegą zrobiłem jeszcze wiele tras i zawsze było tak samo. Myślę, że o czymś to świadczy.
Każda Honda dobrze wygląda. Nic innego nie powiem, bo bym ryzykował zdrowiem:)

Ludzie żyją po to, by latać na moto i czasami dla śmiechu postrzelać z wydechu : )

jm31
pisarz
pisarz
Posty: 398
Rejestracja: wt 26 sie 2008, 14:47
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jeruzal

Post autor: jm31 » sob 19 mar 2011, 22:45

Oj to spalanie. Jak widać z opisów zbyt rozbieżne. W moim przypadku wyglądało to następująco : RC36I 93rok, jazda spokojna, czy lekko dynamiczna- 7,5l, co w porównaniu z innymi, raczej dużo, a moto wyregulowane chodziło jak szwajcarski zegarek. Obecnie styl jazdy podobny, mowa tu o RC46 01rok, i spalanie 5,3l, więc sondy i komputer robią swoje.

Awatar użytkownika
slimak
klepacz
klepacz
Posty: 1135
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 19:25
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ROBUŃ okolice Kołobrzegu

Post autor: slimak » sob 19 mar 2011, 22:52

jm31, ja mam rc 46 98r bez sond i spalanie jak w poście powyżej Wasyl latał moją i podobno dobrze się zwija więc to nie sondy, a moze nie koniecznie
ZKL

Awatar użytkownika
goman
pisarz
pisarz
Posty: 385
Rejestracja: pn 20 lip 2009, 21:41
Imię: Tomek
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: zielona góra
Kontakt:

Post autor: goman » sob 19 mar 2011, 23:28

jest jeszcze jeden aspekt...jakość paliwa
niestety to co tankujemy w PL to syf
po zatankowaniu w Austrii spalanie miałem na poziomie 4L ....

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Post autor: emil » sob 19 mar 2011, 23:45

hmmm, mi w wakacje spalanie wyszło średnio 5l/100km, jazda z gs500 i hornetem600 dookoła polski, 3500km + 1500 odpoczynku. Zresztą ona pali od 4,8 do 7, więcej mi sie nie zdarzyło, mniej również, zazwyczaj wychodzi 5,5l, do rezerwy robię ok 270-290km, i niby dlaczego mialbym klamac? nie kumam takiego podejścia, jak komuś mało moto pali to pewnie ściemnia :mrgreen: .
jak pali za dużo, to może pora zmienić filtr powietrza i świece? albo mechanika :roll: skoro przy normalnej jeździe pali 7 litrów.

Dlatego wtrysk nie jest dla mnie żadnym atutem, przynajmniej nie musze myśleć o milionie czujników, z których każdy może paść i moto stoi; mojej wystarczy dobry akumulator i świece, a to ogromna przewaga w stosunku do wtryskowców 8)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość