Szarpanie przy wolnej jeździe

[marmot]

Kątowo wygląda to tak 90* 450* 90* 90* lub tak 90* 90* 90* 450*

Napisałem lub, ponieważ nie doczytałem się kiedy w jakim odstępie między czopami przypada zapłon ,ale są te dwie możliwości .Po prostu długa przerwa jest albo pomiędzy drugim a trzecim cylindrem albo pomiędzy czwartym a pierwszym.

[Yaco]

Chłopaki, z całym szacunkiem, ale gdzie wy takie rzeczy wyczytujecie? Załączyłem skany z fabrycznych manuali do RC36I oraz RC46. Ja tam widzę tylko wielokrotności 90 stopni. No chyba, że żółtki nie wiedzą co piszą. W rzeczywistości co drugi zapłon na każdym cylindrze wypada w suwie wydechu - czyli suwy pracy wypadają co 180 stopni, ale nadal jest to stały odstęp.

Mapy zapłonów to nieco inna bajka i wiążą się raczej z chwilowymi parametrami pracy silnika, a nie z ustawieniem wałów.

Silnik owszem, jest niezrównoważony, ale masowo. Zapłony oraz suwy pracy są w stałych, równych odstępach.

Jeśli dobrze się zastanowić, to przesunięcie czopów o 180 stopni umożliwia jako takie wyrównanie mas. Zasadniczo równe odstępy pracy można uzyskać także przy czopach w tym samym położeniu.

[marmot]

na wykresie czasowym wyglądało by to tak:
---x-x------x-x---

Masz rację YACO .Zmylił mnie ten wykres i dlatego nie wziąłem pod uwagę kolejności zapłonów 1324 tylko 1234 szkolny błąd i stąd mój cykl kątowy.

[Yaco]

Co nadal nie wyjaśnia, dlaczego nasze dryndy szarpią...

[DARAYAVAHUS]

Co nadal nie wyjaśnia, dlaczego nasze dryndy szarpią...

A może po prostu układ napędowy jest zbyt sztywny? W sensie że brakuje mu elastyczności? Może w VFR nie ma jakichś elementów gumowych takich jak w rzędówkach? Czy cóś...
Gdyby to był silnik V2, to może mógłby "troszkę" szarpać, ale V4?
Zaiste, dziwna sprawa Nieodgadniona

[ppamula]

Yaco, przeczysz sam sobie,
Każdy cylinder-tłok musi wykonać dwa obroty do pełnego cyklu pracy. Narysuj dwa okręgi, jeden wewnątrz drugiego. Jeden to pierwszy obróf korbowodu, drugi to ponowny obrót korbowodu. Teraz na obu okręgach zaznacz wskazane przez ciebie odstępy kątów zapłonów z numerkami cylindrów albo rozrysuj odstępy czasowe porcjami po 90 stopni a będziesz widział niezrównoważenie odstępów czasowych. Prawda, nie jest to dokładnie tak jak napisałem poprzednio, ale następująco:
1 -90- -90- 3 -90 -90- 90- 2 -90- 90- 4 -90- 1

co oznacza że pomiedzy 1 a 4 jest mardzo mały odstęp a pomiedzy 3 a 2 jest bardzo duży.
Tym samym poprawiam swój graf:
-x--x----x--x-x---x--x-x--x---x--x-x i dak dalej.
Jak z powyższego wynika nie jest to ZRÓWNOWAZONY CZASOWO ROZKŁAD ZAPŁONÓW.
A wał zawsze po przeciwnej stronie czopów ma przeciwwagi bo by zarrzną panewki i jest zrównowazony masowo.

[Yaco]

Lubie takie dyskusje, bo z nich często można sporo się nauczyc.
Muszę przyznać Ci rację


Są jeszcze do wyrównoważenia ruchy postepowo zwrotne. Sam wał owszem, jest wyrównoważony.

Od dzisiaj dźwięk mojej fałeferki brzmi dla mnie inaczej...

[ppamula]

Yaco, też lubię z Tobą dyskutować, Dzięki Tobie sięgnąłem w szczegóły a przecież myliłe się na początku.
I właśnie przez takie dywagacje uczymy młode pokolenie jak to się je, jak jest zbudowana VFR. Może mniej będą mieli oporów przed samodzielnym naprawianiem własnego sprzętu.
Szacun

[Yaco]

Szacun to You too