Rozgrzewanie silnika - ?

Awatar użytkownika
rinas
klepacz
klepacz
Posty: 1246
Rejestracja: pt 30 maja 2008, 21:12
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post autor: rinas » pt 23 sty 2009, 00:56

SOWA i taka odpowiedź mi się podoba :grin:
SOWA pisze:lub rozpalić pod moto ognisko
Nie dawaj takich pomysłów, bo jeszcze ktoś Ci uwierzy, i na sumieniu będziesz miał jakąś VFRkę i ownersa :razz:

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » pt 23 sty 2009, 11:54

ie kazdy motocykl chce na zimnym silniku ruszyc z miejsca ;P
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » pt 23 sty 2009, 12:46

ale z reguły rusza już w temepraturze z poza zakresu 80-100. A tak na marginesie, Sowa, chcesz powiedziec ze jak mam 74-76C podczas jazdy to mam juz szukac termostatu ?
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » pt 23 sty 2009, 18:38

Fabiq pisze:ie kazdy motocykl chce na zimnym silniku ruszyc z miejsca ;P
To prawda. Wtedy trza pochechłać go do czasu gdy ruszyć można.
orzyl pisze:Sowa, chcesz powiedziec ze jak mam 74-76C podczas jazdy to mam juz szukac termostatu ?
Nie wiem. Wiem natomiast, że problem wskazań termometrów z 800kach wałkowany był już dziesiątki razy i zawsze kończyło się niczym.
Jak chcesz mieć pewność czy masz sprawny termostat to użyj homologowanego termometru, wsadź go razem z termostatem do garnka i gotuj bacznie obserwując początek otwarcia i wskazania na skali. Odczytaj i porównaj z parametrami producenta termostatu i już będziesz wiedział.

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » pt 23 sty 2009, 19:58

spoko. nie bede popadał w paranoje :) mam co robić. Dopóki nie zauważe czegoś naprawdę niepokojącego to nie bede nic robił.
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
marlon
klepacz
klepacz
Posty: 633
Rejestracja: wt 08 kwie 2008, 18:19
Imię: mariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: bielsko-biała
Kontakt:

Post autor: marlon » sob 24 sty 2009, 01:39

mi też motek chodzi w temp. 74-76stopni

floreso
bywalec
bywalec
Posty: 41
Rejestracja: wt 14 paź 2008, 11:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post autor: floreso » pt 04 gru 2009, 11:12

z tego co sie orientuje to RC46 nie ma ssania...

Awatar użytkownika
rinas
klepacz
klepacz
Posty: 1246
Rejestracja: pt 30 maja 2008, 21:12
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post autor: rinas » pt 04 gru 2009, 11:38

Model z lat '98 - '99 ma regulację ssania.

Awatar użytkownika
Twardy161
klepacz
klepacz
Posty: 739
Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Twardy161 » pt 04 gru 2009, 11:54

jest tez inna wazna kwestia dotyczaca jak juz wspomniano diesli-one maja problem z dogrzaniem i niektorzy posiadacze diesli moga wiedziec o czym pisze, co z punktu widzenia uzytkownika jest widoczne w malej wydajnosci ogrzewania, stad w niektorych modelach sa montowane dodatkowe grzalki elektryczne,
nie kazdy tez wie, ze nagrzany diesel kiedy chodzi spokojnie na postoju to stygnie, stad tym bardziej efektywne jest nagrzewanie go w jezdzie.
co do jazdy na ssaniu to nie ma nic zlego zeby zaczac spokojnie jechac zanim zostanie ono calkowicie odpuszczone-i jest to lepsza opcja niz jak najszybsze wylaczanie go podczas gdy sielnik nie chce jeszcze wchodzic na obroty i w ten sposob go meczyc,
rzecz w tym, ze przy zimnym silniku paliwo gorzej odparowuje i jego czesc jest osadzana na zimnych sciankach ukladu dolotowego (bycmoze nie dot lub w mniejszym stopniu dot wtrysku), przez co mieszanka jest zubazana co jest szkodliwe-rozi wypalaniem zaworow ssacych (tak jak jazda pod gore na zbyt niskich obrotach),
u mnie np ssanie moge wylaczyc po minucie ale jesli juz wtedy rusze (nawet na lekkim ssaniu) po przejechaniu paru metrow i wcisnieciu sprzegla silnik jest zalewany-gasnie jesli nie dam gazu, ale to wszystko na zuzytych gaznikach wiec ciezko cos ocenic (choc przy tym zakresie obrotow dziala jeszcze dysza wolnych obrotow wiec zuzyte wzbogacajace mieszanke iglice nie powinny miec jeszcze miejsca, to moga byc kable itd),
a co do temp pracy to jezdzac na wodzie przy spokojnej jezdzie bez korkow temp wynosi moze z 70 stopni, maksymalnie w korku w upal mialem 90 ,
czasem zastanawialem sie czy to norma czy termostat walniety i caly czas otwarty jest pelen obieg ale z tego co czytam chyba jest ok,
rozpisalem sie ale mam nadzieje, ze cos to wniesie w dyskusje:]

Awatar użytkownika
Panasonix82
pisarz
pisarz
Posty: 499
Rejestracja: pt 04 wrz 2009, 18:52
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post autor: Panasonix82 » sob 05 gru 2009, 10:38

Ja zanim wyrusze to ... Wysawiam moto z garazu, odpalam, w miedzy czasie ubieram się, amoto się grzeje. Jak osiągnie minimum (pojawi sie 36 stopni) na LCD, to siadam i ruszam. Zanim wyjadę na asfalt jade spokojnie do 3000 tys. Dopiero jak silnik osiągnie odpowiednia temperature pracy 80-90 stopni odkręcam wiecej.

W dieslu z pompowtryskiwaczami zawsze czekam z 1-2 minuty zanim ruszę. Jak silnik nie osiągnie 90 stopni - to nie przekraczam 1800 obr., tak zeby turbina sie nie zapinala. Po ostrej jezdzie chlodzenie przez 2-3 kilometry, czyli spokojna jazda na wysokim biegu z małą prędkościa.

A spalanie -- nie patrze na nie :)

Pzdr

Awatar użytkownika
elco
klepacz
klepacz
Posty: 911
Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Kontakt:

Post autor: elco » sob 05 gru 2009, 21:39

rinas pisze:
SOWA pisze:lub rozpalić pod moto ognisko
Nie dawaj takich pomysłów, bo jeszcze ktoś Ci uwierzy, i na sumieniu będziesz miał jakąś VFRkę i ownersa :razz:
Slyszalem kilka dosc prawdopodbnych opowiesci o kierowcach dawnego PKS-u, ktorzy to w czasie siarczystych mrozow, nie mogac uruchomic silnikow swych jelczów podgrzewali ogniskami albo palnikami oddzielajac silnik blacha :)

Osobiscie postepuje w sposob analogiczny do Panasonixa, z ta roznica, ze zawsze zwlekam z zamknieciem garazu do momentu az na blacie nie pojawi sie przynajmniej 50 stopni.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » pn 07 gru 2009, 08:39

elco pisze:podgrzewali ogniskami albo palnikami oddzielajac silnik
prowadzac gospodarstwo hodowlane i uzywajac roznego rodzaju maszyn - ciagnikow rolniczych , stosowalem nie raz podobne metody :D
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
Twardy161
klepacz
klepacz
Posty: 739
Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Twardy161 » pn 07 gru 2009, 09:54

w instrukcji oblusgi k750 jest napisane, ze przy mrozie ponizej 20 stopni nalezy kij owinac szmata, zamoczyc w ropie, podpalic i ogrzewac nim cylindry:]

Awatar użytkownika
szatan
klepacz
klepacz
Posty: 979
Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: szatan » pn 07 gru 2009, 10:28

w czołgu tez podgrzewałem silnik specjalnym urzadzeniem , było seryjne ;-) a ze w vfr nie ma hektolitrow oleju to chyba nie trzeba,
Ja tez stosuje taka metode ze najpierw odpalam , a pozniej szamocze sie z ubrankiem , rekawicami kaskiem , jak juz jestem ubrany silnik ma 50 jade spokojnie az nie zobacze 76-78 stopni . a pozniej to juz 20 tys obr i 400km/h :mrgreen:
Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf

Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es

Awatar użytkownika
Twardy161
klepacz
klepacz
Posty: 739
Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Twardy161 » pn 07 gru 2009, 10:51

jako ciekawostke moge dodac, ze sa grzalki przeplywowe do wpinania w ukl chlodzenia w celu skrocenia tego procesu, choc bardziej dotyczy to szybszego zadzialania nawiewu cieplego powietrza w samochodach (szczegolnie w dieslach),
w mojej bylej pracy niedawno eksperymentowali z tym,
minusem jest zaleznosc: pradozernosc-wydajnosc:]
w motocyklu nie przejdzie bez dodatkowego aku:]

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości