RC24 - wysokie zużycie paliwa - co robić?

[Fabiq]

wbrew pozorm regulacja ma spory wplyw na spalanie, kiedy moja cebra zaczela palic po 6.5 litra/100 km od razu wzialem sie za gazniki, wymienialem doslownie to samo co i ty, filtr, swiece, czyszczenie i synchro - moto znow pali 5 litrow, niestety w zime trzeba zajrzec w zaworki czego bardzo nie lubie bo duzo rozbierania bleeeeeeee

[romekjagoda]

FAbiq zgadza się, tylko że ja jestem w szoku, że w moim przypadku aż tak znacznie spadło spalanie. Muszę przetestować ile pali w mieście, bo na razie po regulacji i czyszczeniu śmigałem tylko trasy, ale wcześniej w mieście paliła mi 10,6L a teraz w trasie 5,5L, więc różnica jest jednak znaczna. Dlatego chyba jako podstawowy zestaw naprawczy w przypadku wysokiego spalania można polecić opisane właśnie wyżej czynności i wymiany.

[kiki]

w miescie przy normalnej jezdzie bedzie palila ok6.5 l

[romekjagoda]

Rogal na mej twarzy się powiększa

[Twardy161]

a u mnie po ww zabiegach pali 8.5l przy jezdzie starego dziada czesto do 3tys .obr. i bardzo powolne odkrecanie, przed tymi zabiegami palila tyle samo, no co jest do ch....??!!!!!!

[kiki]

pojezdzij troche dynamiczniej - do okolo 6tys km

[Twardy161]

prawde mowiac takiej odpowiedzi sie spodziewalem:]
ale i sam tez myslalem o tym, choc to dosc ciezkie na trasie, na ktorej jezdze do pracy-albo nie da sie wyprzedzic albo wyboje ograniczaja moje zapedy, prawde mowiac staralem sie w tym tygoniu jezdzic do 4 tys a w razie koniecznosci przyspieszenia redukowac-przez co trzeba sie juz troche namachac biegami-tym bardziej, ze unikalem mocnego odkrecania od np 2 tys jak predkosc spadla-na rzecz wspomnianej redukcji.nie mam wielkich nadziei-chyba bez sensu wlec sie za kims na 2 przy 5tys zamiast wrzucic wyzszy bieg, tak samo nie ma sensu probowac z szybszym odkrecaniem bo to tylko moze zwiekszyc zuzycie-no chyba ze z chwilowym-do osiagniecia pozadanej predkosci-zasada ecodrivingu:]
nie ukrywam, ze trafia mnie szlag jak czytam, ze innym pali do 6.5 przy "niespokojnej jezdzie" bo nie dosc, ze wyboje skutecznie ograniczaja mi przyjemnosc z jazdy to jazda starego dziada dopelnia dziela:]
jutro w ramach odreagowania chyba pojade dluzsza droga, ktora pozwoli troche podkrecac chociaz na tej trasie az sie boje ciagluch swiatel-rzadko sie ukladaja choc zdarzalo mi sie i korkow, zobaczymy.

[Twardy161]

jutro wielka chwila-na liczniku 98km nawiniete innym stylem jazdy, rano tankuje i zobaczymy czy bedzie cokolwiek inaczej0nie spodziewam sie wiecej niz +\- 0.5l bo zeby jezdic dynamiczniej wybieralem lepsze trasy a wiec i moto oddychalo,
poza tym co wazne-wpadlem na trop-progi na iglicach-jedli ktos mial stycznosc z takim przypadkiem albo poprostu jest mechanikiem to prosze o komentarz.
pewnie wiecej bym zyskal zakladajac nowy temat ale zobaczymy:]

[Vermilion]

Ja pewnego razu się przeraziłem, licznik pokazuje przejechane 110, a ja mam prawie pusty bak. Pierwsza myśl to "co jest do ku***", dopiero później sobie uświadomiłem, że przecież mam licznik w milach. Biorąc pod uwagę styl mojej jazdy spalanie koło 9l wcale mnie nie zdziwiło Ale na zimę będzie olej, filtry, świece, synchro, zawory więc mam nadzieję, że nawet jak mi się agresor włączy to spalanie nie będzie na tym poziomie