Strona 2 z 2

Re: Długi postój VFR co może sie stać z silnikiem?

: ndz 01 wrz 2013, 15:01
autor: Gacol
Jak co Buła mama jeszcze pare częsci w kolorze.Wiesz kupić spoko ale po czasie napewno sie zaczą odzywać rózne uszczelnienia itd

Re: Długi postój VFR co może sie stać z silnikiem?

: ndz 01 wrz 2013, 15:15
autor: kubatron2
Gacol pisze:Jak co Buła mama jeszcze pare częsci w kolorze.Wiesz kupić spoko ale po czasie napewno sie zaczą odzywać rózne uszczelnienia itd
np nakladke na siedzenie bo ta cos leciutko nie pod kolor :mrgreen:

Re: Długi postój VFR co może sie stać z silnikiem?

: ndz 01 wrz 2013, 17:43
autor: Buła
kubatron2 pisze:Gacol napisał(a):
Jak co Buła mama jeszcze pare częsci w kolorze.Wiesz kupić spoko ale po czasie napewno sie zaczą odzywać rózne uszczelnienia itd
np nakladke na siedzenie bo ta cos leciutko nie pod kolor :mrgreen:
Nakładka to nie pasuje ale to nie problem dla mnie.
Gacol co masz w kolorze z części.

Najbardziej myślę o tym silniku,bo reszta do ogarnięcia przez zimę a szukać innego pieca to też loteria chociaż jest kilka na allegro ale też nie wiadomo w jakim stanie no i to zawsze dodatkowe koszta,może uda się wyrwać za 4 tyś.

Re: Długi postój VFR co może sie stać z silnikiem?

: ndz 01 wrz 2013, 17:56
autor: Gacol
Wypełnienia zegarów te końcówki nad wypełnieniami.nosek,łączenie owiewek tył i reszta to jakieś resztki techniczne.Prowadzenia zacisków czy coś.Jak wybierasz sie na białą to moge Ci to wszystko przywoieśc bo leży mi zbędnie

Re: Długi postój VFR co może sie stać z silnikiem?

: ndz 01 wrz 2013, 19:41
autor: Buła
Gacol pisze:Wypełnienia zegarów te końcówki nad wypełnieniami.nosek,łączenie owiewek tył i reszta to jakieś resztki techniczne.Prowadzenia zacisków czy coś.Jak wybierasz sie na białą to moge Ci to wszystko przywoieśc bo leży mi zbędnie
Będę na Białej i chętnie przygarnę te graty tylko powiedz ile za nie.
A co do VFR to jutro mam dostać fotki i będę myślał.

Re: Długi postój VFR co może sie stać z silnikiem?

: ndz 01 wrz 2013, 19:46
autor: Fakir
Kompresje sprawdź :) będziesz już coś wiedział na temat silnika
przy okazji zobaczysz czy nie ma wycieków

kupując takiego sprzęta musisz liczyć się w tym że będzie dużo pracy i $$$ do włożenia aby był w dobrym stanie, i nigdy nie wiesz co wyskoczy po drodze

Re: Długi postój VFR co może sie stać z silnikiem?

: ndz 01 wrz 2013, 20:03
autor: Buła
Fakir pisze:Kompresje sprawdź :) będziesz już coś wiedział na temat silnika
przy okazji zobaczysz czy nie ma wycieków

kupując takiego sprzęta musisz liczyć się w tym że będzie dużo pracy i $$$ do włożenia aby był w dobrym stanie, i nigdy nie wiesz co wyskoczy po drodze
Myślę że wszystko zależy w jakich warunkach stał i czy był przepalany raz na jakiś czas czy po prostu jak został zgaszony 10 lat temu to odpalony teraz powiedzmy.Wiadomo opony i płyny to od razu do wymiany,chociaż już koniec sezonu a czasu tez za dużo nie na jazde nie ma i jakoś by na Białą się dotoczył.A w zimę solidnie przejrzał tylko właśnie wszystko zależy od ceny ostatecznej za to moto i fajnie by było jakby ktos był miejscowy i obejrzał moto.

Re: Długi postój VFR co może sie stać z silnikiem?

: ndz 01 wrz 2013, 23:31
autor: Gacol
Buła pisze:Będę na Białej i chętnie przygarnę te graty tylko powiedz ile za nie.
Wodzitshu nie pije ale jak wezmniesz 4 pak dobrego chmielu to bedziemy kwita :D
Tylko pamiętaj by mi przypomniec przed białą.numer masz.

Re: Długi postój VFR co może sie stać z silnikiem?

: pn 02 wrz 2013, 06:03
autor: Buła
Gacol pisze:Buła napisał(a):
Będę na Białej i chętnie przygarnę te graty tylko powiedz ile za nie.

Wodzitshu nie pije ale jak wezmniesz 4 pak dobrego chmielu to bedziemy kwita :D
Tylko pamiętaj by mi przypomniec przed białą.numer masz.
Ok.

Re: Długi postój VFR co może sie stać z silnikiem?

: sob 14 wrz 2013, 12:41
autor: Sebter
Od siebie dodam tylko, że mój bandzior stał sobie 10 lat, co prawda przez jakieś 4 lata był tam czasem odpalany ale nie za wiele ... potem reszte czasu stał, nikt nawet nie wyjął akumulatora, po tych kilku latach postoju, wymienione świece i chodzi do dzisiaj jak złoto ... Ani lagi, ani silnik, nic sie kompletnie nie stało, no może troche membrany w gaźnikach nie chodzą tak jak trzeba ale to nie aż taki wielki problem ...

Re: Długi postój VFR co może sie stać z silnikiem?

: sob 14 wrz 2013, 14:29
autor: FernandoT
moja WSK stała 28 lat w szopie i po włożeniu akumulatora zapaliła za 2-3 razem ;) Fakt faktem cylinder nie był zalany olejem i pierścienie dzwonią ale to chyba inna generacja była tam oprócz oleju żadnych płynów nie ma:)

Re: Długi postój VFR co może sie stać z silnikiem?

: sob 14 wrz 2013, 17:06
autor: Sebter
Mój silnik też został zgaszony i postawiony bez zalewania olejem i inych dziwnych pomocy :) Nic mu sie nie stało ... Nie ma to jak stare dobre Japońskie materiały ... ;D