Cykanie, hałas dobiegający z głowic

Post autor: **Ketchup** » śr 23 cze 2010, 15:53

Yaco pisze:Na początku istnienia tego forum założyłem podobny temat. Dorwałem wtedy w sieci biuletyn hondy odnośnie RC36.

temat znalazłem, ale link już nie działał

Yaco pisze:Fiszka była ewidentnie pod VFR'ki z początku lat 90.

a ja właśnie znalazłem taką fiszkę, tyle, że do modeli '95, '96

Post autor: **thrillco** » śr 23 cze 2010, 19:48

ciekawa modyfikacja, mi jakos narazie nie przeszkadza ten dzwiek ale jestem ciekaw czy ktos juz to zrobil.

Post autor: **Arnold** » śr 23 cze 2010, 21:16

olo pisze:Ciekawe też jest po co wiercić otwory w mostkach od tej strony koła zębatego, po której jest ono "zamknięte" bo jeśli dobrze rozumiem to chodzi o zalewanie olejem wnętrza koła i całego mechanizmu kasującego luz międzyzębny...czy źle kombinuję?

Te nawiercenia to raczej po to żeby zrobić poduszkę olejową między panewką a wałkiem ale właśnie od boku żeby nie tarło jedno o drugie a co za tym idzie nie chałasowało. Chodzi tutaj faktycznie chyba o kulturę pracy a nie o smarowanie.

Post autor: **Ketchup** » czw 24 cze 2010, 11:31

A'rtino pisze:Te nawiercenia to raczej po to żeby zrobić poduszkę olejową między panewką a wałkiem

zmniejszenie ciśnienia oleju w tym miejscu? - czyżby ten hałas był spowodowany własnie za dużym ciśnieniem oleju? - swoją drogą smarowanie wałków było pięta achillesową starych VF'ek, więc panowie z Hondy może po prostu dmuchają na zinme - czytaj przegieli pałę

,

ciekawe, czy w VFR'ach z naprawdę dużymi przebiegami to tzw "cykanie" jest głośniejsze, czy zanika

- być może to właśnie dało by nam odpowiedź

A'rtino pisze:ale właśnie od boku żeby nie tarło jedno o drugie a co za tym idzie nie chałasowało.

a z tym się nie zgadzam

Post autor: **thrillco** » czw 24 cze 2010, 13:19

Ketchup pisze:
ciekawe, czy w VFR'ach z naprawdę dużymi przebiegami to tzw "cykanie" jest głośniejsze, czy zanika - być może to właśnie dało by nam odpowiedź

jaki to jest duzy przebieg? 130?
nie mam zbytnio jak porownac, bo brata rc36II jest troche mlodsza, i sluch juz nie ten

Post autor: **Arnold** » czw 24 cze 2010, 15:10

Ketchup pisze:A'rtino napisał/a:
ale właśnie od boku żeby nie tarło jedno o drugie a co za tym idzie nie chałasowało.

a z tym się nie zgadzam

Dlaczego? Wałek zawsze troszkę umie się przesunąć wzdłuż własnej osi więc wydaje mi się że po to jest te nawiercenie żeby zrobić tam ślizganie na oleju. A z resztą. Nawet nie wiem jak wygląda wałek w VF.

Post autor: **Damo 88** » czw 24 cze 2010, 16:19

Po co zmniejszać ciśnienie oleju tylko aby mniej Cykało z pod pokrywy , osobiście nic bym nie zmieniał ponieważ mniejsze ciśnienie mniejsze Smarowanie . A ciśnienie naprawdę musi być duże w skoro odbijany olej oddaje dźwięk podobny do zraszacza ( ogrodowego ).

Post autor: **Ketchup** » czw 24 cze 2010, 20:10

thrillco pisze:jaki to jest duzy przebieg? 130?

jeżeli przebieg jest oryginalny to już całkiem sporo - inne silniki już by dwa razy zdechły, a VFR podobno bez problemów kręcą 200kkm

i teraz: jeżeli przy takim przebiegu mniej "cyka" - zakładając oczywiście, że nie spadła wydajność pompy - to zużycie zestawu: wałek - mostek wałka mogło spowodować zmniejszenie ciśnienia w tym miejscu - wtedy wiercenie otworka miało by sens

- teoria po dwóch pifkach

Post autor: **Buła** » czw 24 cze 2010, 21:03

Ketchup pisze:jeżeli przebieg jest oryginalny to już całkiem sporo - inne silniki już by dwa razy zdechły, a VFR podobno bez problemów kręcą 200kkm

Ciekawe,będzie ciężko zbadac realny przebieg prawie każdej VFR bo liczniki w Polsce maja tendencje do samokasowania się dużych przebiegów,druga sprawa jak ten silnik był używany.

Post autor: **thrillco** » czw 24 cze 2010, 22:18

Ketchup pisze:jeżeli przebieg jest oryginalny to już całkiem sporo - inne silniki już by dwa razy zdechły, a VFR podobno bez problemów kręcą 200kkm

przebieg to umnie prawie 80tys MIL. wiec blisko 130tys km. jest napewno oryginalny gdyz mam papiery z angli na serwis regularny do ~68k mil (110kkm). do 200kkm jeszcze troche

potrzebna jest druga vfra rc36I i ktos z dobrym sluchem

Post autor: **Vermilion** » czw 24 cze 2010, 22:42

Ja mam 40 tys. mil (przebieg również oryginalny [mam taką nadzieję], mam papiery na serwis w Anglii do 29tys. mil w 2004 roku i na transport moto z Anglii do Polski w 2007r. z 34tys. mil [papiery angielskie]). Cykanie u mnie słychać, ale nie jest ono jakieś uporczywe. Oleju po przejechaniu 2k mil od wymiany nie wziął ani kropli

Post autor: **Buła** » pt 25 cze 2010, 16:31

thrillco pisze:
Ketchup pisze:jeżeli przebieg jest oryginalny to już całkiem sporo - inne silniki już by dwa razy zdechły, a VFR podobno bez problemów kręcą 200kkm
przebieg to umnie prawie 80tys MIL. wiec blisko 130tys km. jest napewno oryginalny gdyz mam papiery z angli na serwis regularny do ~68k mil (110kkm). do 200kkm jeszcze troche

potrzebna jest druga vfra rc36I i ktos z dobrym sluchem

To fajnie masz najechane

.

Post autor: **Damo 88** » pt 25 cze 2010, 17:33

''thrillco''
Jest możliwość sprawdzenia czy rzeczywiście serwisowany był poprzez podejście do salonu Honda Z książeczką i poproszenie o wydrukowanie serwisów Motocykla ( Robią to nie chętnie lecz jest to możliwe dlatego nie ulegajmy odp: nie ma takiej możliwości ) A pieczątka to pieczątka

.

Post autor: **Ketchup** » pn 11 paź 2010, 21:02

Odgrzewam temat, właśnie reguluję VF750C z 2001 - Honda jednak faktycznie wprowadziła tą modyfikację do VF - ciekawe dlaczego olali VFR

Post autor: **olo** » pn 11 paź 2010, 21:24

Bardzo interesujące...
Ketchup, VF750F to były te z lat osiemdziesiątych... nie poknociłeś czegoś?

VFR-OC Poland ForuM

Cykanie, hałas dobiegający z głowic

Kto jest online