Wariujące obroty v-tec

jaroslawp
pisarz
pisarz
Posty: 232
Rejestracja: wt 27 sty 2009, 19:51
Imię: Jerry
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Szczecin

Wariujące obroty v-tec

Post autor: jaroslawp » ndz 08 lut 2009, 17:35

Uruchamiam silnik - obroty 1500. Silnik łapie temperaturę ok 55 st. obroty sukcesywnie zaczynają rosnąć wraz ze wzrostem temperatury silnika - przy 85 st. mam 3500. Następnie wraz z dalszym wzrostem temperatury obroty maleją, tak że przy 100 st. mam jak instrukcja przykazała 1200. Jeździłem dwie godziny obroty bez zarzutu na jałowym. Poszedłem na obiad; po godzinie wróciłem odpaliłem motor i znowu to samo. A po rozgrzaniu motocykla do temperatury roboczej obroty wracają do normy jak gdyby nigdy nic. :evil:
Ktoś ma może pomysł o co biega :?:
Ostatnio zmieniony pt 20 lut 2009, 10:59 przez jaroslawp, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2508
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » ndz 08 lut 2009, 17:45

zobacz czy króćce są dobrze skręcone i nie łapie lewego powietrza

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » ndz 08 lut 2009, 20:35

w v-tecu masz automatyczne ssanie jego praca uzależniona jest od temperatury płynu chłodzącego poza tym wyregulowane jest tak żeby podtrzymywało obroty do uzyskania przez silnik 63stopni a to żeby mógł sie załączyć system v-tec jak piszesz o tak wysokich obrotach przy rozgrzanym silniku to wskazuje że albo ten mały termostacik {od ssania }jest zapowietrzony albo się zacina,warto sprawdzić może jakaś rurka podciśnieniowa albo kabelek się zawinął i blokuje może narobić jeszcze więcej szkody
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

jaroslawp
pisarz
pisarz
Posty: 232
Rejestracja: wt 27 sty 2009, 19:51
Imię: Jerry
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: jaroslawp » pt 20 lut 2009, 09:05

PETER pisze:ten mały termostacik {od ssania }jest zapowietrzony
Rozebrałem owiewki i okazało się, że płynu chłodzącego było stanowczo za mało. Wymieniłem dla spokoju na nowy. Jeszcze trochę się ssanie wygłupia, ale sądzę że jak wkońcu będę mógł motor przegonić to cały układ się porządnie odpowietrzy i po kłopocie.

Dzięki za podpowiedź.

Można temat zamknąć.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość