Olej do VFR

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » czw 20 lis 2008, 21:14

SkinnY,
leję motula ale polecam póółsyntetyk
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » czw 20 lis 2008, 21:20

ja też radze motula, ja mam 5100 10w40 ester, jak masz nowszą maszyne z czystym silnikiem możesz ryzykować pełen syntetyk, myśle że motul V300?(jak sie walnąłem to porawcie) double ester jest jednym z lepszych rozwiązań, chyba kiedyś Kolczyk g bardzo zachwalał, poczytaj wczesniejsze posty, warto tez uzyc opcji szukaj 8)
Generalnie motula poleca mi tez mechanik. Ja odczułem dużą poprawe w pracy skrzyni biegów po zalaniu motula właśnie, wczesniej nie wiem co było.
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » czw 20 lis 2008, 22:03

jak do tej pory wszystkie swoje moto zalewałem motulem 10w 40 i nie miałem problemów co do oleju i ceny nie mam zastrzeżeń sa inne ale albo mi nie odpowiada cena albo olej
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
mario_blues
pisarz
pisarz
Posty: 348
Rejestracja: śr 15 sie 2007, 15:34
Imię: Mariusz
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź, Głowno
Kontakt:

Post autor: mario_blues » czw 20 lis 2008, 22:07

ja bym bez zastanowienia lał syntetyk - kilka postów wcześniej w tym temacie pisałem o 300V - rewelacja, raczej nie będę zalewał innego :) Można oszczędzać na pewnych rzeczach - ale napewno nie na oleju !!!
dodam tylko że przejechałem od wymiany 8000 i nie ubyło nic a nic.
pozdrawiam

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » pt 21 lis 2008, 00:40

u mnie to samo, przejechałem nie wiem ile :roll: ale coś koło 8-10 i nic a nic, a nawet więcej :lol i to mnie skłania do wymiany ;-) oczywiście na 300V. zmiana biegów stała się łatwiejsza, delikatniejsza, i słychać że jakoś wszystko chodzi lżej, tylko właśnie pytanko....czy nie wyczyściło wszystkich syfów gdy był zalany 5100 półsyntezą wcześniej ;-) zaryzykowałem i nie żałuję.
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
tomaszek
bywalec
bywalec
Posty: 32
Rejestracja: sob 26 sty 2008, 13:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tomaszek » pt 21 lis 2008, 09:56

http://www.animegame.com/cars/Oil%20Tests.pdf

Co prawda dotyczy olejów do puszek ale zawsze...

Czytam wątek i prawie wszyscy leją rozreklamowanego/przereklamowanego Motula lub Castrola. A co z innymi równie dobrymi oliwami Agip, Valvoline, Liqui Moly :?: Lubicie ulegać reklamie :?:

Wszyscy boja się o rozszczelnienie silnika :shock: Dlaczego silnik miałby się rozszczelnić :?: Zaraz napiszecie że synteza wypłucze nagary itd. Jakie nagary/osady :?: Jeśli motek latany był na dobrym oleju (nawet minerale) ale wymieniany zawsze na czas to nie ma prawa być zasyfiony w środku. Współczesne minerały posiadają zbliżone właściwości myjące co półsyntezy i syntezy (niedowiarków odsyłam do tabelek z parametrami olejów, szukajcie liczby TBN). Jeśli chcecie być pewni że synteza nie wypłucze Waszych silniczków to zdejmijcie dekle rozrządu - podejrzewam że nie znajdziecie ani grama syfu. Jeśli znajdziecie szlam to macie pecha, poprzedni właściciel był tłukiem/ćwokiem, nie dbał o szpeja i lał kujawski 8)

Awatar użytkownika
mario_blues
pisarz
pisarz
Posty: 348
Rejestracja: śr 15 sie 2007, 15:34
Imię: Mariusz
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź, Głowno
Kontakt:

Post autor: mario_blues » pt 21 lis 2008, 10:27

tak jak Kolczyk pisze - największa różnica po zmianie na 300V jest w pracy skrzyni - bez porównania !
Moim zdaniem też nic się nie stanie po zalaniu syntetyka do w miarę dobrze traktowanego silnika, tym bardziej do takiego :motolove
Pewnie że można zalać 5100 i też będzie ok, ala na 300V będzie lepiej :) a ja tam lubię jak mi wszystko cyka elegancko
Miałem pare lat temu cb 750 i tam były jaja przy spuszczaniu oleju - olej czarny, jakieś gluty i garść opiłków ze skrzyni :lol:
pozdrawiam

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » pt 21 lis 2008, 10:59

mario_blues,

Ponieważ Ty wiesz i reszta też żę lałem full syntetyk do swoich motocykli,zawsze motula.
Od momentu kiedy sypnęło mi się łożysko wsteczne rozrusznika zaczołem dociekac, pytac dlaczego.

Okazało się że 90% mechaników motocyklowych mówi:

Olej jaki został wytypowany przez producenta to zwykły,
jeśli od Nowego stosuje się oleje syntetyczne nie ma problemu.

właśnie sam mówisz skrzynia chodzi lepiej ale to nie znaczy że inne części ślizgowe również.

łożysko wsteczne potrzebuje właśnie odrobiny oporu aby zaskoczyc jeśli dostaje poślizg to wcale nie dobrze.




Ale to moje zdanie od teraz leję pół syntetyk.


Nie chcę więcej przejśc.


Sami wiecie że bardzo dbam o moto.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
mario_blues
pisarz
pisarz
Posty: 348
Rejestracja: śr 15 sie 2007, 15:34
Imię: Mariusz
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź, Głowno
Kontakt:

Post autor: mario_blues » pt 21 lis 2008, 11:36

o widzisz - dobrze znać temat też z innej strony :) u mnie narazie (odpukać) z rozrusznikiem wszystko gra, i mam nadzieję że tak pozostanie
pozdro

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » pt 21 lis 2008, 11:39

mario_blues,

U mnie też grało ale przestało. lekko wyrobine łożysko a potem już olej dając leprzy poślizg niż przewidział producent zrobiło swoje.


Rozmawiałem z autorytetami moimi w sprawach VFR. Nie mają interesu aby okłamywac mnie.

A to co mi się przydażyło jest tylko dowodem na to.


Ale to tylko moje przemyślenia i Mechaników których znam.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
SkinnY
Posty: 12
Rejestracja: czw 20 lis 2008, 20:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: SkinnY » pt 21 lis 2008, 15:31

No tak są różne opinie .
Jedni polecają syntetyk inni pół syntetyk.
Ale znalazłem olej Bel-Ray V-Twin Synthetic Motor Oil . Jest on przeznaczony do silników V .
Myślicie że to dobre rozwiązanie.

Bo teraz jak jeździłem to z miarki nic nie ubyło , więc chyba zaleję syntetyk ale jeszcze się okaże jaki będzie wybór .

Dzięki za propozycje i przybliżenie całej sprawy .

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » sob 22 lis 2008, 07:51

tomaszek pisze:prawie wszyscy leją rozreklamowanego/przereklamowanego Motula lub Castrola
myslisz ze reklama tak dziala? ja uwazam ze to dziala troche inaczej, najwazniejsze sa opinie uzytkownikow. Czy widziales aby gdziekolwiek reklamowano motula?! motula reklamowac nie trzeba reklamuje sie oleje wlasnie takie ktore nie chca sie sprzedawac i na nic zda sie super reklama i dobra cena produktu na polce czy tez profity dla sprzedawcow za wciskanie ich kitu, a dlaczego sie nie sprzedaja? bo uzytkownicy nie ufaja tej marce i jej nie stosuja. To jest tak jakbys poszedl do komisu po auto - sprzedawca poleci ci samochod ktory najdluzej u niego stoi i to wlasnie do niego bedzie cie przekonywac. Co do olei innych marek to wystarczy wziasc sobie oferte motula i zobaczyc jakie oleje produkuje, gama produktow jest chyba najwieksza ze wszystkich producentow wysoce wyspecjalizowana pod kazdy rodzaj pojazdu, np. olej power quad motula, specjalny olej do quadow w pelni syntetyczny a o specyfikacji api bardzo niskiej bo wlasnie takie oleje zaleca sie do quadow. to co inni oferuja to pozal sie boze

oleje mineralne i syntetyczne roznia sie bardzo i myslisz sie twierdzac inaczej, przedweszystkim zakres lepkosci oleju syntetycznego jest duzo wiekszy, wlasciwosci olei syntetycznych sa znacznie wyzsze i zaden olej mineralny nie bedzie mial specyfikacji api tak wysokiej jak syntetyk natomiast olej syntetyczny moze miec wlasciwosci oleju mineralnego
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
tomaszek
bywalec
bywalec
Posty: 32
Rejestracja: sob 26 sty 2008, 13:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tomaszek » sob 22 lis 2008, 12:34

Fabiq pisze:Czy widziales aby gdziekolwiek reklamowano motula?!
Może widziałem na torach wyścigowych na całym świecie a możne w gazetkach motocyklowych :roll:
Fabiq pisze:reklamuje sie oleje wlasnie takie ktore nie chca sie sprzedawac i na nic zda sie super reklama i dobra cena produktu na polce czy tez profity dla sprzedawcow za wciskanie ich kitu, a dlaczego sie nie sprzedaja? bo uzytkownicy nie ufaja tej marce i jej nie stosuja.
Masz na myśli Castrola ;-)
Fabiq pisze:Co do olei innych marek to wystarczy wziasc sobie oferte motula i zobaczyc jakie oleje produkuje, gama produktow jest chyba najwieksza ze wszystkich producentow wysoce wyspecjalizowana pod kazdy rodzaj pojazdu
Tak to prawda, nigdzie nie napisałem że Motul to szajs - zgodzisz się ze mną :?:
Fabiq pisze:oleje mineralne i syntetyczne roznia sie bardzo i myslisz sie twierdzac inaczej
W którym miejscu tak napisałem :?:

NIE TWIERDZIŁEM I NIE TWIERDZE że Castrol i Motul to największy syf. Jest na rynku dużo olejów o porównywalnych parametrach, a że nie są tak rozpropagowane to inna bajka. Osobiście jestem przekonany do Agipa, szczególnie 10W60 i tyle.

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » sob 22 lis 2008, 13:46

tomaszek pisze: NIE TWIERDZIŁEM I NIE TWIERDZE że Castrol i Motul to największy syf. Jest na rynku dużo olejów o porównywalnych parametrach, a że nie są tak rozpropagowane to inna bajka. Osobiście jestem przekonany do Agipa, szczególnie 10W60 i tyle.
a może by zacząć kolejną fascynującą dyskusje w stylu "kto ma racje" :lol
Wtajemniczeni wiedzą o co mi chodzi :mrgreen:
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2508
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » sob 22 lis 2008, 19:47

tomaszek pisze:NIE TWIERDZIŁEM I NIE TWIERDZE że Castrol i Motul to największy syf. Jest na rynku dużo olejów o porównywalnych parametrach, a że nie są tak rozpropagowane to inna bajka. Osobiście jestem przekonany do Agipa, szczególnie 10W60 i tyle.
Dokładnie - wiekszosc olejów jest porównywalnych - ja dzis od kumpla po raz kolejny kupiłem liqui moly- full syntetyk i dostalem cene niższą o ok 20 zł od rynkowej.
Kiedyś na forum.motocyklistow wypowiadali sie mechanicy-wniosek był jeden-wazne są klasy jakosciowe olejów bo i tak większość baz olejów jest do siebie podobna Można natomiast eksperymentować z lepkościami- zaleznie od miejsca używania moto :)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości