Witam.
Chciałbym ściagnąć cylinder.
Ponieważ urwała mi się jedna szpilka i wierciłem w niej i rozwierciło się chyba za szeroko. Teraz wypada wyciągnąć cylinder, żeby go obejrzeć dokładniej. Pytanie: czy jest to skomplikowane czy nie będzie raczej problemu.
Drugie pytanie o spawanie w aluminium cylindra. Podobno się da, podobno można nawet wlać w dziure i w niej wygwintować coś. Nie wiem.
pozdrawiam.
Cylinder w RC36 II, chciałbym ściągnąć.
- bialy-murzyn
- klepacz
- Posty: 609
- Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- bialy-murzyn
- klepacz
- Posty: 609
- Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
to spawanie w osłonie argonu (metoda TIG jak pisze w wikipedii) zalewa cały obszar czyli tą całą dziurę ? Jakby zalało to możnaby pewnie wiercic w nim. Albo na przykład zalać jakąś szpilkę. Pewnie sie nie obejdzie bez sciagniecia cylindra.
Mogę kupic cylinder za 200 zł. Czy bez problemów zamontuje go i spasuje on bez problemu do moich tłoków ?
Mogę kupic cylinder za 200 zł. Czy bez problemów zamontuje go i spasuje on bez problemu do moich tłoków ?
- Jonecki
- teksciarz
- Posty: 180
- Rejestracja: sob 29 mar 2008, 18:20
- Imię: Hubert
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław, Klimontów
- Kontakt:
Cylindry z jednego a tłoki z drugiego....wszystko można, tylko jaką to będzie miało trwałość ? Praktykowałem takie akcje w Junaku z marnym efektem, najwyżej parę tysięcy km. A skoro tam nie zdało rezultatu to tym bardziej w VFR-ce.
Co do spawania to rzeczywiste spawając nadlejesz trochę i jeśli nie przeszkodzi Ci to w dokręceniu głowicy to powinno być ok, z wierceniem i gwintowaniem w spawie nie ma problemu. Z tym ze jak wyżej, warstwa napawana pewnie będzie wystawać i trzeba ją będzie usunąć, co na styku cylindrów i głowicy morze powodować problemy z wypalaniem uszczelki, ale planowanie powinno pomóc.
PS
Można tez rozwiercić stary gwint i go zregenerować odpowiednimi do tego reperaturkami: http://www.motoallegro.pl/item390112085 ... 7_el_.html
Ale jak z wytrzymałością tego rozwiązania w zmiennych termicznie warunkach, to nie mam pojęcia.
A co do denaturatu to u mnie w zakładzie tak robią, bo podobno jest do tego najlepszy.
Co do spawania to rzeczywiste spawając nadlejesz trochę i jeśli nie przeszkodzi Ci to w dokręceniu głowicy to powinno być ok, z wierceniem i gwintowaniem w spawie nie ma problemu. Z tym ze jak wyżej, warstwa napawana pewnie będzie wystawać i trzeba ją będzie usunąć, co na styku cylindrów i głowicy morze powodować problemy z wypalaniem uszczelki, ale planowanie powinno pomóc.
PS
Można tez rozwiercić stary gwint i go zregenerować odpowiednimi do tego reperaturkami: http://www.motoallegro.pl/item390112085 ... 7_el_.html
Ale jak z wytrzymałością tego rozwiązania w zmiennych termicznie warunkach, to nie mam pojęcia.
A co do denaturatu to u mnie w zakładzie tak robią, bo podobno jest do tego najlepszy.
Sens tkwi w bezsensie sensu...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości