Jazda na trzech cylindrach VFR RC36 II
- Martini_222
- Posty: 13
- Rejestracja: wt 16 cze 2015, 19:38
- Imię: Marcin
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Jazda na trzech cylindrach VFR RC36 II
Witajcie!!!
Wczoraj na trasie spotkała mnie taka sytuacja - prawdopodobnie umarła jedna ze świec, nie miałem możliwości rozebrania motocykla więc dalej gnałem do domu. Przejechałem na trzech cylindrach ok 100km. Objaw był taki że VFRa straciła 30% mocy, a podczas dodawania gazu co chwilę na moment "odżywała", na wolnych obrotach było słychać strzelanie w tłumiku, wskaźnik temp pokazywał minimalną wartość. Pod koniec trasy silnik wrócił do życia, tak jakby przepalił nagar, jednak po powrocie wydawało mi się że słyszę jakby cykanie po prawej stronie silnika, w tylnej głowicy. Z reguły stresują mnie takie sytuacje także dopuszczam możliwość że w tamtej chwili mój słuch był wyostrzony, jednak czy Waszym zdaniem mogło stać się coś złego w wyniku jazdy "na trzech garach"? Czy np mogły się rozregulować zawory?
Wczoraj na trasie spotkała mnie taka sytuacja - prawdopodobnie umarła jedna ze świec, nie miałem możliwości rozebrania motocykla więc dalej gnałem do domu. Przejechałem na trzech cylindrach ok 100km. Objaw był taki że VFRa straciła 30% mocy, a podczas dodawania gazu co chwilę na moment "odżywała", na wolnych obrotach było słychać strzelanie w tłumiku, wskaźnik temp pokazywał minimalną wartość. Pod koniec trasy silnik wrócił do życia, tak jakby przepalił nagar, jednak po powrocie wydawało mi się że słyszę jakby cykanie po prawej stronie silnika, w tylnej głowicy. Z reguły stresują mnie takie sytuacje także dopuszczam możliwość że w tamtej chwili mój słuch był wyostrzony, jednak czy Waszym zdaniem mogło stać się coś złego w wyniku jazdy "na trzech garach"? Czy np mogły się rozregulować zawory?
XZ550->Bandit 600->ZZR 1100->Transalp PD06->DR 800 BIG->VFR 750
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Re: Jazda na trzech cylindrach VFR RC36 II
Nie pozostaje nic innego jak wykręcić świece i ocenić ich stan.
U mnie zawsze delikatnie cykało i cyka wciąż, a moto nadal lata jak ta lala.
U mnie zawsze delikatnie cykało i cyka wciąż, a moto nadal lata jak ta lala.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- Philip169K
- teksciarz
- Posty: 133
- Rejestracja: ndz 03 sie 2014, 18:05
- Imię: Filip
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnów i okolice.
Re: Jazda na trzech cylindrach VFR RC36 II
U mnie też cykafigaro pisze:Nie pozostaje nic innego jak wykręcić świece i ocenić ich stan.
U mnie zawsze delikatnie cykało i cyka wciąż, a moto nadal lata jak ta lala.
Motór jest, Motór był i Motór będzie! LWG!
Tłumik Doma Racing
Tłumik Doma Racing
- Krycha
- bywalec
- Posty: 30
- Rejestracja: pt 24 lip 2015, 22:58
- Imię: Krystian
- województwo: podlaskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Jazda na trzech cylindrach VFR RC36 II
Skoro nie ma iskry, paliwo które jest cały czas dostarczane przez gaźnik nie zostaje spalone i w skrajnych przypadkach może rozcieńczać olej.
Dziwne, że silnik odżył pod koniec trasy. Piszesz, że temp. była minimalna. Musiałaby być wysoka aby benzyna dostawała samozapłonu. Wtedy "odłączony" garnek powróciłby do "sprawności".
Tak czy siusiak świecę trzeba zapodać sprawną.
Dziwne, że silnik odżył pod koniec trasy. Piszesz, że temp. była minimalna. Musiałaby być wysoka aby benzyna dostawała samozapłonu. Wtedy "odłączony" garnek powróciłby do "sprawności".
Tak czy siusiak świecę trzeba zapodać sprawną.
- Martini_222
- Posty: 13
- Rejestracja: wt 16 cze 2015, 19:38
- Imię: Marcin
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Jazda na trzech cylindrach VFR RC36 II
Wczoraj dobrałem się do świec i przy próbie odkręcenia miałem wrażenie że klucz jest jakby zbyt duży. Sprawdziłem na nowej świecy - pasuje, więc spróbowałem jeszcze raz, tym razem dokręcić. Okazało się że jedna była totalnie luźna, a druga to już po prostu leżała, trzymał ją tylko przewód - stąd to cykanie o którym pisałem. Pamiętam że przy zakupie poprzedni właściciel deklarował że wymienił te świece, teraz wiem że nie kłamał ale nie postarał się przy dokręcaniu bo nawet dmuchanie podkładki nie były ściśnięte.
Dziękuję wszystkim za sugestie i odpowiedzi.
Dziękuję wszystkim za sugestie i odpowiedzi.
XZ550->Bandit 600->ZZR 1100->Transalp PD06->DR 800 BIG->VFR 750
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2502
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
Re: Jazda na trzech cylindrach VFR RC36 II
Gwinty chociaż masz całe w głowicy ?
- Martini_222
- Posty: 13
- Rejestracja: wt 16 cze 2015, 19:38
- Imię: Marcin
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Jazda na trzech cylindrach VFR RC36 II
Tak, gwinty całe. Bez problemu wkręciłem nowe świeczki.
XZ550->Bandit 600->ZZR 1100->Transalp PD06->DR 800 BIG->VFR 750
- KidRackBrawura
- pisarz
- Posty: 313
- Rejestracja: pt 14 sty 2011, 18:50
- Imię: Tomasz
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tuliszków
Re: Jazda na trzech cylindrach VFR RC36 II
Brak klucza dynamometrycznego ot co.
It`s that old running wide problem again.
If in doubt, flat out.
If in doubt, flat out.
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Re: Jazda na trzech cylindrach VFR RC36 II
Martini_222 pisze:...Dziękuję wszystkim za sugestie i odpowiedzi...
No to w końcu problem został rozwiązany, czy nieMartini_222 pisze:...Bez problemu wkręciłem nowe świeczki...
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- Martini_222
- Posty: 13
- Rejestracja: wt 16 cze 2015, 19:38
- Imię: Marcin
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Jazda na trzech cylindrach VFR RC36 II
Problem rozwiązany
Skutek - szarpanie, brak mocy, słyszalne cykanie
Przyczyna - luźne świece
Naprawa - montaż nowych świec
Skutek - szarpanie, brak mocy, słyszalne cykanie
Przyczyna - luźne świece
Naprawa - montaż nowych świec
XZ550->Bandit 600->ZZR 1100->Transalp PD06->DR 800 BIG->VFR 750
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2502
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
Re: Jazda na trzech cylindrach VFR RC36 II
Miałeś dużego farta- często luźna swieca skutkuje całkowicie zniszczonym gwintem w głowicy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości