
Sprzęgło-dziwny hałas
Sprzęgło-dziwny hałas
Witam, ostatnio w zasadzie po 2 jeździe zauważyłem że coś z moim sprzęgłem jest nie tak, na zimnym jest okej ale jak silnik się rozgrzeje to na jałowym biegu słychać taki dziwne terkotanie, które cichnie wraz w wciśnięciem klamki. Ojciec mówił że to łożyska na koszu ale nie wiem. Wie ktoś może czego to przyczyna i jaki koszt naprawy czy coś? Pozdrawiam ps. Dodam że czytałem coś o tym ale wyczytałem że to jakiś łańcuszek pompki oleju czy coś. Ale wydaje mi się to dziwne bo przy sprzęgle wciśniętym jest cisza 

- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Re: Sprzęgło-dziwny hałas
A nie są to przypadkiem luzy na koszu sprzęgłowym? 

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
- klepacz
- Posty: 705
- Rejestracja: pn 12 maja 2014, 18:04
- Imię: Krzysztof
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Sprzęgło-dziwny hałas
Chuck ja mam tak samo, na razie delikatnie słychać, w końcu trzeba będzie to zrobić, albo tak jak mówią niektórzy Honda tak ma i nawet ja to zrobisz to za chwilę będzie to samo. Ja jestem raczej z tych którzy lubią mieć zrobione to co trzeba na tip top dlatego pewnie w końcu to zrobię.
- Samson1983
- pisarz
- Posty: 433
- Rejestracja: pn 24 mar 2014, 06:08
- Imię: Sławek
- województwo: podkarpackie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Strzyżów n. Wisłokiem
Re: Sprzęgło-dziwny hałas
Po pierwsze oznaką dobrze pracującego sprzęgła jest że na luzie może je być troszkę słychać - a po naciśnięciu klamki ma być dużo ciszej. To znaczy że sprzęgło działa prawidłowo.
No chyba że na luzie tłucze się jak cholera / rzegocze a po naciśnięciu klamki cichnie to obstawiał bym łożysko na koszu.

No chyba że na luzie tłucze się jak cholera / rzegocze a po naciśnięciu klamki cichnie to obstawiał bym łożysko na koszu.

..."kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej" Ryszard Riedel
...Is there anything?? that love you so much, you'd protect it, no matter the cost or the damage it did to you?
...Is there anything?? that love you so much, you'd protect it, no matter the cost or the damage it did to you?
- radomki
- teksciarz
- Posty: 144
- Rejestracja: pt 25 sty 2013, 06:33
- Imię: Krystian
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zgorzelec
Re: Sprzęgło-dziwny hałas
A jak u mnie po nacisnieciu klamki nie cichnie? Rozebrałem, złożyłem powtòrnie i dalej to samo
- Philip169K
- teksciarz
- Posty: 133
- Rejestracja: ndz 03 sie 2014, 18:05
- Imię: Filip
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnów i okolice.
Re: Sprzęgło-dziwny hałas
Łożysko na koszu sprawdziłeś to duże igiełkowe? albo to przy zabieraku sprzęgła, masz jakieś luzy jak poruszasz?radomki pisze:A jak u mnie po nacisnieciu klamki nie cichnie? Rozebrałem, złożyłem powtòrnie i dalej to samo
Motór jest, Motór był i Motór będzie! LWG!
Tłumik Doma Racing
Tłumik Doma Racing
Re: Sprzęgło-dziwny hałas
Nie no wydaje mi się że u mnie to baaardzo hałasuje z tego względu że raz wrzucając na luz i puszczając sprzęgło myślałem że jeszcze z 1 nie zeszło do końca na N, i od razu wcisnąłem klamkę po czym zorientowałem się że to ten hałas ;/ irytuje mnie to ale mój ojciec w NTV ma to samo więc po tym i kilku opiniach stwierdzam że Hondy tak mają, tylko pytanie czy jeśli tego nie naprawię czy nie popsuje się coś droższego niż łożysko ? 

- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4215
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
Re: Sprzęgło-dziwny hałas
Jak niewyważony kosz wywali Ci łożyska na skrzyni, a jest ich pewnie 3 igłowe i jedno kulowe, to wybulisz za łożyska z 1000zł, nowy kosz pewnie ok 2000zł, robocizna też z 1500zł. Chyba że sam sobie rozbierzesz i wymienisz to co padło przy okazji bicia kosza, albo zrobi to ktoś znajomy po kosztach.
Tak czy siak - sprzęgło w każdej hondzie hałasuje mniej lub bardziej, jak po wciśnięciu klamki cichnie to nie ma się co martwić, tarcze i przekładki mają luz więc hałasują, ale jak hałasuje ciągle, to pytanie co to za hałas? Mogą być sprężyny pod koszem, a może być łożysko pod koszem igłowe. Powinien to sprawdzić ktoś, kto ma pojęcie, nie wróżbita.
Tak czy siak - sprzęgło w każdej hondzie hałasuje mniej lub bardziej, jak po wciśnięciu klamki cichnie to nie ma się co martwić, tarcze i przekładki mają luz więc hałasują, ale jak hałasuje ciągle, to pytanie co to za hałas? Mogą być sprężyny pod koszem, a może być łożysko pod koszem igłowe. Powinien to sprawdzić ktoś, kto ma pojęcie, nie wróżbita.
- radomki
- teksciarz
- Posty: 144
- Rejestracja: pt 25 sty 2013, 06:33
- Imię: Krystian
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zgorzelec
Re: Sprzęgło-dziwny hałas
moje nie ma żadnego luzu, łożysko też sprawdzałem na deklu i wszystko ok. Może jednak wina tych sprężynek?Ale zauważyłem też ,że jak moto się nagrzeje to kosz trochę ucicha...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości