Zaworek iglicowy - VFR 750 RC 36 2.

MCHN
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 70
Rejestracja: śr 12 gru 2007, 01:43
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

Zaworek iglicowy - VFR 750 RC 36 2.

Post autor: MCHN » czw 01 sie 2013, 16:49

Czołem.

Zalewa mi jeden cylinder. Wymieniłem świece, podmieniłem cewki, także te elementy już wykluczyłem. Zrobiłem taki manewr, że spuściłem paliwo z komory pływakowej tego gaźnika, który zalewa, czyli pływak opadł, postukałem i zaworek się zamknął. Po tym manewrze jak odpaliłem, to maszyna pracowała już normalnie, nie zalewał się ten jeden cylinder. ?Następnego dnia jak odpaliłem, to znowu kopci, przerywa i dalej zalewa trochę ten jeden cylinder. Rozgrzewa się on wolniej od pozostałych.
Moje pytanie jest takie: czy ktoś z Was wymieniał zaworek iglicowy w gaźniku i czy wymienia się go razem z gniazdem? Czy to gniazdo jest wykręcane?

Awatar użytkownika
Fakir
klepacz
klepacz
Posty: 1105
Rejestracja: śr 02 lut 2011, 18:51
Imię: Krzysztof
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Zaworek iglicowy - VFR 750 RC 36 2.

Post autor: Fakir » czw 01 sie 2013, 23:00

Gniazdo zaworka jest "osadzone" na stałe, a zaworek lepiej kupić nowy
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no= ... bid=104477

może pływak ma zły poziom paliwa?
świeca mokra na garnku który się wolniej nagrzewa?
może wcale paliwa nie dostaje?


jakby co mam gaźniki na części do rc36a :biggrin brakuje paru pierdół
Yamaha XJ600N
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré

MCHN
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 70
Rejestracja: śr 12 gru 2007, 01:43
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Zaworek iglicowy - VFR 750 RC 36 2.

Post autor: MCHN » sob 03 sie 2013, 10:52

Dzięki za odpowiedź.
Myślałem, że zaworek wymienia się razem z gniazdem, także dobrze wiedzieć, że gniazdo jest osadzone na stałe.
Udało mi się w końcu wyciągnąć gaźniki, także będę rozbierał, czyścił i ustawiał.
Przybywa mi oleju, także na bank nie domyka się zaworek iglicowy i leje się cały czas benzyna do oleju. Z resztą aż wydech na tym jednym cylindrze jest mokry po odpaleniu, także zalewa jeden cylinder.
Pamięta ktoś może jaki powinien być poziom paliwa w komorze pływakowej gaźnika?
Wydaje mi się, że jakiś syf się pewnie dostał i zaworek nie może się zamknąć do końca. W każdym razie zaworek iglicowy na wszelki wypadek wymienię.
Jak ktoś będzie miał taki problem jak ja z wyjęciem gaźników, to proponuję następującą metodę. Odkręciłem śrubki obejm na gumach od króćców ssących i zlałem je olejem wazelinowym, potem spryskałem jeszcze penetrantem z dodatkiem MoS2. Odczekałem jakąś godzinę i gaźniki wyszły bez problemu, a na sucho ani drgnęły.
Także walka z gaźnikami trwa.

Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości