Obroty silnika Vfr v-tec
Obroty silnika Vfr v-tec
Mam takie pytanie,odpalalem dzis swojego V-tka i po nagrzaniu silnika nie moglem utrzymac stalych obrotow pomiedzy 2500 - 4000 czyli np.3000-3500 
  Od 2500 tak jak by szly w gore do 4000 bez odkrecania manetki 
 dodam ze pomiedzy innymi wartosciami obrotow jes OK Cala akcja miala miejsce na postoju nie podczas jazdy.Moze macie jakies podobne doswiadczenia a moze wszystko jest OK Z gory dziekuje
			
									
									
						Tak, caly pozostaly zakres jest normalnie nie pamietam czy wczesniej tez tak bylo bo szczerze powiedziawszy nie sprawdzalem tego.Wczoraj wymienilem olej ale to raczej nie jest przyczyna odpalilem pozniej moto i jak sie nagrzal to zaczalem troche sie bawic manetka i wtedy to odkrylem 
Filtr wymienialem rok temu na oryginal hondowski,swiece
			
									
									
						- Damo 88
 - klepacz

 - Posty: 1101
 - Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Wrocek
 
Jeżeli tylko z tym przedziałem obr. jest problem a reszta działa bez zarzutu to może synch. podciśnienia załatwi sprawę , W moim przypadku obroty znacznie falowały po synch. ten mankament ustąpił ( ale to było tylko falowanie ) . 
A linka od gazu luźno pracuje , czy stawia jakieś opory jak się bawiłeś manetką to ruszałeś kierą ? . Na wyprostowanej kier. manetka powinna mieć minimalne luzy .
			
									
									A linka od gazu luźno pracuje , czy stawia jakieś opory jak się bawiłeś manetką to ruszałeś kierą ? . Na wyprostowanej kier. manetka powinna mieć minimalne luzy .
Jeżeli Rozwiązałeś problem nie Zapomnij Odpisać .
						- 
				Peter6969
 - teksciarz

 - Posty: 147
 - Rejestracja: sob 30 sty 2010, 09:47
 - Imię: Piotr
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Pyskowice
 
Czytając ten post postanowiłem odpalic sprzeta w starym roku i przy okazji luknąć na te obroty i tu wielkie zaskoczenie .Moto odpaliłem chodził ponad 15 min silnik zagrzany tak ze sie załaczył wentylator ,no i teraz najlepsze próbowałem manetką ustawiś obroty tak na 2,500-3,000obrotów i też sie nie da tzn. trzyma je tak ok 1-2 sekundy po czym zaczynają rosnąć do ok4-5 tyś obrotów i potem spadają do ok 2000 i tak cały czas ,ale jak  je ustawić na 5-6 tyś to trzyma idealnie .Dodam ze jest to v-tec z 2004r który zakupiłem pod koniec tego jeszcze sezonu »i w listopadzie wymieniłem w nim olej z filtrem oleju i powietrza i choć zrobiłem nim tylko pare setek km to naprawde chodził jak lala ,to  moze tak ma być choć powie szczerze już mnie to zastanawia bo lubie mieć wszystko idealnie ,wiec moze ktoś z was jeszcze to sprawdzi jak jest z tymi obrotami ,choc ja juz napewno wchodze w nowy rok z dołem
			
									
									
						- kiki
 - ostry klepacz

 - Posty: 2508
 - Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
 - Imię: Piotr
 - województwo: mazowieckie
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Węgrów
 - Kontakt:
 
no dobra ale po jakiego wała odpalać moto w zimie jaka sie nie jeździ? Powinien być palony jak się gdzieś wyjeżdza a nie żeby sobie pochodził- jesli kilka razy był był odpalony "żeby pochodził sobie " to proszę się nie dziwić, że potem coś się niedobrego dzieje 
.
Proponuje rozwiązywać Wasze problem gdy można motkiem się przejechać- nie ma co szukać przysłowiowej "dziury w d**ie"
 
Pozdr
			
									
									
						Proponuje rozwiązywać Wasze problem gdy można motkiem się przejechać- nie ma co szukać przysłowiowej "dziury w d**ie"
Pozdr
KIKI niektorzy jezdza cala zime szczegolnie tutaj w Anglii  
  wtedy nie ma potrzeby "zimowania motocykla" pytam o to bo wczesniej nie probowalem tak ustawic obrotow na postoju a teraz wydaje mi sie to troche dziwne,dzieki za wszelkie podpowiedzi i mam nadzieje ze jak napisal jankovich wszystko jest OK! 
			
									
									
						- 
				adjar
 - klepacz

 - Posty: 802
 - Rejestracja: pt 08 sty 2010, 15:46
 - Imię: Adam
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
Zapewne chodziło o to, zeby bez Vteca i na trybikach - taki mału motorasizm 
A tak mi przyszło do głowy (nie miałem doswiadczeń z witkami, toteż to tylko taka wolna myśl, więc proszę nie szydzić
 ), czy to nie ma czegoś właśnie z vitecem wspólnego? Może przy tych 2500 coś się załącza i silnik daje nagle większa moc, a bez obciążenia niewiele trzeba, by obroty skoczyły?
			
									
									
						A tak mi przyszło do głowy (nie miałem doswiadczeń z witkami, toteż to tylko taka wolna myśl, więc proszę nie szydzić
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości

