Grzechoczacy bieg jalowy?
- Vermilion
- klepacz
- Posty: 814
- Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
- Imię: Adam
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałcz/Piła
Zauważyłem ostatnio parę rzeczy poza hałasującym lekko koszem. Nie wiem czy były wcześniej, bo nie zwracałem na to uwagi, dlatego wolę się upewnić czy jest to normalne lub niegroźne.
1. Na nóżce centralnej gdy mam uruchomiony silnik i wrzucony bieg, koło kręci się trochę mimo wciśniętego sprzęgła, siły dużej na kole nie ma, bo można je zatrzymać nawet ręką, a po zatrzymaniu nie rusza dalej, aż puszczę sprzęgło ponownie. Na luzie oczywiście tego nie ma. Zrobiłem mały eksperyment i ustawiłem regulację klamki sprzęgła na max (łapie na samiutkim początku wciskania klamki), tylko wtedy naciśnięcie sprzęgła powodowało ustanie kręcenia się koła, ale nie da się z tym ustawieniem klamki przecież tak jeździć. Pomyślałem, że może wina leży w zapowietrzonym układzie hydraulicznym, ale mimo ponownego odpowietrzenia efekt jest dalej taki sam. Zalany jest tani płyn hamulcowy/sprzęgłowy DOT4 firmy K2 za 8zł/0,5l. Może to jego wina? Obstawiam jednak, że jest to kwestia zużytego kosza sprzęgłowego i tarcz.
2. Podczas ruszania i puszczania sprzęgła, działa ono bardzo nierównomiernie. Puszczając powoli klamkę sprzęgło puszcza powolutku, po to, by nagle zrobić BAM i załącza się bardzo gwałtownie. Przez to, aby ruszyć płynnie i bez szarpania muszę moto dłużej przeciągnąć na półsprzęgle. Czy to normalne w VFR? Nie zwracałem nigdy uwagi na to czy było tak wcześniej. Nie to, żeby mi to przeszkadzało, ale jeżdżąc tak to w końcu spalę sprzęgło. Obstawiam, że jest to kwestia kosza sprzęgłowego??
Co prawda nie pali mi się do wymiany sprzęgła dopóki nie zepsuje się całkiem (i tak w zimę zmieniam maszynę), ale wolałbym wiedzieć. Ile kosztuje kosz sprzęgłowy i gdzie go kupić poza oryg. Hondą? Cenę tarcz znam. Jest sens w ogóle to wymieniać? Hałasuje bardzo cicho.
1. Na nóżce centralnej gdy mam uruchomiony silnik i wrzucony bieg, koło kręci się trochę mimo wciśniętego sprzęgła, siły dużej na kole nie ma, bo można je zatrzymać nawet ręką, a po zatrzymaniu nie rusza dalej, aż puszczę sprzęgło ponownie. Na luzie oczywiście tego nie ma. Zrobiłem mały eksperyment i ustawiłem regulację klamki sprzęgła na max (łapie na samiutkim początku wciskania klamki), tylko wtedy naciśnięcie sprzęgła powodowało ustanie kręcenia się koła, ale nie da się z tym ustawieniem klamki przecież tak jeździć. Pomyślałem, że może wina leży w zapowietrzonym układzie hydraulicznym, ale mimo ponownego odpowietrzenia efekt jest dalej taki sam. Zalany jest tani płyn hamulcowy/sprzęgłowy DOT4 firmy K2 za 8zł/0,5l. Może to jego wina? Obstawiam jednak, że jest to kwestia zużytego kosza sprzęgłowego i tarcz.
2. Podczas ruszania i puszczania sprzęgła, działa ono bardzo nierównomiernie. Puszczając powoli klamkę sprzęgło puszcza powolutku, po to, by nagle zrobić BAM i załącza się bardzo gwałtownie. Przez to, aby ruszyć płynnie i bez szarpania muszę moto dłużej przeciągnąć na półsprzęgle. Czy to normalne w VFR? Nie zwracałem nigdy uwagi na to czy było tak wcześniej. Nie to, żeby mi to przeszkadzało, ale jeżdżąc tak to w końcu spalę sprzęgło. Obstawiam, że jest to kwestia kosza sprzęgłowego??
Co prawda nie pali mi się do wymiany sprzęgła dopóki nie zepsuje się całkiem (i tak w zimę zmieniam maszynę), ale wolałbym wiedzieć. Ile kosztuje kosz sprzęgłowy i gdzie go kupić poza oryg. Hondą? Cenę tarcz znam. Jest sens w ogóle to wymieniać? Hałasuje bardzo cicho.
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
- Vermilion
- klepacz
- Posty: 814
- Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
- Imię: Adam
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałcz/Piła
Na gorącym nasila się to odrobinę, ale na zimnym jest podobnie. Mam wrażenie, że nasiliło się to po zmianie oleju.
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
- Arnold
- ostry klepacz
- Posty: 2421
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Hmm, chyba Ci niestety nie pomogę. Może to tez z tym olejem że w nowym nie ma syfu który się gromadzi i po zalaniu świeżego wymyło jakieś nagary i luzy się porobiły. Odkręć korek od wlewu oleju i sprawdź jak grubość tarcz, jeśli będzie na oko już za mała to byś musiał to rozkręcić i zbadać dokładnie.
- Vermilion
- klepacz
- Posty: 814
- Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
- Imię: Adam
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałcz/Piła
Właśnie Devede pisz szybko co oni ci tam zrobili Strasznie się przeczuliłem, zacząłem słyszeć jakieś wyimaginowane pukania, cykania, chrobotania xD Nie to, żeby mnie to jakoś ruszało, ale jakiś tam dyskomfort jest ;] Co najciekawsze nikt inny ich nie słyszy (poza cykaniem, ale to pewnie od tego, że mam kolektory Motada i szpilki są nieoryginalne i źle dociskają kolektory przy cylindrach)
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
- DeVeDe
- pisarz
- Posty: 298
- Rejestracja: sob 10 sty 2009, 12:47
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa - Bródno
- Kontakt:
no u mnie tez niby nikt nic nie slyszal.. ale jak moto sie zagrzalo to napier**lalo tak ze zeby bolaly... Nie pamietam dokladnie co to bylo... cos zwiazanego z czujnikiem luzu... mechanik dal jakas mniejsza podkladke... do tego sprawdzil elektronike przez ta migajaca lampke... + poprawienie polozenia przewodow odpowietrzajacych zbiornik bo robilo sie podcisnienie... + psikniecie czegos w stacyjke (tak mi sie wydaje bo jak wstawialem to byla sucha.. ale nie dam sobie reki obciac) + dokrecenie jakiejs sruby od filtra powietrza bo byla rozkrecona i halasowala... jednym slowem wydalem na wszystko 120 zl... i prawie wszystkie dotychczasowe problemy zostaly usuniete (tzw wszystkie o ktore prosilem)... Zostaly mi nie zawsze lapiace kierunkowskazy... wlacznik zaplonu i swiatel... te wszelkie pstryczki na kierownicy... ale to sobie ogarne jak bede mial chwile na dzialeczce
Dodam ze moja vfrka zajal sie Rakowski w Cranku.. spoko typek naprawde ogarniety w temacie i do pogadania sprawa zalatwiona z dnia na dzien... sam zadzwonil i poinformowal mnie o tym ze moto gotowe... to i to bylo zrobione i tyle do zaplaty...
Nie to co bylo wczesniej w cranku ze przez prawie 2 tygodnie (a mialy byc 3-4 dni) sie dodzwanialem na serwis bo nikt nie raczyl mnie uprzedzic ze bede musial dluzej czekac...
Dodam ze moja vfrka zajal sie Rakowski w Cranku.. spoko typek naprawde ogarniety w temacie i do pogadania sprawa zalatwiona z dnia na dzien... sam zadzwonil i poinformowal mnie o tym ze moto gotowe... to i to bylo zrobione i tyle do zaplaty...
Nie to co bylo wczesniej w cranku ze przez prawie 2 tygodnie (a mialy byc 3-4 dni) sie dodzwanialem na serwis bo nikt nie raczyl mnie uprzedzic ze bede musial dluzej czekac...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości