Przestawiony rozrząd

[szatan]

Jeżeli nie ruszałes wałem po sciagnieciu wałków to musi byc wszycho ok , wałki sie lekko przesuwaja podczas dokręcania mostków własnie o 1 ząb, Tez źle skreciłem za pierwszym razem , wałki sie przesuneły , ale sie skapczyłem i poprawiłem .

[elco]

Nie ruszalem walem podczas sciagania walkow. Znak na pokrywie sprzegla oraz na wale pozostawal caly czas w jednym miejscu. Na kolach narysowalem po dwa znaki, tak zeby zeby zgadzaly sie miedzy soba oraz linia cylindrow. Widzialem, ze podczas dokrecania walki delikatnie sie przesuwaja i osadzaja w odpowiedniej pozycji. Do tylniego cylindra mialem wlasnie drobne watpliwosci, aczkolwiek wszystko zlozylo sie tak jak powinno. Bynajmniej tak mi sie przynajmniej wydawalo. Rozrzad ponownie rozbiore i sprawdze co tam sie stalo. Przestawie tyl o jeden zab. Chcialem sie zapytac po prostu czy takie sa wlasnie objawy przestawionego rozrzadu i czy istnieje np. jakas skuteczna metoda, aby ustawic wszystko tak jak nalezy np. charakterystyczne ustawienie krzywek ?
Mam nadzieje, ze do tej pory nic powaznego sie tam nie stalo. Gdyby tlok spotkal sie z zaworem byloby chyba po sprawie ?

[kiki]

. Gdyby tlok spotkal sie z zaworem byloby chyba po sprawie ?

niestety nie, zawory mogą się pogiąć a Ty tego nawet nie zauważysz (mam nadziej że u Ciebie bedzie git). A może pomyliłeś kable od cewek wn, ?

[szatan]

Jezeli kreciles wałem po złozeniu i nie było oporu to nic sie nie moglo stac .

[Redford44]

wg tego ustawienia uda ci sie złozyć rozrząd w obu głowicach bez obracania wałem. Po złożeniu sprawdz jeszcze raz czy wałki sie nie przestawiły tak jak wspominal Kiki

[elco]

Kabli od cewek raczej nie pomilylem. Z przodu sie nie da, z tylu dwa razy patrzylem na oznaczenie. Wiec to raczej nie to.

Nie czulem zadnego oporu po zlozeniu rozrzadu i krecenia walem. Nic tez nie stuakalo ani pukalo. Chodzilo calkiem normalnie.

Timing arrow hmm ? niestety nic takiego w rc46 chyba nie ma. Znaki sobie trzeba samemu markerem namalowac. Jak wroce na weekend to bede walczyl. Dziekuje wszystkim za pomoc.

[szatan]

Elco są w rc46 , manual strona 262 . jak coś powalileś to bedziesz musial zakumac czarna magie z manuala , ja robiłem markerem bo tak wygodniej, złozyłem i sezon przesmigałem.

Moz ewszystko zrobiłes dobrze , a swiece padły , kable za słabo nałożyłeś , nie dostaje paliwa albo coś, moze jest inny powod tego zachowania

[kiki]

Timing arrow hmm ? niestety nic takiego w rc46 chyba nie ma. Znaki sobie trzeba samemu markerem namalowac

Elco są w rc46

szatan ma racje - te znaczniki są na kołach zębatych- muszą być równolegle do krawędzi głowicy

[elco]

Na stole mialem otwartego Haynessa. Teraz w serwisowce Hondy znalazlem ta intstrukcje. Nie zwrocilem uwagi na te znaki. Sugerowalem sie wlasnymi i to byl powazny blad. Ta wskazowka jest bardzo cenna i mysle, ze uda mi sie przywrocic wszystko do nalezytego stanu. Oby nic sie nie stalo z zaworami. Dziekuje chlopaki.

[elco]

Problem udalo sie dzisiaj rozwiazac. Znaki zaznaczone markerem na kolach sie zgadzaly, ale na walkach juz nie. Rozrzad przy dokrecaniu przeskoczyl prawdopodbnie o jeden zab. Wszystko juz chodzi idealnie. Zadnych stukow i pukow. Motocykl wkreca sie na obroty bez przeszkod. Mam nadzieje, ze wiekszych szkod wewnatrz nie ma. Usmiech wrocil na twarz

[kiki]

Usmiech wrocil na twarz

No i gitara- teraz będzie na przyszłość doświadczenie aby 3 razy sprawdzić i dopiero dalej składać


Pozdro

[PETER]

3 razy sprawdzić i dopiero dalej składać

lepiej tak niż raz popsuc