KRECIŁA I NIE KRECI ???????????????
-
- bywalec
- Posty: 45
- Rejestracja: ndz 14 gru 2008, 12:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EłK
- Kontakt:
przeciscilem przekaznik plus minus na ramie i dalej to samo na przekazniku zewrze styki pali w manetce proboje odpalic sie iskrzy jak sie styki zewrza w przekazniku jak dotykam przelacznika w manetce to pyka ale bardzo delikatnie jak reka sie dotknie to czuc ze cos sie dzieje wiec pany co jest przekaznik j.b.n. czy co
- szatan
- klepacz
- Posty: 979
- Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
- Kontakt:
Powstawiaj przecinki bo trudno sie połapac w tym co napisałeś.
Prawdopodobnie masz spalona (zwartą) cewke tego wielkiego przekaźnika ktory załącza rozrusznik , zmierz jej rezystancje.
Lub masz też brudne , przypalone styki na tym przekaźniku i nie łączą dobrze
Prawdopodobnie masz spalona (zwartą) cewke tego wielkiego przekaźnika ktory załącza rozrusznik , zmierz jej rezystancje.
Lub masz też brudne , przypalone styki na tym przekaźniku i nie łączą dobrze
Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf
Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4215
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
a pomierz napięcie na akumulatorze jeśli możesz. najlepiej w chwili, gdy próbujesz kręcić rozrusznikiem, i używaj jakichś przecinków, bo masakra to przeczytać.
możesz znaleźć sobie kostkę od tego przekaźnika, i spróbować podać na odpowiedni styk + bezpośrednio z aku, wtedy wykluczysz włącznik na manetce (w mojej z tego co widzę to żółty kabel z czerwonym paskiem)
pisałeś coś, że spaliły sie dwa bezpieczniki - od czego bezpieczniki??
możesz znaleźć sobie kostkę od tego przekaźnika, i spróbować podać na odpowiedni styk + bezpośrednio z aku, wtedy wykluczysz włącznik na manetce (w mojej z tego co widzę to żółty kabel z czerwonym paskiem)
pisałeś coś, że spaliły sie dwa bezpieczniki - od czego bezpieczniki??
- Twardy161
- klepacz
- Posty: 739
- Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
jesli cyka cokolwiek tzn, ze wlacznik w manetce jest dobry
mozna zrobic to co Szatan napisal, co swoja droga bylo pisane juz wczesniej
watpie zeby przewod od wlacznika byl uszkodzony-jakby mial slaby styk to teoretycznie byloby to mozliwe ale watpie,
ja radze wyjac przekaznik-sprawdzic rezystancje jak juz padlo-na zaciskach, na ktore wchodza kabel ze stacyjki(pewnie masowy) i plus zapewne idacy przez bezpiecznik(jego styki tez mozna obejrzec),
co prawda nie rozbieralem tego ale moze tam isc wiecej kabli bedacymi masa z dodatkowych czujnikow(co prawda modul zaplonowy powinien pelnic ta funkcje),
ale jesli sie rozbiera to sprawa jest prostsza, z reszta bez rozebrania i tak nic nie zdzialasz co bys nie zmierzyl,
oczywiscie badz pewien, ze zadna koncowka przewodu nie jest brudna czy nadlamana itd.
Emil napiecie na akumulatorze niemalze sie nie zmieni skoro nie ma prawie poboru.
mozna zrobic to co Szatan napisal, co swoja droga bylo pisane juz wczesniej
watpie zeby przewod od wlacznika byl uszkodzony-jakby mial slaby styk to teoretycznie byloby to mozliwe ale watpie,
ja radze wyjac przekaznik-sprawdzic rezystancje jak juz padlo-na zaciskach, na ktore wchodza kabel ze stacyjki(pewnie masowy) i plus zapewne idacy przez bezpiecznik(jego styki tez mozna obejrzec),
co prawda nie rozbieralem tego ale moze tam isc wiecej kabli bedacymi masa z dodatkowych czujnikow(co prawda modul zaplonowy powinien pelnic ta funkcje),
ale jesli sie rozbiera to sprawa jest prostsza, z reszta bez rozebrania i tak nic nie zdzialasz co bys nie zmierzyl,
oczywiscie badz pewien, ze zadna koncowka przewodu nie jest brudna czy nadlamana itd.
Emil napiecie na akumulatorze niemalze sie nie zmieni skoro nie ma prawie poboru.
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4215
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
pierwszym objawem zakatowanego aku jest cykanie przekaźnika, pisał że kręcił, kręcił, kręcił i nie zapaliła, więc aku mógł dobić, jak jest wiekowe, ładowanie niewiele da, a jak nie trzyma już mocy, to przy kręceniu napięcie spadnie poniżej 10 V.
raczej ciężko spalić zamek w takim przekaźniku, zwłaszcza że działa na stałe tylko jako 0/1, poza tym w przypadku spalenia, nie ma opcji że "coś tam w środku" skacze, cyka.
Ewentualnie mogą być wypalone styki obwodu włączanego przekaźnika.
Proponuje jak wyżej, pierw sprawdzić akumulator, a potem bawić się w prucie instalacji, Fred już nawet rozrusznik wyciągał
więc może sie wypowiedzieć, jeśli czyta ten temat.
Jeśli aku dobre, sprawdź odepnij grubą pyte od rozrusznika na przekaźniku i sprawdź opór obwodu włączanego jak i włączającego.
raczej ciężko spalić zamek w takim przekaźniku, zwłaszcza że działa na stałe tylko jako 0/1, poza tym w przypadku spalenia, nie ma opcji że "coś tam w środku" skacze, cyka.
Ewentualnie mogą być wypalone styki obwodu włączanego przekaźnika.
Proponuje jak wyżej, pierw sprawdzić akumulator, a potem bawić się w prucie instalacji, Fred już nawet rozrusznik wyciągał

Jeśli aku dobre, sprawdź odepnij grubą pyte od rozrusznika na przekaźniku i sprawdź opór obwodu włączanego jak i włączającego.
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4215
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
pali albo kręci, po braku przecinków ciężko wywnioskować, jak zrobił zwore kombinerami bez włączania zapłonu to może i rozrusznik zagadał.
to zwykły przekaźnik, w razie czego można go wysterować bezpośrednio z aku, wtedy pominie manetke, bo może mieć taki opór na kablach sterujących, że nie ruszy cewki.
jeszcze jedno: swieci się kontrolka luzu N na zegarach?
to zwykły przekaźnik, w razie czego można go wysterować bezpośrednio z aku, wtedy pominie manetke, bo może mieć taki opór na kablach sterujących, że nie ruszy cewki.
jeszcze jedno: swieci się kontrolka luzu N na zegarach?
- Twardy161
- klepacz
- Posty: 739
- Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
moze ale to jest malo prawdopodobne bo styki w manetce sie nie wypala, jedynie oprawa wsuwki moglaby byc "przezarta" lub oblamana ale taka usterka by nie powstala nagle-i koniec tylko pjawialaby sie sporadycznie a nasililoby sie to raczej po jezdzie a nie w czasie postoju-stad to b.malo prawdopodobne, za to b. ;prawdopodobne jest wystapienie usterki z przegrzania jak wypalone styki(bo szczerze watpie zeby cewka sie spalila) a styki w przekaznikach sie wypalaja i nie jest to nic niezwyklego.
mozna oczywiscie podac mase prosto z aku na wszystkie styki na ktorych ma ona byc i zobaczyc dla pewnosci co bedzie.
mozna oczywiscie podac mase prosto z aku na wszystkie styki na ktorych ma ona byc i zobaczyc dla pewnosci co bedzie.
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4215
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
powiem Ci Twardy, co do włączników, jak nie miałem przekaźnika na światłach mijania, na żarówce miałem 9,5V przy ładowaniu ok 14, więc styki sie nie wypalają ale widać śniedzieją, kabel przy zakładaniu baku zawsze można jakiś uszkodzić itp. itd.
najlepiej niech sie wypowie Dancio, co tam nawyczyniał, pomierzył, i co wykluczył.
najlepiej niech sie wypowie Dancio, co tam nawyczyniał, pomierzył, i co wykluczył.
- Twardy161
- klepacz
- Posty: 739
- Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
wiesz styki sniedzieja jesli maja dostep powietrza a tragedia jest jesli jeszcze wilgoc moze sie do nich dostac, ale zazwyczaj przekazniki sa szczelne,
fakt jest taki, ze jesli nominalny prad plynie przez nie zbyt dlugo(duzo dluzej niz bylo konstrukcyjnie zalozone) lub jest wiekszy niz zalozony to styki sie przegrzewaja(zdaje sie, ze przez szybsze utlenianie w wyzszej temperaturze zachodza nalotem) i wypalaja (wyrazne wzery w styku-jesli jest slaby kontakt bo jest na nim osad i nie dotyka pelna powierzchnia to iskrzy, przegrzewa sie i wypala),
a nizsze napiecie na danym odbiorniku to zwykle rzecz slabej masy i chodzi o to co napisales-styki sniedzieja-ale tu mam na mysli wsuwki-tak ich powierzchnia jak i powierzchnia styku z przewodem-tam gdzie sa zacisniete, a kazde miejsce przez ktore plynie prad a jest dostepne czynnikom zewnetrznym ulega tzw elektrokorozji czyli przyspieszonemu "zzerazniu" stykow,
no i oczywiscie brud sam w sobie ogranicza powierzchnie styku,
ten temat byl poruszany na przykladzie zbyt niskiego ladowania-winna masa gdzies po drodze i czesc napiecia znika.
fakt jest taki, ze jesli nominalny prad plynie przez nie zbyt dlugo(duzo dluzej niz bylo konstrukcyjnie zalozone) lub jest wiekszy niz zalozony to styki sie przegrzewaja(zdaje sie, ze przez szybsze utlenianie w wyzszej temperaturze zachodza nalotem) i wypalaja (wyrazne wzery w styku-jesli jest slaby kontakt bo jest na nim osad i nie dotyka pelna powierzchnia to iskrzy, przegrzewa sie i wypala),
a nizsze napiecie na danym odbiorniku to zwykle rzecz slabej masy i chodzi o to co napisales-styki sniedzieja-ale tu mam na mysli wsuwki-tak ich powierzchnia jak i powierzchnia styku z przewodem-tam gdzie sa zacisniete, a kazde miejsce przez ktore plynie prad a jest dostepne czynnikom zewnetrznym ulega tzw elektrokorozji czyli przyspieszonemu "zzerazniu" stykow,
no i oczywiscie brud sam w sobie ogranicza powierzchnie styku,
ten temat byl poruszany na przykladzie zbyt niskiego ladowania-winna masa gdzies po drodze i czesc napiecia znika.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości