Sportowy filrt . czy jest sens cz. 2

Marcin32
teksciarz
teksciarz
Posty: 111
Rejestracja: czw 26 lut 2009, 15:07
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Sportowy filrt . czy jest sens cz. 2

Post autor: Marcin32 » śr 02 gru 2009, 17:25

Napisalem ze jak wykonam wszystkie modyfikacje o ktorych wspominalem to pojade na hamownie i powiem jaki jest efekt i czy byl sens to wszystko robic. jest to rowniez odpowiedz dla ytch wszystkich ktorzy nosza sie z zamiarem zmiany moto na mocniejsze...bo VFR nie wystarcza.
jezeli chodzi o moc to moja przerobka byla standartowa czyli filtr K&N przelotowy tlumik dobrej firmy ( w moim przypadku Arrow) PC III + strojenie na hamowni. na papierze wyglada to w ten sposob.

Moc na kole 107 koni

silnika 117( tak mi powiedziano ,. nie wiem jak to jest mierzone czy poprostu zaklada sie mniej wiecej taka strate mocy zmierzona na kole)

moment 80 nm.

natomiasst wrazenia z jazdy sa nastepujace:

co prawda przejechalem tyle co od warsztatu do domu ale co nieco oczywiscie pokorcilo mnie odkrecic i pierwsze odczucie to takie ze moto wyraznie idzie lepiej na gorze. nie ma tego objawu ze od pewnego momentu obroty w gore a moto stoi. z dolu motocykl sprawia wrazenie ze tez jest zwawszy. od dawna nie mialem banana na Vfrce a teraz takowy sie pojawil i to na calej szerokosci. mialem osttanio okazje jezdzic 954 i po przesiadce z vfr bylem zalamany jaka to przepasc jest. teraz tego az tak strasznie nie czuc. wyraznie motor ma ochote jechac.natomiast po fijerze czulem sie jak po triathlonie. pewnie kwestia przyzwyczajenia ale dla tych wszystkivch ktorzy mysla o przesiadce na sporta. vfr to jest atlasowa kanapa jezeli chodzi o wygode:P i praktycznosc na co dzien. o kasie nie bede wspominal bo Gentelmeni o pieniadzach nie rozmawiaja:P ale juz teraz p paru kilomatrach widze ze warto bylo. tymbardziej ze rc 46 z uwagi na swoj wiek mocno stracila na wartosci .ale w niczym nie ubylo jej z praktycznosci i niezawodnosci. moje moto 9 letnie jest w doskonalym stanie i zycze wszystkim supersportom takiej kondycji:P

Awatar użytkownika
WiktorVFR
klepacz
klepacz
Posty: 1452
Rejestracja: wt 05 cze 2007, 08:32
Imię: Wiktor
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ipswich, Suffolk
Kontakt:

Post autor: WiktorVFR » śr 02 gru 2009, 18:00

posiadam podobny zestaw

PCIII
K&N
i przelotowy REMUS

niestety nie jest to zestrojone, kiedy wszystko ogarne tez umieszcze wyniki

Awatar użytkownika
kris2k
klepacz
klepacz
Posty: 1395
Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
Imię: Krzysztof
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: kris2k » śr 02 gru 2009, 18:04

Zachecam do zostawienia swojego wykresu z opisem jak w temacie tutaj:
viewtopic.php?t=7023

Marcin32
teksciarz
teksciarz
Posty: 111
Rejestracja: czw 26 lut 2009, 15:07
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Marcin32 » śr 02 gru 2009, 20:51

male sprostowanie . moc silnika inaczej moc mierzona na wale. jak zeskanuje wykresy to wrzuce w odpowiednim dziale. motocykl byl hamowany u Tomka Kędziora we FreeFunie.

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » śr 02 gru 2009, 21:18

szkoda że nie było pomiaru przed modyfikacją i w trakcie po każdej zmianie wiadomo by bo co dają poszczególne elementy modyfikacji
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
kris2k
klepacz
klepacz
Posty: 1395
Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
Imię: Krzysztof
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: kris2k » śr 02 gru 2009, 21:19

Szkoda, ale zawsze bedzie mozna porownac z tymi wykresami co juz sa, wielkich roznic sie nie spodziewam... ale ciekaw jestem.

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » śr 02 gru 2009, 21:41

w dalszym ciagu masz slabe hample, slabe zawiasy, duza wage a moc to pojecie wzgledne patrzac przez pryzmat jej wykorzystania przez przecietnego ridera

po twojej modyfikacji, lepsze wrazenia z jazdy, roznica niewielka

koszta nieadekwatne do osiagnietych celow

dzieki modyfikacji - mniejsze przebiegi miedzy przegladami, szybsze zuzycie niektorych elementow, ogolne wysilenie ukladu obliczonego dla innych wartosci, wyzsze spalanie i koszta utrzymania motocykla ktory i tak nigdy nie bedzie super sportem

robilem wiele motocykli gdzie siedzial K&N, to strasznie brudny filtr, radze czesto do niego zagladac co 1500 km, czyscic i porzadnie nasaczac olejem bo bedzie bida
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
Cycek
teksciarz
teksciarz
Posty: 133
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:07
Imię: Piotr
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: Cycek » śr 02 gru 2009, 22:03

Witam ja miałem w swojej starej RC 36 K&N. Taki mechanik mi powiedział że ten filtr strasznie dużo przepuszcza syfu więc kupiłem oryginalny i nie było żadnej różnicy po zamianie. On mi powiedział ze to ma sens zmiana filtra na K&N razem z dyszami sportowymi + jeszcze ustawienie gaźników to w tedy coś tam będzie troszeczkę czuć że lepiej ciągnie.
:lol:

Awatar użytkownika
musieli
pisarz
pisarz
Posty: 309
Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
Imię: Dariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa zone

Re: Sportowy filrt . czy jest sens cz. 2

Post autor: musieli » śr 02 gru 2009, 22:25

Marcin32 pisze:jezeli chodzi o moc to moja przerobka byla standartowa czyli filtr K&N przelotowy tlumik dobrej firmy ( w moim przypadku Arrow) PC III + strojenie na hamowni.
Zapomniałeś dodać, że masz wyeliminowane sondy lambda.
Ekskluzywne akcesoria motocyklowe marki RIZOMA

Awatar użytkownika
musieli
pisarz
pisarz
Posty: 309
Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
Imię: Dariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa zone

Post autor: musieli » śr 02 gru 2009, 22:30

Fabiq pisze:w dalszym ciagu masz slabe hample, slabe zawiasy, duza wage a moc to pojecie wzgledne patrzac przez pryzmat jej wykorzystania przez przecietnego ridera
Fabiq - mam wrażenie, że już kompletnie straciłeś sentyment do tego modelu... Może zbyt dużo czasu spędzasz w siodle chińskiego quada?

To, że VFRka nie nadaje się do pałowania na kole przez 24h 7 dni w tygodniu nie znaczy, że przestała być jednym z wdzięczniejszych modeli jakie miałem okazję serwisować / dosiadać itd.

PEACE
Ekskluzywne akcesoria motocyklowe marki RIZOMA

Marcin32
teksciarz
teksciarz
Posty: 111
Rejestracja: czw 26 lut 2009, 15:07
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Marcin32 » czw 03 gru 2009, 02:39

to moze ja odpowiem jeszce inaczej . masa moich znajomych w roznych motocyklach ma K&n i nikt nie robi z tego powodu zadnego show . ze sie brudzi zamula i nisczy silnik . i jezdza po kilka lat i jest ok . teraz z innej beczki pretesje do garbatego ze ma dzieci proste. a skad zalozeni ze heble sa dziad i masa w czymkolwiek przeszkadza. w zasadzie to powinienem przeprosic ze wogole poruszylem temat. masz racje jest turystyczne vfr a potem tylko supersporty i nic posrodku. a zalozeniem tego posta bylo udowodnienie ze jest alternatywa posrodku ..wiec do zobaczenia na trasie ...

ps; przyspieszone zuzycie...w vfr bo ma K&N i przelot. no to nie wiem. chyba ze ktos planuje zrobienie tym moto 200 tysi albo i wiecej to moze i faktycznie.

co do postu petera. panowie nieoobrascie sie ale to jest tak jakbyscie zdjeli z waszych motocykli lusterka i liczyli ze pojedzie 50 km?h wiecej. po to sa mapy w PCIII dedykowane pod konkretne zestawy zeby z nimi dzialaly,. samo wlozenie przelotu czy K&N moze Ci dac 1 lub 2 konie albo i nic lub tymbardziej pospuc. to moze dziala w jakims stopniu lub nie i poto sie jedzie na hamownie zeby to sprawdzic. chcecie eksperymentowac z pojeynczymi elementami to zapraszam na porzadna hamownie i sobie porownacie ile co daje pojedynczo...:/

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » czw 03 gru 2009, 09:08

nie denerwuj się tak, podziwiam to co zdziałałeś ale dla innych jest ważne co daje założenie K&N lub tłumik przelotowy a co do filtrów K&N to i ja mam złe doświadczenia :grin:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » czw 03 gru 2009, 09:49

musieli pisze:mam wrażenie, że już kompletnie straciłeś sentyment do tego modelu... Może zbyt dużo czasu spędzasz w siodle chińskiego quada?
dalej bardzo chwale sobie ten model motocykla i szczerze polecam, w sumie bardzo mozliwe ze w przyszlym sezonie znow pojawie sie wlasnie na tym modelu ;)

Quady to inny swiat, jednak zawsze motocykle beda priorytetem. Quad doskonale wypelnil mi zimowa tesknote za motocyklem - generalnie quad to nic innego jak wszystkie wady motocykla i samochodu polaczone w jednym - wieje w morde i stoisz w korkach ;)
musieli pisze:To, że VFRka nie nadaje się do pałowania na kole przez 24h 7 dni w tygodniu
z calym przekonaniem twierdze ze gumowalo mi sie znacznie latwiej, znacznie przyjemniej i znacznie bezpieczniej na VFR niz na jakimkolwiek innym motocyklu ktory mialem
Marcin32 pisze:ze sie brudzi zamula i nisczy silnik
problemem tego filtra jest to ze tak samo jak puszcza wiecej powietrza tak samo slabo je filtruje, o ile na malych przebiegach w nowych motocyklach jest to niezauwazalne tak w tych juz z lat 2000 ktore jezdzily na K&N niemal od nowwsci juz wystepuje znaczne zuzycie. Szczegolnie tlokow, pierscieni, cylindrow. Motocykl z przebiegiem 30-40 tys km owszem jezdzi, jednak tak naprawde nadaje sie do remontu kapitalnego. Wciaga olej w ilosciach nawet 1 L na 300 km, czesto slabo pali bo rzuca olej na swiece, nierowno pracuje na dole bo nie ma podcisnienia na gaznikach - nie da sie go wyregó/u?lowac bo nie ma co ciagnac, spala paliwo w ilosciach 12-15 L na 100 km. Coraz czesciej spotykam sie wlasnie z takimi motocyklami i zalamanymi mlodymi wlascicielami. O ile motocykli typu turystyk to nie dotyczy tak niemal kazdy plastyk lekko przytuningowany ma z tym problemy. Jeśli filtr takiej budowy jak K&N byłby faktycznie długowiecznym i optymalnym rozwiązaniem to dlaczego nie stosuje się takiego fabrycznie?

takie rzeczy sa produkowane z mysla o torze wyscigowym. Tam kazdy konik ma znaczenie i kazdego mozna wykorzystac. Motocykle scigajace sie na torze sa serwisowane po kazdym wyscigu, czyszczenie filtra, dolotu, wymiana plynow - a watpie aby komukolwiek chcialo sie co traske 100 km rozbierac sprzet aby wyczyscic filtr.

Niemniej jednak jestesmy ( motocyklisci ) chyba najbardziej zboczona grupa spoleczna na pkt. swojej pasji, bez wzgledu na zalety i wady, bez wzgledu na srodowisko zewnetrzne i koszta - kazda srubka, kazda traska, kazda rundka chocby na chwile pojezdzic z przyjaciolmi w stroju mikolaja nawet gdy jest zimno daje nam niesamowite spelnienie, jedyne odczucia i satysfakcje ktorej wszyscy inni moga nam jedynie pozazdroscic - dlatego jestesmy motocyklistami, ludzmi ciekawymi i przede wszystkim szczesliwymi.

AVE!
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Marcin32
teksciarz
teksciarz
Posty: 111
Rejestracja: czw 26 lut 2009, 15:07
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Marcin32 » czw 03 gru 2009, 16:49

Nie jestem mechanikiem ale mysle ze temat filtra K&N jest troche niepotrzebnie demonizowany. prawdopodobnie prawda jak zwykle lezy posrodku. 99% tych mlodych zalamanych wlascieli swoich jednoisladow filrt K&N wlozyla po to zeby szybciej za.....pitalac:P i przyspieszone zuzycie silnika jest na 99% wynikiem hardokorowej eksploatacji niz samego filtra i jego konstrukcji. pozatym wikszosc tych motocykli to wysilone sportowe 600 i przy licznikowym przebiegu rzedu 30-40( nigdy albo zadko kiedy wiemy ile jest w rzeczywistosci nalatane) wcale sie nie dziwie ze silnik moze troche brac olej itp. jeden z moim znajomych ma od nowosci w fazerze k&n i przelatal juz i to nie turystycznie:P 30 tysi i nic. zero. moto nawet grama oleju nie bierze.z kolei inny moj znajomek ma r6 z 99 i wlasnie skonczyl w niej silnik. doslownie objaw jest taki jak pisze Fabik chlanie 12-15 litrow zjadanie oleju dymienie itp. a filtr K&n ma wlozony dopiero od roku. ale moge was zapewnic ze nie przez to padl mu silnik . on poprostu ten motor zamordowal. inna sprawa to taka ze jak sie go zapytalem czy go chociaz raz czyscil to sie na mnie popatrzyl jak na wariata. i tu bym upatrywal glowne ryzyko i zagrozenie wynikajace ze stosowania K&N. nagminne u nas jest jezdzenie w stylu . leje waszke poki jeszcze pali i wstaje na kolo:/ . motocykl to nie kosiarka i trzeba o niego dbac. gdybym chcial sobie kupic moto w stylu leje wache i nic mnie wiecej nie interesuej to bym zostal przy bandicie 600 . ktory ma niezniszczalny silnik w technologii z czasow Rudolpha Diesla:P.
podsumowujac K&n jest filtrem obslugowym . to nie ulega watpliwosci. jest to filrt ktory jak zauwazyles jest stosowany w sporcie . ale na boga panowie. 30- 40 % a moze i 50 % motocykli jezdzacych p polskich drogach to sa wlasnie sporty!!! motocykle z zalozenia mega wysilone. hardokorowo eksploatowane itp. i co i nic, i nadal jezdza. a wlasciciele maja banana na calej szerokosci. VFr ptzy tych sprzteach to jest mega trwale moto. jezeli ja nawet przyspieszene zywot mojego moto przez stosowanie (wlasciwe) filtra K&N to i tak dwukrotnie przezyje typowego SRADA:P lun zielona Ninje . panowie to jest Honda i do tego VFR wiec odrobine wiecej optymizmu:)
end of story.

Marcin32
teksciarz
teksciarz
Posty: 111
Rejestracja: czw 26 lut 2009, 15:07
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Marcin32 » ndz 06 gru 2009, 01:46

..."Konieczność czyszczenia dopiero po przejechaniu do 80 000 km (50 000 mil), zależnie od warunków eksploatacji"

czyli w odniesieniu do slow fabiqa najwieksza lipa w historii motoryzacji:/

jego wersja sugeruje czyszczenie co 1500 km.

jak zwykle w tych przypadkach no comment i end of story

pewne przerysowania i przekoloryzania sa wrecz oczekiwane ale w tolerancji 50-80% lipy ale nie 98%!!!!!!

ps: przeprowadzilem wnikliwy wywiad wrod wszystkich uzytkownikow K&N ktoryxh znam. na srednio 10 osob realnie ze 3 wogole kiedykolwiek cos czyscily . reszta srednio od 10 do 30 tysi nie robila przy filtrze nic:/ sladow brania oleju lub jakikolwiek oznak zniszczenia silnika ..brak.

wniosek. na przyszlosc ... poniewaz te posty czyta sporo osob niekoniecznie wtajemniczonych w arkana motoryzacji:/ ...sugeruje wiekszy dystans w wyrazaniu pewnych skrajnych teorii:/

pozdrawiam

teoretyk:/

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości