tylny zacisk

sebcio
teksciarz
teksciarz
Posty: 162
Rejestracja: sob 18 paź 2008, 17:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: olszyna
Kontakt:

tylny zacisk

Post autor: sebcio » ndz 01 lis 2009, 21:22

Czesc wszystkim! Mam pytanko-czy rozbierajac tylny zacisk trzeba spuszczac plyn z ukladu czy jest jakis sposob zeby tego nie robic(zeby nie odpowietrzac)?Czy zna ktos jakis sposob?

Gieniu
teksciarz
teksciarz
Posty: 118
Rejestracja: ndz 14 wrz 2008, 22:00
Imię: Grzesiek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wierzbica Dolna

Post autor: Gieniu » pn 02 lis 2009, 06:03

Ja nie znam

Awatar użytkownika
C_L_K
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2010
Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
Imię: Rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kosewko
Kontakt:

Post autor: C_L_K » pn 02 lis 2009, 08:19

Jeśli "rozebranie" będzie związane z wyjęciem cylinderków, to chciał nie chciał płyn musisz spuścić.

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » pn 02 lis 2009, 09:54

odpowietrzać będziesz musiał jeśli chcesz rozebrać zacisk na czynniki pierwsze ,ale możesz to zminimalizować zaciskając przewody hamulcowe ,np ściskiem stolarskim ,wtedy po złożeniu odpowietrzasz tylko zacisk a nie cały układ hamulcowy bo nie musisz spuścić całego płynu :twisted: :grin:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
rafi
teksciarz
teksciarz
Posty: 141
Rejestracja: sob 23 cze 2007, 14:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: rafi » pn 02 lis 2009, 11:42

no to mu doradziłeś ściskiem stolarskim! :lol: to nie rura z pralki pewnie wytrzyma ... zatkaj koniec jakims kołkiem gumowym aby płyn nie wyciekał.

sebcio
teksciarz
teksciarz
Posty: 162
Rejestracja: sob 18 paź 2008, 17:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: olszyna
Kontakt:

Post autor: sebcio » pn 02 lis 2009, 17:05

Dzieki chopy :grin:

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » pn 02 lis 2009, 17:44

wbrew pozorom to nie trzeba tak strasznie mocno ściskać ,do zatkania ma dwa przewody i kończą sie oczkiem ,a zaciskanie przewodów jest ogólnie stosowane w warsztatach więc się nie dziw :twisted:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
maciek 800
klepacz
klepacz
Posty: 579
Rejestracja: ndz 17 gru 2006, 12:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Raszyn

Post autor: maciek 800 » pn 02 lis 2009, 18:40

PETER pisze:wbrew pozorom to nie trzeba tak strasznie mocno ściskać ,do zatkania ma dwa przewody i kończą sie oczkiem ,a zaciskanie przewodów jest ogólnie stosowane w warsztatach więc się nie dziw :twisted:
No chyba że ma oploty, to wtedy nie.

Awatar użytkownika
olo
klepacz
klepacz
Posty: 1519
Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
Imię: Olek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: olo » pn 02 lis 2009, 19:49

ja biorę najzwyklejszy woreczek foliowy i gumkę recepturkę - woreczek jak kondom na końcówkę, tuż za "oczkiem" owijam gumkę i trzyma jak ta lala...
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section :-)

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » pn 02 lis 2009, 22:39

założenie było takie że ma zwykłe przewody[gumiaki] :lol:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości