Strona 1 z 17

Wymiana płynu hamulcowego w Dualu help.

: wt 31 paź 2006, 18:18
autor: sebavfr
:?: Witam mam taki mały problemik zamierzam przez zimę wymienić płyn w układzie hamulcowym i wszystko było by łatwe gdyby nie Dual CBS nigdy z tym nie miałem doczynienia czy ktoś już wymieniał w 800tce płyn hamulcowy? Jak do tego się zabrać no i jak to odpowietrzyć z góry dziękuje za informacje?

: wt 31 paź 2006, 21:16
autor: Pawel
Ja wymieniałem nie raz. Nie jest to takie trudne, masz tylko więcej odpowietrzników i troche kombinacji. Intuicyjnie (czyli metodą prób i błedów :-)) na pewno sobie poradzisz.

: wt 31 paź 2006, 22:14
autor: GaBaS
Seba! Po pierwsze dlaczego chcesz wymienić ten płyn? nie działają Ci hamulce? a może profilaktycznie? jeżeli tak to duala z tym nie wiąż ok, najlepiej jest zrobić to urządzeniem do odpowietrzania układów hamulcowych, takie rozwiązania posiadają np. serwisy samochodowe(to oczywiście jest profesjonal(nie zawsze)) ale możesz to zrobić samemu. W skrócie Ci powiem, że najlepsze odpowietrzenie trwa kilka godzin nie minutkę ok! Pompujesz i upuszczasz *kilka razy, aż nie pojawiają się bąbelki no i oczywiście są hamulce, nie mogą się pompować !!! mają hamować !!! hamulec nie moze rosnąć 8) oczywiście wiesz co to jest odpowietrznik :mrgreen: jeżeli nie to przyjedz do mnie albo daj sobie spokój ok? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Pijany byłem zresztą...:)

: wt 31 paź 2006, 22:26
autor: Pawel
GaBaS pisze:W skrócie Ci powiem, że najlepsze odpowietrzenie trwa kilka godzin nie minutkę
W kilka godzin to się silnik składa, lub wyciąga go z ramy 8) . Nie róbcie atmosfery zagrożenia :-) !!!. Wymiana płynu jest konieczna okresowo ze względu na jego higroskopijność i prawidłowo wykonana nie wiąże sie z zapowietrzeniem układu, tylko "przelaniem" go w celu napełnienia nowym.

: wt 31 paź 2006, 22:31
autor: GaBaS
No ja wymieniam płyn dopiero jak czuję, że jest coś nie tak, ale ok :arrow:

: wt 31 paź 2006, 23:15
autor: Pawel
Rób to lepiej co dwa lata (a nawet co rok) lub przy każdej wymianie klocków. Ja zawsze traktuję to jako zestaw - jak klocki, to i płyn, lub co rok. Tak samo w sprzegle -raz w roku.

: wt 31 paź 2006, 23:34
autor: Lucek
Pawel pisze:Rób to lepiej co dwa lata (a nawet co rok) lub przy każdej wymianie klocków. Ja zawsze traktuję to jako zestaw - jak klocki, to i płyn, lub co rok. Tak samo w sprzegle -raz w roku.
dobrze gada....
juz nie wsiade na Twoja VFR po raz drugi gaba skoro Ty trak robisz....

: śr 01 lis 2006, 00:19
autor: mucha
GaBaS pisze:No ja wymieniam płyn dopiero jak czuję, że jest coś nie tak
Ja w mojej pierwszej vfr nic nie czułem a jak pszyszło do wymiany płynu tak zapobiegawczo, to okazało się że go łyzeczką mozna było wyjmować ze zbiornika, galareta normalnie.
Co rok to przesada według mnie. A w odpowietrzanie sie nie masz co bawić. Całego nie spuszczaj. Dolewaj nowy i delikatnie pompój żeby sobie stary dołem wyciekał, aż do momentu gdy ten wylatujacy na dole nie zrobi się taki jak ten który wlewasz. Pamietaj tylko aby przy tym pompowaniu systematycznie dolewac ten nowy by jakiej bańki powietrza nie zassało. Cała operacja kilka minut nie więcej ci zajmie. Ale pewnie to wszystko wiesz. Pozdrawiam!!

: śr 01 lis 2006, 18:12
autor: sebavfr
Witam Chodzi o to, że moto kupiłem latem a od poprzedniego właściciela nie za wiele się dowiedziałem powiedział, że w serwisie coś wymieniali, ale on za bardzo nie pamięta, co więc sam postanowiłem wszystko powymieniać no i został mi układ hamulcowy.
Wiem, że jest trochę z tym roboty chodzi mi oto żeby ktoś mi powiedział, od czego zacząć?
Tzn. wiem, że od najdalszego punktu w układzie w dualu to będzie od tylnego zacisku, jeśli dobrze rozumie, jeśli jestem w błędzie to mnie poprawcie.
Sebavfr.
:roll:

: czw 02 lis 2006, 20:33
autor: Pawel
Seba, odpowiem tutaj, a nie na maila którego mi napsałeś. W skrócie - dwa górne przednie odpowietrzniki ida z "klamki". Te umieszczone niżej (środkowe toczki z przodu) pompuje się tylną dźwignią. Tylny "zasadniczy" też z nożnej dźwigni. Na koniec nam zostaje płyn w układzie dohamowania tyłu. Ksiażka zaleca odkręcenie prawego zacisku i ustawienie go poziomo. W każdym razie u mnie działało bez tych kombinacji, wystarczyło nacisnąć tylną dźwignię. Mam nadzieję, ze nie pokręciłem, pisze to z pamięci, a mam, przyznam się, jakies zaćmienie :eek :sad:

: czw 02 lis 2006, 23:44
autor: GaBaS
Seba, faktycznie jakbyś mnie posłuchał to daleko byś nie zajechał. Byłem na imprezce i chyba trochę przesadzilem z alkoholem, ale mam nadzieję że co nie których rozbawiłem
Possdrawiam GaBaS(już trzezwy)

: ndz 05 lis 2006, 22:00
autor: Mund
Seba! Nie wiem czy już sobie poradziłeś z wymiana płynu hamulcowego i odpowietrzeniem układu, ale mimo wszystko mogę Ci napisać jak to zrobić prawidłowo, tzn. wg serwisówki Hayness’a. Oczywiście płyn powinien być wymieniany regularnie, czyli co 18 tysięcy kilometrów.
Odpowietrzenie przednich zacisków. Robisz to oczywiście dźwignią przedniego hamulca. Jest określona kolejność. Zaczynasz od zacisku lewego i używasz górny zawór odpowietrzający. Później odpowietrzasz prawy zacisk i też górnym odpowietrznikiem. I jest to wszystko co można zrobić dźwignią hamulca ręcznego.
Dźwignią hamulca nożnego („tylnego”) odpowietrzasz kolejno:
1. Prawy przedni zacisk hamulcowy – dolny zawór odpowietrzający.
2. Lewy przedni zacisk hamulcowy – dolny zawór odpowietrzający.
Po zrobieniu tego, musisz odkręcić lewy przedni zacisk hamulcowy, zsunąć go z tarczy, wsadzić kawałek drewna między klocki i ustawić go 15 stopni ponad poziom (a to po to by nadusić drugi główny cylinderek – „secondary master cylinder”)
3. Teraz jest kolej na odpowietrzenie zaworu proporcjonalnego – znajduje się on po prawej stronie między zbiornikiem paliwa, a akumulatorem.
4. Został już tylko tylny zacisk, żeby się dostać do jego zaworów odpowietrzających trzeba niestety zdjąć tylne koło, odkręcić zacisk, zsunąć go z tarczy, obrócić o 180 stopni i założyć z powrotem na tarczę. Zacisk odpowietrza się najpierw zaworem odpowietrzającym wewnętrznym, a później zewnętrznym.
I to jest wszystko, później zostaje tylko powsadzać wszystko na swoje miejsce i problem z głowy. Może czytając, to operacja ta wydaje się być skomplikowaną, ale w istocie tak nie jest, dobrze jest mieć „trzecią dłoń” do pompowania płynu. Życzę powodzenia. :mrgreen:

: ndz 05 lis 2006, 22:03
autor: Mundek
Zapomniałem sie zalogować pisząc posta powyżej :neutral:

: ndz 05 lis 2006, 22:12
autor: Lucek
ja zrozumialem,
az mi sie odechcialo 800tki :/

: pn 06 lis 2006, 00:19
autor: Pawel
Tak faktycznie jest napisane w serwisówce. Przy wymienie płynu (jak układ nie jest zapowietrzony, tylko stary wypychany jest nowym) nie jest koniecze odkręcanie zacisków.

Mała ciekawostka z życia warsztatowego. Serwis Aprilii zalecił wymianę pompy hamulcowej w RSV 1000. Odkręciłem zacisk (którego odpowietrznik był niżej niż przewód), obróciłem go i cudownie się naprawiło, po chwili odpowietrzania :-). Zamówienie za kilkaset zł (tym razem na grawancji, ale co by było po niej ?) można bylo anulować.

Pawel