Tłoczek środkowego tylnego zacisku nie cofa się

Awatar użytkownika
Speedhorse
Posty: 13
Rejestracja: ndz 19 lip 2009, 17:45
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oleśnica

Tłoczek środkowego tylnego zacisku nie cofa się

Post autor: Speedhorse » ndz 19 lip 2009, 18:10

Mam następujący problem z moto vfr z 2001 roku (dual cbs): nie cofa się środkowy tłoczek tylnego zacisku, przez co mocno grzeje się cały zacisk i felga. Wymieniłem płyn hamulcowy, odpowietrzyłem układ zgodnie z instrukcją, wymieniłem zawór proporcjonalny, wyczyściłem wszystkie tłoczki w układzie(są idealne), wymieniłem pompę hamulcową nożną, wyczyściłem pompę dohamowującą i nic......Dalej mocno się grzeje. Dodam, że tylna tarcza ma lekki rant, ale przy tym zużyciu powinna raczej mniej intensywnie hamować. Czy spotkaliście się z takim problemem? Może trzeba wymienić przewody hamulcowe? Dodam,że vfr-ka była sprowadzona z Francji i posiada jeszcze oryginalne(czyt. niezmienione przewody). Pomocy....Nadmienię,że serwis we Wrocku nie poradził sobie z problemem i skasował aż boli.
Speedhorse

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » ndz 19 lip 2009, 18:22

jak nie poradzili to czemu skasowali ,żeby wyeliminować zacisk zrób tak naciśnij hamulec bardzo mocno tak żeby ten tłoczek jak najwięcej wyszedł ,potem zwolnij hamulec sprawdź czy ociera o tarcze jeżeli tak odkręc odpowietrznik odpowiedzialny za działanie tego tłoczka zakręć i sprawdź czy koło obraca sie lżej ,pozostaje jeszcze kwestia regulacji pompy nożnej i dohamowującej ,czasami rant na tarczy powoduje grzanie się układu ale jak klocki się dotrą ułożą to mija,może być i takie uszkodzenie w przewodzie hamulcowym ,elastycznym działa to tak jak zawór jednostronny do zacisku płynie a z powrotem nie to trochę rad może coś się przyda :lol:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Speedhorse
Posty: 13
Rejestracja: ndz 19 lip 2009, 17:45
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: Speedhorse » ndz 19 lip 2009, 18:32

Próbowałem już wszelakich sposobów. Robiłem tak, jak piszesz. Naciskałem hamulec nozny do momentu,aż wysunał się tłoczek. Był jednak problem z jego cofnięciem. Musiałem użyć dużo siły aby schował się do zacisku. Tłoczek pracuje, ale w minimalnym zakresie. W trakcie kiedy wychodzi z zacisku, to w drodze powrotnej delikatnie się chowa ale potem ma problem ze schowaniem się.W trakcie kiedy kręcę kołem słyszę jak klocek trze o tarczę. Mechanik w serwisie stwierdził, iż przyczyną jest zuzyta tarcza hamulcowa i nalezy ją wymienic. Inny mechanik z tego serwisu stwierdził,że w moim moto jest ABS i nie powinny tam grzebać osoby nie znające się na układzie....To była jego odpowiedź na moje stwierdzenie,że odpowietrzyłem osobiście układ. Serwis ten będę omijał z daleka.
Speedhorse

arek
teksciarz
teksciarz
Posty: 157
Rejestracja: ndz 23 mar 2008, 12:27
Imię: Arek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post autor: arek » ndz 19 lip 2009, 18:45

Witam,

Odnośnie ABS-u: podaj namiary na warsztat na forum bo jeszcze ktoś inny trafi do niego, a jeżeli tak mówi tamten kolo to on chyba nigdy nawet koło mechanika nie stał...
A swoją drogą, jak się mylę to tylny środkowy tłoczek jest sterowany przez pompkę umieszczoną w przedniej lewej ladze (to co masz u góry na mocowaniu zacisku). Cały układ działa w ten sposób że jak hamujesz klamką to z przodu to w przednich zaciskach są uruchamiane po dwa tłoczki i zacisk w lewej ladze jest zamocowany wahliwie i jakby całym sobą naciska na pompkę która podaje ciśnienie na tylny środkowy tłoczek. Zobacz czy cały zacisk chodzi dobrze, czy gdzieś nie blokuje, bo jeżeli on nie odbija to wtedy będziesz miał ciśnienie w układzie CBS i tylny zacisk będzie działał. Byś może gdzieś jest przewód przytkany albo tamta pompka jest brudna. Może to pomoże... Powodzenia w szukaniu

Awatar użytkownika
Speedhorse
Posty: 13
Rejestracja: ndz 19 lip 2009, 17:45
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: Speedhorse » ndz 19 lip 2009, 18:56

Mechanicy Ci pracują w autoryzowanym serwisie hondy we Wrocławiu na ul. Rakowej. Co do hamulca, to macie rację. W trakcie kiedy przednie koło jest w ruchu, uruchamiają się zewnętrzne tłoczki przednich zacisków i wewnętrzny tylny. Czyściłem pompę dohamowującą, znajdującą się na lewym zacisku, ale to nie pomogło. Za Waszą radą zrobię to raz jeszcze i wyczyszczę ponownie układ.
Speedhorse

Awatar użytkownika
Speedhorse
Posty: 13
Rejestracja: ndz 19 lip 2009, 17:45
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: Speedhorse » ndz 19 lip 2009, 19:11

Arek,jak naciskam na pompę dohamowujcą, to tylne koło istotnie hamuje. Pompka pracuje sprawnie a jedyne co zauwżyłem, to fakt, że tłoczek nie chce się schować. Jak znajdę problem ,to dam Wam znać. Pozdrawiam :smile:
Speedhorse

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » ndz 19 lip 2009, 19:36

jeśli piszesz że trochę się chowa to prawdopodobnie mechanicy mieli racje co do tarczy hamulcowej praca tłoczków hamulcowych polega na odkształcaniu się wewnętrznej gumki w zacisku hamulcowym ,z drugiej strony tłoczki nie mogą się chować zbyt wiele bo wtedy musiałbyś pompować kilka razy klamką żeby zacząć hamować {objaw zwichrowanych tarcz hamulcowych} przejedz się z 5-10 km nie ożywając tylnego hamulca ,przednią pompę dohamowująca zablokuj ,i sprawdź czy tył sie zagrzeje ;-)
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Speedhorse
Posty: 13
Rejestracja: ndz 19 lip 2009, 17:45
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: Speedhorse » ndz 19 lip 2009, 19:58

Zgodzę sie, ale po nacisnięciu hamulca nożnego tłoczek pozostaje w tym samym położeniu. Robiłem test z kawałkiem drewna, wkładając go pomiędzy klocki. O ile zewnętrzne tłoczki lekko się chowają(pracują przy naciśnięciu hamulca nożnego) to już tłoczek środkowy pozostaje w tym samym położeniu i nie można wyciągnąc drewna bo tłoczek jakby się zakleszczał(nie ma powrotu ciśnienia) Nie doprecyzowałem,że tłoczek środkowy cofa się lekko dopiero wówczas, jak jest wciśnięty praktycznie na maksa do zacisku. Jesli jest wychylony jakieś 2-3 mm to mogę już swobodnie wciskać go ponownie do zacisku nie używając praktycznie żadnej siły. Nie jestem tylko pewnien czy wraz z naciskaniem hamulca nożnego powinny się też wysuwać tłoczki zewnętrzne(u mnie jest taki efekt).
Speedhorse

Awatar użytkownika
Speedhorse
Posty: 13
Rejestracja: ndz 19 lip 2009, 17:45
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: Speedhorse » ndz 19 lip 2009, 20:14

I jeszcze ważna rzecz. Przy naciskaniu hamulca nożnego wychodzą tłoczki zewnętrzne ale i też wewnętrzny. Moim zdaniem wewnętrzny powinien wychodzić przy naciskaniu klamki przedniej.
Speedhorse

Awatar użytkownika
skybogus
bywalec
bywalec
Posty: 44
Rejestracja: wt 19 maja 2009, 21:21
Imię: Boguslaw
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Krakow PMK-GT

Post autor: skybogus » ndz 19 lip 2009, 23:34

Witaj , moje zdanie jest takie:
1- wyjmij caly tylny zacisk
2-wyjmij wszystkie tloczki
3-wyjmij wszystie gumki
4- sprawdz luz miedzy tloczkami a zaciskiem w calym zakresie ruchu (szczelinomierz)
5-sprawdz czy dokrecanie zacisku nie odksztalca obudowy ( powtorz p.4 ) w moto
6-sprawdz czystosc rowkow ( dokladnie !!!)
7-sprawdz gumki ( asymetria puchniecie )
8-zmontuj zacisk czysto !!!!! na pascie montazowej ( uzywam ATE )
9-sprawdz droznosc przewodu(po wyphnieciu tloka jak sie nie chowa -odkrec przewod
od zaciku- jesli pomoze wymien przewod -bąbel gumy wewnątrz)
UWAGA !!:
gumki w pompie i zaciskach moga nie byc symetryczne - jesli nie jestes PEWNY
sprawdz 2 razy
pozdrawiam i daj znac
skybogus
tel 0601 49 49 00

Awatar użytkownika
Speedhorse
Posty: 13
Rejestracja: ndz 19 lip 2009, 17:45
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: Speedhorse » sob 26 gru 2009, 15:45

Cześć....Po kilku miesiącach rozwiązałem problem z hamulcami....Więc od początku... Na początek wymieniłem tarczę hamulcową ( zgodnie z sugestią serwisu we Wrocławiu). Oczywiście nie miało to żadnego wpływu na zmianę i efektywność hamowania. Odkręciłem więc wszystkie zaciski, oraz przewody. Zaciski zostały rozłożone doszczętnie. Przewody hamulcowe zdemontowane i "przeczyszczone sprężonym powietrzem". W lewym przednim (zintegrowanym z pompą dohamowującą) zacisku znajduje się dodatkowe "sitko", które należy starannie wyczyścić ( w tym przypadku było idealne). W trakcie dalszej inspekcji hamulców, okazało się, iż problem tkwi w trójniku, znajdującym się na przedniej prawej ladze. Wewnątrz znajdował się płyn a raczej "kasza" i inne nieczystości. Po zmontowaniu wszystkich elementów i odpowietrzeniu ( z angielskiej serwisówki przetłumaczyłem, że przedni zacisk ściągamy i obracamy o około 30 stopni a tylny zakładamy na górnej części tarczy - po to, aby usunąć powietrze) wszystko działa jak należy....Jeśli chodzi więc o duala....zostałem ekspertem heh. Pozdrawiam
Speedhorse

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości