VFR-OC Poland ForuM

koledzy jak hamuje z 200 na granicy uslizgu przedniego kola do 0km/h to pod zaczynam wyczuwac jakies drgania na przednim kole przy predkosci 60 do 0km/h ...zaznaczam ze jak hamuje na 60-70% wszystko jest ok. ciekawe ....czyzby klocki do dupy...

ja miałem takie objawy przy luzie na łożysku główki ramy...

U mnie było podobnie, tylko nie trzęsło a jakby coś tak stukało. Po wymianie łożyska główki ramy problem znikł.

drugim problemem moze byc sfalowana lekko tarcza, jak zostala keidys przegrzana wydaje mi sie, ze moze byc to spowodowane rownie dobrze wlasnie tym, mialem to samo na starej oponie i starym lozysku, wiec lozysko rowniez jest prawdopodobne, ale sprawdzilbym rowniez tarcze hamulcowe czy aby nie faluje ktoras

Jeśli tarcza byłaby krzywa prawdopodobnie czułbyś lekkie bicie w klamce hamulca podczas hamowania. Ja stawiałbym na oponę, łożysko albo jakieś krzywizny w zawieszeniu.

Ja miałem to samo ale dokręcenie łożyska główki ramy i wyprostowanie lewej tarczy która sie zfalowała wyeliminowało problem (prostowanie pod mikrometr).A tarcza była dość znacznie zfalowana i też przy małej prędkości wyczuwalne były niepokojące i niebespieczne drgania.Postawiliśmy moto na cętralce ,przykręciliśmy mikrometr w miejscu błotnika i dosunęliśmy koniec do tarczy pokręcenie kołem pokazało krzywizne.Po wyprostowaniy jest Ok ! Jeśli tak się dzieje przy chamowaniu to ja stawiałbym na te dwie żeczy. Trzęsło mi tez kierą przy przyspieszaniu około 140-150 km/g i wtedy przyczyną była zząbkowana oponka przednia i brak wywarzenia zmiano oponki i wywarzenie usunęło dolegliwość.

opona jest nowa,,,,,hmm na klamce nic nie czuc...zero bicia....sprawdze glowke ramy...bo lozyska z przodu w kole sa nowe. dzieki pozdro

tak zrób. tarcza mogłabyby być problemy ale bez luzu na łożysku takiego efektu raczej by nie było...

Pamiętam naj Jano miął krzywą tarczę to żadnego pulsowania w klamce nie było ale przy hamowaniu owszem trzęsło. Pulsowanie w klamce jest jak by tarcza miałe niejednakową grubość na obwodzie co jest rzadkim zjawiskiem.

A jak tarcza jest krzywa to do siły hamowania dochodzą siły tarcia przesuwania zacsku na boki (bo jest pływający) i wtedy faktycznie siła hamowania jest nierówna i trzęsie znacząco.
Łożysko głowki ramy przy silnym hamowaniu sie opiera na luzie i już. Nie wpływa.

Lekkie hamowanie na nierównym terenie dało by objaw stukania w kierownicy i słyszalny dzwięk przy luzach w głowce.

mi przy zimnych hamulcach bardziej trzęsie niż przy nagrzanych. ale jak dowale na maksa hamulec to przestaje trząść (nie warzne czy przy ciepłych czy przy zimnych) czy to tarcze???

jedno pytanie odnośnie łożyska główki ramy - czy w momencie pojawienia się luzów można je po prostu skasować (dociągnąć łożysko) czy konieczna jest wymiana?? Podobno oryginalne łożyska w hodzie nie wytrzymywały za dużo bo były to łożyska kulkowe, przy wymianie powinno się zastosować łożysko stożkowe wałeczkowe. Ile tak średnio wytrzymują te oryginalne łożyska w hodzie?? Jest możliwe ze mam jeszcze fabryczne łożysko przy 74 tys??

edziq - Tak możesz dokręcić i luz się skasuje. Ale 74 tys to ja bym wymienił drogie nie jest a spokój święty.

Co do bicia lub też drgania przy hamowaniu to zdarza się też że tarcze wybijają się w prowadnicach na koszu. Bo też są pływające.

oki teraz wyczaiłem ż jak z równą siłą hamuje to przy 60 km i w dół motocykl hamuje pulsacyjnie (cały czas trzymam dziwignie hamulca w jednej pozycji) czy to tarcze ???

riczi1313, wymień łożysko główki ramy przy większym przebiegu to podstawa ja mam przejechane 35000tyś i fabryczne do wymiany. Cena łożysk sożkowych to 90zł komplet.Przejedziesz się i zobaczysz jeśli to nie wyeliminuje trzęsawki to sprawdź czy są proste tarcze. Ja poprostowałem najpierw tarcze i była poprawa ale nie do końca dopiero wymiana łożysa główki ramy zlikwidowało trzęsawke przy hamowaniu. Oczywiście jeśli oponka jest OK!!!

edziq pisze:Jest możliwe ze mam jeszcze fabryczne łożysko przy 74 tys??

Bardzo mało prawdopodobne, łożysko raczej tyle nie przeżyje aczkolwiek w moim poprzednim moto o przebiegu bliżej nie określonym miałem kilkukrotnie wymieniane łożyska zapewne przez poprzednich właścicieli i wciąż było kulkowe myśle że w salonach firmowych jeszcze czasami wymieniaja na orginał (kulkowe)
Ale jak maciek pisał przy tym przebiegu warto wymienić nie duży koszt a poprawa własności jezdnych DUŻA! pozatym dokręcenie jest półśrodkiem przedłuży życie łożyska na chwile pozdro