
Mam problem z odpowietrzeniem hebelków w RC 36

Płyn był spuszczony, bo wyciągałem zaciski dlatego układ jest pusty.
Robię tak:
- odkręcam odpowietrzniki (zaciski przykręcone na swoich miejscach),
- pompa ma zdjęty dekielek i wyciągnięty ten plastik i gume,
- zalewam płyn do pompy,
- czekam kilka, może kilkanaście minut aż płyn pojawi się w otworach po odpowietrznikach (spływa sobie grawitacyjnie),
- jak już sie pojawi zakręcam odpowietrzniki,
- zaczynam odpowietrzanie od lewego zacisku (dalej od pompy),
- odpowietrzam tak: zakładam rurkę na odpowietrznik, której koniec zanurzam w słoiku z niewielką ilością płynu, tak aby koniec nie wystawał ponad poziom, pompuje klamką kilka razy i kiedy jest wciśnięta popuszczam odpowietrznik. Wtedy wylatuje płyn z bąbelkami powietrza.
Teraz z tego co wiem powinno sie powtarzać ostatnią czynność aż będzie leciał sam płyn. U mnie jednak cały czas leci płyn z powietrzem. Robiłem to dwa razy od początku i za drugim chyba mi się nawet udało odpowietrzyć jeden zacisk (klamka ani trochę nie twardnieje - może minimalnie).
Co w takim razie robię nie tak? Ile mniej więcej powinno się pompować do całkowitego odpowietrzenia? Bo ja przepompowałem chyba ze trzy zbiorniczki płynu i nic się nie zmienia. Oczywiście zwracam uwagę na to aby płyn w zbiorniczku był cały czas zalany i nie zassało się powietrze.
Dzięki za pomoc
