VFR-OC Poland ForuM

Panowie mam zamiar zblokować DUAL CBS bo mnie wkurza.Uważam że ten system bez ABSu jest niebezpieczny.Już raz leżałem na zakręcie z trawą w zębach ku wielkiej uciesze publiki kiedy na mokrej trawie chciałem sobie dupą zarzucić. Nie mówię już o hamowaniu w deszczu na liniach drogowych czy pasach dla pieszych.Mam wtedy ciary na skórze.Przedtem miałem motorki bez tego systenu i nie miałem problemu gdzie nie raz jeździłem zimą po śniegi i lodzie i hamując tylnym można było sobie poradzić z uciekającą dupą a teraz koszmar.Bo jak już przód uśliźnie no to wiecie....w ułamku sekundy gleba.Czy ktoś już takie coś robił? Ja i tak z przyzwyczajenia hamuję na przód i tył a więc nie jest mi to potrzebne.

jest to do zrobienia bo nawet u kogos widzialem. i z tego co pamietam z rozmowy to nie skomplikowane.
blokuja tloczek o ile dobrze pamietam

Sorki, ale ty sobie lepiej motocykl zmień, dla mnie jakieś głupoty oipowiadasz, jazda po śniegu itp? Jeżeli jest ktoś jeszcze kto tak myśli to gratulacje !!!

chyba Badek ma "zlikwidowanego" duala...

gaba bądź toelerancyjny każdy ma swoją banię

A ja gdybym mial prawo wyboru, czyli moto z dualem czy bez, to wybralbym BEZ! Ale jak juz jest to ch...j mu w pupe i jakos daje sie z nim zyc. Ale, jak dla mnie jest to uszczesliwianie na sile! Przynajmniej w Vitku jest wybor moto z ABS albo bez! Sorrki za OT!!
A swoja droga to tez slyszalem o tym, ze mozna sie go pozbyc...

dziki100 pisze:Panowie mam zamiar zblokować DUAL CBS bo mnie wkurza..Czy ktoś już takie coś robił?

Musiałbyś zaślepic 2 otwory po przewodzie, który biegnie od tylnego zacisku do zaworu PVC. Wyłaczy to tym samym srodkowe tloczki w obu przednich zaciskach.

Nie przerabialem tego wiec nie wiem czy cos innego sie nie popierdzieli przy okazji.

Ale nadal zostałby problem dohamowywania tyłu przy nacisnieciu przedniej klamki.
Ale tutaj bez wymiany lewego ramienia na ktorym pracuje zacisk razem z pompą sie nie obedzie.

Jak sprawdzalem koszty wymiany przewodow hamulcowych na "oplot", jeden serwis mi odpisal ok. 1000zl. Bylem w szoku bo normalnie w Dualu to kosztuke ok. 2000zl. Wiec dzwonie i sie pytam dlaczego tak malo, a oni na to: zdemontujemy Panu DUALA i wstawimy "oplot" to bedzie taniej, przeciez wszyscy tak robia

GaBas, ja na razie puki czuję się młody jeżdże cały rok.Mam 41 lat.A nie wiem co z tobą.Wypieprze ten patent a potem się wam pochwalę co i jak.Pozdrawiam.

dziki100 pisze:przyzwyczajenia hamuję na przód i tył a więc nie jest mi to potrzebne

Może i za bardzo irytują mnie takie tematy, ale już taki jestem, chcesz to go wywal. A odnośnie jazdy zimą to nie jesteś jedyny tylko nie opowiadaj, że po śniegu Dual nie jest wymyślony dla tych którzy hamują przodem lub tyłem bo czy się go ma czy nie to powinno się hamować dwoma. Ja przesiadając się na duala wogóle "no prawie" go nie odczułem, ale jak wsiadłem na moto bez duala poczułem to od razu. No ale pewnie niektórzy z nas mogą mieć inne odczucia, tak jak są zwolennicy absu tak są i jego przeciwnicy. RÓBTA CO CHCETA

Arturo pisze:Jak sprawdzalem koszty

No właśnie, koszty.... Nie było by to najtańsze rozwiązanie ale można zastosować tzw. Line-locka. Używa się tego w dragracingu samochodowym. Line-lock pozwala w dragu na zblokowanie przednich kół tak aby mieć możliwość podgrzania tyłu w celu nabrania trakcji. Aby odciąć line-lockiem DUALa trzeba by wpiąć zawory w przewody idące do dodatkowych tłoczków. Pozwoliło by to na odcinanie systemu na rządanie za pomocą jednego przełącznika.

Dla tych co trochę kumają angielski jest opis, a dla wprawnych oczek schematy
http://www.motorsportsdigest.com/tech/install2.htm

Z dualem jest tak że to są dwa niezależne układy. Pierwszy (klamka w ręce) uruchamia 2 tłoczki w przednim zacisku (w sumie są trzy) i jeden w tylnym. Drugi ( ten uruchamiany nogą) uruchamia 1 tylny tłoczek i 2 przednie( po jednym na stronę). Czyli najprostszym sposobem jest zaślepić przewody łączące przód z tyłem i odwrotnie. ale wtedy nie działają środkowe tłoczki z przodu w obydwu zaciskach i jeden tłoczek z tyłu. Wg mnie. Najleppiej byłoby wykorzystując trójniki przy rozdzielaczu, (to chyba jest koło główki na ramie) zamiast tylnego zacisku, podłączyć te tłoczki które uruchamia tył właśnie. I to samo zrobić z drugim układem. Wtedy hamując tyłem uruchamiamy dwa tłoczki z tyłu. A przodem wszystkie sześć tłoczków z przodu. Co więcej uzyskamy ciekawy efekt w miarę mocnego hamowania regulator (ten przy prawym zacisku) będzie zwiększał ciśnienie w środkowych tłoczkach.


Ufffffffffffffffffffffffffff Mam nadzieję że przelałem na słowo pisane w miarę czytelnie to co mi się kłębi w mojej porąbanej głowie.

PS. Turysta duala chwali "stunter" nie.

Jedynym logicznym rozwiązaniem jest połączenie bezpośrednio przy zacisku (na przykład przewodem stalowym) obu obwodów tłoczków (czyli zewnętrznych i środkowego) Dopiero po tym zabiegu można wyprowadzać przewody do pompy. Problem może pojawić sie jeszcze przy przedniej pompie bo ona wyliczeniowo ma wydajność na 4 tłoczki, a nie na 6 wiec żeby było oki to pompa od CBR-y jakieś będzie potrzebna. Kolejną rzeczą którą należy zrobić to założyć pierścień w zacisku który miał za zadanie podawać ciśnienie na tył (w celu unieruchomienia). Z tylnym zaciskiem podobny patent robimy co z przednimi. Problemów z wydajnością mieć nie powinniśmy, bo on zapodaje ciśnienie również na tłoczki z przodu więc powinien być kosior. Jak by ktoś jeszcze potrzebował jakiś konkretniejszych szczegółów to służę pomocą . A swoją drogą jak ktoś sie decyduje przerabiać układ hamulcowy to radzę sie poważnie zastanowić co robi bo to może sie skończyć bardzo źle.
Ale nie po to sie śmiga V4 żeby poczuć sie bezpiecznie
Jest ryzyko - jest zabawa