Cieknące zaciski

darkiz
Posty: 8
Rejestracja: czw 13 wrz 2007, 13:51
Imię: Jerzy
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna

Cieknące zaciski

Post autor: darkiz » czw 01 lis 2007, 10:14

Przy okazji wymiany klocków w RC 36 92r. oczyściłem zaciski, tłoczki po oczyszczeniu nasmarowalem smarem do tloczków. Po złożeniu, zamontowaniu i odpowietrzeniu zauważylem, że oba zaciski są wilgotne. Po kilku dniach ubywa w zbiorniczku płynu. Czy czeka mnie zakup zestawow naprawczych? Nadmieniam, że tloczki były zapieczone i z trudem wyszły.
darkiz

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » czw 01 lis 2007, 10:35

Kolego wymień oringi.
tam wchodzą dwa na tłoczek.
Pamiętaj o dokładnym wyczyszczeniu kanału oringowego.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » czw 01 lis 2007, 10:39

skoro cieknie z tloczyska to chyba sam sobie odpowiedziales, a co to jest smar do tloczkow? do czyszczenia najlepiej uzyc stary plyn hamulcowy ktory z reguly wymieniamy razem z klockami

jeszcze inaczej, byc moze uszkodziles przewod, albo koreczki od odpowietrzania, wiadomo ze scieka do dolu wiec moze to wcale nie tloczysko?
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » czw 01 lis 2007, 10:42

Fabiq,

Do Oringów jest specjalny smar,co by sie nie zapiekały i chodziły na sucho.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » czw 01 lis 2007, 10:49

no dobra smarowac oring okej, ale przeciez nie wyciagasz tloczka do czyszczenia, no chyba ze wlasnie tak kolega zrobil i po zlozeniu to i moze wlasnie cieknac
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » czw 01 lis 2007, 10:55

Fabiq,

Brudny tłoczek ma zwiększoną średnicę - więc wycierał się oring na większej średnicy.
Czysty tłoczek nie może być doszczelniony na zużytym oringu.

Wniosek czyścic częściej tłoczki

Ja miałem tak zapieczone tłoczki że jeden dociskał a drugi bardzo słabo.
W rezultacie klocki zużywały sie z klina.
Po wyczyszczeniu chodziły gładko (pomoc kolegi Marka) i klocki zużywały się równomiernie.

[ Dodano: 1 Listopad 2007, 11:18 ]
darkiz,

Warto też sprawdzić czy same tłoczki nie są skorodowane.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

darkiz
Posty: 8
Rejestracja: czw 13 wrz 2007, 13:51
Imię: Jerzy
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna

Post autor: darkiz » czw 01 lis 2007, 11:22

Do czyszczenia wyciągnąłem tloczki i oringi-i jest chyba tak jak mówi Wasyl. Zamawiam nowe oringi...
darkiz

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » czw 01 lis 2007, 22:19

taka porada :) -zanego smaru na tłoczki- bo potem odkurz z klocków siada na smarze i wtedy zapiekają sie tłoczki. Sam stosuje sie takiej zasady i u mnie jest git-a nauczylem sie tego od 2 dobrych mechaników:)

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » czw 01 lis 2007, 22:25

kiki,

syf osadza sie na tłoczkach i bez smaru.
Gorsze dla niego będzie praca na sucho,przejedź kiedyś gume papierem ściernym.

To moje zdanie.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » czw 01 lis 2007, 23:47

w sumie to idealnym chyba rozwiazaniem w zaciskach byłyby takie gumki co osłaniaja cały tłoczek (tak jak w autach)-wtedy, jeśli by była sprawna to praktycznie nie byłoby problemu. A tak co pół roku kontrolnie można, a raczej trzeba zerkać :)
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
golvi
bywalec
bywalec
Posty: 21
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 18:38
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piła

Post autor: golvi » pn 12 lis 2007, 22:55

smarem grafitowym smarowac tłoczki
golvi

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości