Strona 1 z 1
moze jednak warto zmienić płyn hamulcowy
: ndz 27 kwie 2014, 16:58
autor: PETER
Re: moze jednak warto zmienić płyn hamulcowy
: ndz 27 kwie 2014, 17:07
autor: śliniak290
mała poprawka RC 36 I
Re: moze jednak warto zmienić płyn hamulcowy
: ndz 27 kwie 2014, 17:15
autor: Hubu
Głos taki radiowy jakbym go już gdzieś słyszał

Re: moze jednak warto zmienić płyn hamulcowy
: ndz 27 kwie 2014, 17:26
autor: Fallen
hehe no bo to jeszcze seryjny był pewnie

no z głosem może spokojnie jakiś program prowadzić

Re: moze jednak warto zmienić płyn hamulcowy
: wt 29 kwie 2014, 00:38
autor: Diego
Piękny kisiel,gościu zapuścił moto.Po jakim czasie płyn zamienia się w taką maź...po 3-4 latach ????
Re: moze jednak warto zmienić płyn hamulcowy
: wt 29 kwie 2014, 00:53
autor: poscig
Płyn zamienia się w ,,żelatynkę,,chyba po dużo więcej niż 3-4 lata

lekkie przeoczenie właściciela.
Re: moze jednak warto zmienić płyn hamulcowy
: wt 29 kwie 2014, 06:21
autor: Pablopbs
Najczęściej to co najmniej 4 lata żeby się taka galaretka zrobiła, kiedyś w xj600 po zakupie miałem podobną sytuację, po wyczyszczeniu tłoczków i zalaniu płynu okazało się, że moto potrafi hamować

Re: moze jednak warto zmienić płyn hamulcowy
: wt 29 kwie 2014, 09:57
autor: radomki
Jak dwa lata temu kupiłem vfr od jednego z forumowiczów to podobny kisiel był w zaciskach
Re: moze jednak warto zmienić płyn hamulcowy
: wt 29 kwie 2014, 11:20
autor: Jerry
Peter to by pewnie jakiś dobry kabaret mógł prowadzić.

Re: moze jednak warto zmienić płyn hamulcowy
: wt 29 kwie 2014, 15:18
autor: ivan
Na zewnątrz lalka, w środku kisiel

Akurat w moto nie specjalne połączenie

Re: moze jednak warto zmienić płyn hamulcowy
: sob 03 maja 2014, 09:58
autor: Samson1983
Taki kisiel w zaciskach to co najmniej kilka lat bez wymieniania płynu. Ostatnio serwisowałem koledze Honda FireBlade i było to samo

po serwisie okazało się że motocykl potrafi hamować

Re: moze jednak warto zmienić płyn hamulcowy
: sob 03 maja 2014, 10:11
autor: olo
Zdecydowanie warto wymieniać! Byłem świadkiem jak kumplowi płyn się zagotował i hamulec zniknął! Po kilku minutach, po wystygnięciu wszystko wróciło do "normy". Jazda była konkretna, sporo hamowań, Alpejskie zakrętaski...