Grzejace sie tarcze

Johann
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 81
Rejestracja: ndz 01 maja 2011, 00:09
Imię: Marcin
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: Johann » wt 04 cze 2013, 19:19

sponsi pisze:
Diego pisze: Speszyl for ju polazłem do garażu.
W Vitku jest po lewej ,po prawej jest w Fi.
Aaa no to teraz rozumiem :-) No to podziekowal pieknie :-)
Na razie stanelo na wymianie uszczelek w tylnym zacisku, jak nie pomoze bedziemy kombinowac dalej...
A może byś to uczciwie przejrzał, a nie rzeźbił?
Zdejmij każdy zacisk, zobacz stan wszystkich uszczelek, prowadnic, tłoczków, przemyj, wyczyść i nasmaruj co trzeba.

Bo tak to będziesz kombinował i kombinował bez prawidłowej diagnozy.
Nie czyń jak ja czynię. Czyń jak nauczam.

sponsi
Posty: 12
Rejestracja: sob 20 kwie 2013, 08:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dublin

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: sponsi » śr 05 cze 2013, 08:25

Spokojnie, po prostu robie od najmniejszych kosztow... Jakbym mogl sobie pozwolic na to, zeby moto stalo pare dni rozgrzebane to by bylo fajnie, ale do roboty jezdzic trzeba...
A pelny przeglad hamulcow (i paru innych spraw) bedzie w lipcu jak bede mial urlop, na razie trzeba rozwiazac problem.
Poza tym zdobycie jakichkolwiek czesci graniczy z cudem, praktycznie wszystko musze sciagac z UK, a to trwa...

Johann
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 81
Rejestracja: ndz 01 maja 2011, 00:09
Imię: Marcin
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: Johann » śr 05 cze 2013, 10:36

sponsi pisze:Spokojnie, po prostu robie od najmniejszych kosztow... Jakbym mogl sobie pozwolic na to, zeby moto stalo pare dni rozgrzebane to by bylo fajnie, ale do roboty jezdzic trzeba...
A pelny przeglad hamulcow (i paru innych spraw) bedzie w lipcu jak bede mial urlop, na razie trzeba rozwiazac problem.
Poza tym zdobycie jakichkolwiek czesci graniczy z cudem, praktycznie wszystko musze sciagac z UK, a to trwa...
Solidne rozebranie i przegląd jednego zacisku zajmie Ci 2-3 godziny.
Na raty możesz to zrobić, jeśli brak Ci czasu.
Zdiagnozujesz sobie prawdziwy problem i będziesz miał czas na ściągnięcie części.

Bo skąd pomysł, żeby wymienić uszczelki w tylnym zacisku?
Nie czyń jak ja czynię. Czyń jak nauczam.

sponsi
Posty: 12
Rejestracja: sob 20 kwie 2013, 08:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dublin

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: sponsi » śr 19 cze 2013, 13:38

Wreszcie mialem czas zeby sie za to porzadnie zabrac...
Wszystkie zaciski wyczyszczone, uszczelki wymienione, uklad odpowietrzony (ze 4 razy ;) i... Dalej to samo. Ewidentnie blokuje sie srodkowy tloczek w tylnim zacisku.
Jedyne chyba co mi zostalo to pompka z przodu i PCV...

Awatar użytkownika
Tomek Grudziądz
klepacz
klepacz
Posty: 1150
Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
Imię: Tomek
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: Tomek Grudziądz » śr 19 cze 2013, 17:46

Sprawdź korektor siły hamowania
viewtopic.php?f=48&t=18265&view=unread#unread
"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"

sponsi
Posty: 12
Rejestracja: sob 20 kwie 2013, 08:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dublin

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: sponsi » śr 19 cze 2013, 21:28

A jak go sprawdzic? Czy po prostu w ciemno wymieniac na nowy?

Awatar użytkownika
Tomek Grudziądz
klepacz
klepacz
Posty: 1150
Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
Imię: Tomek
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: Tomek Grudziądz » śr 19 cze 2013, 22:10

sponsi pisze:wymieniac na nowy?
Nie,używany najlepiej od kolegi żeby płacić nie trza było (zależy jeszcze kto jakich ma"kolegów") :twisted:
"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"

Awatar użytkownika
olo
klepacz
klepacz
Posty: 1519
Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
Imię: Olek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: olo » śr 19 cze 2013, 22:36

coś mi się mglisto kojarzy że kiedyś w podobnym przypadku chodziło o tą pompkę przy zacisku z przodu, jakiś syf tam był czy coś w tym stylu...
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section :-)

Awatar użytkownika
Tomek Grudziądz
klepacz
klepacz
Posty: 1150
Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
Imię: Tomek
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: Tomek Grudziądz » śr 19 cze 2013, 22:42

W moim przypadku był korektor.
"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"

sponsi
Posty: 12
Rejestracja: sob 20 kwie 2013, 08:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dublin

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: sponsi » czw 20 cze 2013, 07:00

tomek1565 pisze:
sponsi pisze:wymieniac na nowy?
Nie,używany najlepiej od kolegi żeby płacić nie trza było (zależy jeszcze kto jakich ma"kolegów") :twisted:
Jako, ze kolega najpewniej nie zalapal sensu zdania to wezykiem: _sprawdzic czy wymienic_.

Awatar użytkownika
Tomek Grudziądz
klepacz
klepacz
Posty: 1150
Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
Imię: Tomek
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: Tomek Grudziądz » czw 20 cze 2013, 21:48

sponsi pisze:Jako, ze kolega najpewniej nie zalapal sensu zdania to wezykiem: _sprawdzic czy wymienic_.
Rób to na co masz ochotę :P
"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"

sponsi
Posty: 12
Rejestracja: sob 20 kwie 2013, 08:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Dublin

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: sponsi » pt 21 cze 2013, 21:29

tomek1565 pisze:Rób to na co masz ochotę :P
Żona i dzieci w Polsce na wakacjach, to i robię to, co chcę :P
Tak na serio, to spróbuję jaśniej:
A) da się to ustrojstwo sprawdzić?
B) kupić używane i mieć nadzieję
C) kupić nowe i jak to nie to to się wściekać?

:D

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: kiki » sob 22 cze 2013, 00:38

wykręc to i sprawdź czy da się rozebrać i poczyścić

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: Grzejace sie tarcze

Post autor: kiki » ndz 12 kwie 2015, 11:31

Temat podbijam - zawór pcv ta się rozebrac i wyczyścić. Nie trzeba go zmieniać na nowy - budowa jest mniej więcej taka jak pompy hamulcowej.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości