Strona 1 z 1

Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: czw 09 maja 2013, 09:43
autor: nielat
Witam, temat wygląda następująco przypadłość tyczy się nowo założonych NISSINÓW niebieskich na tył, które po hamowaniu przednią klamką z prędkości od 0-20 km/h po prostu piszczą jak ...., natomiast przy hamowaniu nożnym piszczenie nie występuje. przy hamowaniu z większej prędkości jet ok. Dodam że, na klockach zrobione dopiero jakieś 500km.
Wcześniej były też NISSINY złote i też piszczało....
czekam na wyczerpujące odp :D

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: czw 09 maja 2013, 11:06
autor: Arnold
Wydaje mi się że musisz nasmarować klocek od tyłu oraz prowadnice klocków. To tam najczęściej piszczy przez wibracje. Hamując tylnym hamulcem dociskasz klocek dwoma tłoczkami i jest równiejsze podparcie, hamując samym przodem dociskasz klocek tylko jednym tłoczkiem.

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: czw 09 maja 2013, 21:41
autor: nielat
Z dumą muszę przyznać ze uporałem się z problemem, po wyjęciu zacisku środkowy tłoczek chodził dość opornie a raczej w ogóle, to tez rozebrałem zacisk w drobny mak wykąpałem w mydlinach :D posmarowałem smarem miedzianym co trzeba, złożyłem do kupy i po problemie przynajmniej po krótkich testach wieczorem 8)
Tyle z miłych wiadomości...
Do rozebrania i czyszczenia zostały przednie zaciski gdyż coś chyba trzymają to koło kreci się dość topornie, przy okazji oczywiście zalanie układy nowym płynem :)

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: pn 13 maja 2013, 21:25
autor: nielat
Panowie po rozebraniu i wyczyszczeniu, zalaniu nowym plynem, odpowietrzeniu przednich zaciskow nadal slychac tarcie klockow oraz kolo nie toczy sie za sfobodnie na tyle napewno toczy sie lzej. przod odpowietrzany dwa razy. Na przodzie rowniez nowe klocki FERRODO PLATINUM.

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: pn 13 maja 2013, 21:32
autor: adam.ada
a sprawdzałeś jakie opory ma koło bez klocków ?
najszybciej to spróbuj "poodsuwać" klocki od tarczy i zakręć kołem

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: pn 13 maja 2013, 21:33
autor: emil
z ferodo różnie, czasem piszczą czasem nie, pojeździj to zobaczysz czy się ułożą.

czyściłeś zaciski? w sensie tłoczki?
nowy płyn? tłoczki luźno chodzą?

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: pn 13 maja 2013, 21:59
autor: nielat
Jeżeli chodzi o zaciski to rozebrane na części pierwsze także nie ma mowy o ciężko chodzących tłoczkach.
co do oporów toczenia bez klocków - nie sprawdzałem (sprawdzę jutro)
a FERRODO póki co nie piszczą :)

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: pn 13 maja 2013, 22:20
autor: adam.ada
za cofanie się tłoczka odpowiada ten "oring" o przekroju kwadratu, który jest w zacisku i jednocześnie uszczelnia , ale ten wkładany we frez a nie ten tzw. prochowiec przeciw kurzowy na wierzchu , więc jeśli wszystko czyste i chodzi bez oporów to on mógł stracić elastyczność

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: śr 15 maja 2013, 13:05
autor: nielat
dzis wyjalem prawy zacisk wyjalem klocki zeby zobaczyc jak pracja tloczki i wszystko jest ok mozna palcami wepchnac. a ilosc plyny w zbiorniczku przy klamce ma znaczenia bo mam cale oczko zalane.
jezeli chodzi o kolo to kreci sie bez oporow takze lozyska sa ok.

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: ndz 16 cze 2013, 15:18
autor: nielat
problem trzymjacych klockow wydaje sie byc rozwiazany , po rozebraniu zaciskow i zlozeniu tloczkow na paste do tloczkow w moim przypadku TRW. polecam od razu skladac wszystko na w/w paste zeby dwa razy nie rozbierac :D

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: ndz 16 cze 2013, 19:08
autor: emil
tłoczki smarowałeś pastą? powinny wejść na dot4.. a pastami można prowadnice zacisków smarować.. no ale..

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: pn 17 cze 2013, 17:25
autor: nielat
tłoczki oraz uszczelniacze. wcześniej składałem na płyn i była lipa niby wszystko chodziło ale strasznie trzymały klocki. teraz jest ok.

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: pn 17 cze 2013, 18:05
autor: Arnold
emil, a co powiesz na to:

http://allegro.pl/pasta-smar-do-tloczko ... 24832.html

Niby stworzone specjalnie do smarowania tłoczków. To jak to jest? Jak rozkręcałem oryginalny zacisk z Hondy CB500, nigdy wcześniej nie rozbierany, to też na dnie cylinderków był smar.

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: pn 17 cze 2013, 22:12
autor: emil
właśnie dlatego nic tam nie pakuje Arni, bo jak sam piszesz - zostaje na dnie. Albo to był smar albo stary zlepiony z syfem dot4, który w końcu ciągnie wilgoć i robi się z niego galareta.

Re: Piszczące NIEBIESKIE NISSINY

: wt 18 cze 2013, 11:36
autor: nielat
ta pasta ATE wydaje sie byc troche droga. ja z rabatem w intercarsie za TRW zaplacilem 12 zl..
panowie a tak poza konkursem do czego ma byc podpieta masa na przodzie w czaszy. bo mi sie dynda :D