VFR-OC Poland ForuM

Czy może ktoś opisać wymiane klocków krok po kroku razem z odpowietrzaniem duala itd chciałbym podstawowe wymiany robić sam ale nie bardzo wiem jak sie za to zabrac
z góry dzieki

O odpowietrzaniu juz było między innymi tu
viewtopic.php?t=706&start=0

ale co ma odpowietrzenie do wymiany klocków? Chyba, że wymieniasz płyn...

Tak odpowietrzenie najlepiej robić we dwóch chociaż ja zrobiłem sam ale samemu to trzeba się trochę po gimnastykować.

Ja przy wymianie płynu na samym początku wyciągnąłem stary płyn ze zbiorniczka strzykawką wyczyściłem zbiorniczek i zalałem świeżym. Zacząłem wypompowywać stary płyn dolewając świeżego do momentu, aż w rurce nie pojawił się czysty płyn. Na koniec na wciśniętej klamce zakręcamy odpowietrznik i gotowe.

Co do wymiany samych klocków to żadna filozofia odkręcasz cały zacisk od lagi potem wykręcasz taką długą śrubę która przechodzi przez oczka od klocków. Śruba jest najczęściej zaślepiona gumową zatyczką. Po wykręceniu tej śruby klocki same wypadną. Przed założeniem przeczyść zacisk, potem wciśnij tłoczki bo nowe klocki są grubsze i złóż całość w odwrotnej kolejności i gotowe.

Oczywiście przy wymianie płynu w układzie hamulcowym wymień sobie w sprzęgle. Ten sam płyn co hamulcowy i roboty 5 x mniej.

ja tam dodam, że przy wymianie płynu wart mieć pod reką wiadro wody i gabkę- łatwiej pozbyć się płynu z lakieru gdy chlapnie lub pocieknie

Przed zmianą Klock. zaopatrz się w klucz Niutometryczny nasadki imbusowe smar do wysokich Temp. ( zapobiegający zatarciom Zapiekaniu ) płyn no czyszczenia klocków Tłoczków .

Zdejmujesz gumowa osłonę ( 1 ) luzujesz śrubę nie wykręcaj ! jeszcze nie łapiesz za klocek , od strony tłoczków i trzymając palcami z obudowę przyduś aby tłoczki się schowały . Ta czynność pomoże obie w założeniu nowych które są grubsze . Podtrzymując jedną ręką Klocki i druga wykręcając trzpień ( 1 ) . Po wykręceniu trzpienia zdejmij Klocki uważaj aby się nie spadły na felgę , Teraz wyczyść płynem przeznaczonym do tego . Nie benzyną !
sprawdź czy są gniazda - ( Blaszka nr. ( 2 ) ) w której osadza się Klocek .

Teraz nowe Nakładaj tak samo , to znaczy aby był prawidłowo osadzone w gnieździe ( 2 ) jedną ręką przytrzymujesz a następnie trzpień, wpierw jeden dosuń nie zakładaj obydwu naraz bo ciągle będą się zsuwały na felgę . Trzpień przesmaruj małą warstwą smaru oraz gwint , Skręć z siła podaną w serwisuwce .

Po zakończeniu pracy Wypij Barszczyk za nasze zdrowie

Panowie czy klocki hamulcowe w VFR RC36A z roczników 94-97 są zamienne w sensie przód/tył?
czy uszczelniacze zacisków też są takie same - przód/tył ?

w katalogu larsona wyczytałem że tylne są grubsze o 0,8 mm i tylko tym sie rożnią.
czy ktoś wie coś więcej na ten temat?

Sprawdź po numerze W serwisówce EPC Jak dobrze pamiętam w V-Tecu przednie różnią się lewe i Prawe .

Różnią się tylko grubością.Mi jeszcze zostały nowiutkie po mojej ex jak byś potrzebował

kiciol, spoko, na razie mam zapas klocków na cały sezon.
ale jakby co to dzięki za wiadomość

ja wymieniłem u siebie klocki hamulcowe na brembo cały komplet, klocki maja juz przejechane ok 5000 km wiec sa juz dotarte jak by nie bylo, zauważyłem ze podczas dłuższej jazdy kiedy klocki i płyn pewnie tez sie nagrzewaja, klamka hamulca robi sie miekka, jakby gumowata, no i bardzo powoli klocki wracaja do pozycji otwarcia, co skutkuje tym ze klamke mam juz puszczoną a świeci mi jeszcze stop bo tłoczek pompki nie do końca wyszedł, po zatrzymaniu i kilkukrotnym naciskaniu klamki hamulce twardnieja i prawidłowo odbijają, zanim wymieniłem klocki wymieniałem płyn, potem jezdziłem troche jeszcze na starych klockach i nie zauważyłem takiejn przypadłości

marecki00 pisze:ja wymieniłem u siebie klocki hamulcowe na brembo cały komplet, klocki maja juz przejechane ok 5000 km wiec sa juz dotarte jak by nie bylo, zauważyłem ze podczas dłuższej jazdy kiedy klocki i płyn pewnie tez sie nagrzewaja, klamka hamulca robi sie miekka, jakby gumowata, no i bardzo powoli klocki wracaja do pozycji otwarcia, co skutkuje tym ze klamke mam juz puszczoną a świeci mi jeszcze stop bo tłoczek pompki nie do końca wyszedł, po zatrzymaniu i kilkukrotnym naciskaniu klamki hamulce twardnieja i prawidłowo odbijają, zanim wymieniłem klocki wymieniałem płyn, potem jezdziłem troche jeszcze na starych klockach i nie zauważyłem takiejn przypadłości

Panie, wyczyść Pan tłoczki w zaciskach

TAK Bo do uszczelniaczy i tłoczków Dojdą jeszcze tarcze . jeżeli już nie są swoją drogą ładne temperatury się tam pojawiają jak klocki tak trzymają

kiki pisze:ja tam dodam, że przy wymianie płynu wart mieć pod reką wiadro wody i gabkę- łatwiej pozbyć się płynu z lakieru gdy chlapnie lub pocieknie

Lepiej od razu zakryć szmatami lakierowane powierzchnie bo jak płyn kapnie na lakier to już po ptokach... Przy okazji wymiany klocków zawsze dobrze przemyć płynem hamulcowym tłoczki. Lepiej nie wciskać ich brudnych bo można uszkodzić sobie uszczelniacze a zestawy naprawcze ciężko dostać i trochę to kosztuje.

Oblukałem juz jakiś czas temu przednie zaciski,co tam jak tam itp.Z odkręceniem zacisków i wymianą klocków z przodu sprawa załatwiona.Dzisiejsze przymiarkowe oględziny tylnego zacisku,w dośc niekomfortowych warunkach bo na bocznej stopce jednak wprowadzają w mym łbie lekki zamęt .Jak go odkręcić???Jedną śrubę raczej zlokalizowałem,lecz jednak nie sądzę zeby to było wszystko w tym temacie...Mam nadzieję ze nie trzeba bawić się w wyciąganie nazwę to `blachy` na której zacisk jest mocowany??Trochę jednak nurtuje mnie ten temat,więc póki nie wymacam samodzielnie,byłbym wdzieczny gdyby ktoś z Ownersów mnie oświecił