Hamulce - System Dual w VFR RC46...

[elco]

Po wszelkich wymianach wszystko powinno wrocic do normy. U mnie tez tyl dziala stosunkowo kiepsko, a wlasciwie jest tepy jak obuch od siekiery. Po kilku mocniejszych hamowaniach zaskakuje tak jakbym tego oczekiwal. Trzeba sie do tego przyzwyczaic albo zupelnie zrezygnowac z hamowania tylem.

[slimak]

lepiej używać chłopaki zawsze to coś daje przecięż po coś jest ten tył

[Mike]

Czy brak skutecznego działania tylnego hamulca, nie powoduje osłabione działanie całego duala?

Chodzi mi o ten dodatkowy tłoczek co się zaciska na przednim kole jak się hamuje tylnim.
Czyli w CBS przy awaryjnym hamowaniu należy obowiązkowo korzystać również z nożnego? (rozumiałem ideę Dual CBS, że się już nie trzeba się stresować nożnym hamulcem - bo się zawsze sam dopasuje...a tu niespodzianka )

Zaczynam się zastanawiać czy nie obejść ten patent...bo jak na razie widzę więcej minusów.

[PETER]

jakie minusy?

[Mike]

Ano minus główny taki, że pewnie fajnie działa w młodym moto. W starszym to więcej zmartwień - bo więcej słabych punktów (złączki, przewody, i jakieś tam inne patenty nad którymi się jeszcze nie zastanawiałem - np. coś musi odpowiadać za rozdział siły hamowania ?).

No i ewentualny oplot to 1500 zeta zamiast 400.
O ile dobrze pamiętam swoje wrażenia z przejażdżki na RC36 to heble były pewniejsze.
Nawet moja stara dobra CB-tka lepiej hamowała.

No nic, czeka mnie pewno pierw gruntowny przegląd - jak pisze elcommendante, potem się zobaczy.

[wasyl]

Mike,

Moim zdaniem system dual ma krótszą drogę hamowania.

Odczucie w rc 36 jest takie (też miałem) bo jest efekt nurkowania i sprawia wrażenie że szybciej hamujesz.


Ja bym nie rezygnował z tego patentu.

[KolczyK]

hamują oba koła, bez dwóch zdań jest nieporównywalny CBS, chyba, że chcesz się pobawić motocyklem....typu......tylny hebel....zawracanie na drifcie etc......do czego innego nie widzę problemu pozostania CBS na swoim miejscu, JA nie wiem......z siłą hamowania to był polemizował, dużo zależy też od klocków, bo już widzę różnicę na Hondowskich...Lucasach...Ferodo....Ebc....i szczerze to najlepiej mi było na Hondowskich i Ferodo, Lucasy zjechały mi tarcze.....ostro jeździłem to też fakt.... a ebc są jakby bardziej miękkie....powrócę do oryginałów następnym razem tak mi się wydaję....intermotors u mnie już nie ma np Ferodo....dużo też robi zawieszenie....nie nurkujesz...lepiej hamujesz, trochę to zagmatwane, nie ma co psioczyć na Duala

[szatan]

liczyłem się że hamulce nie będą "żyletki") to nożny w trakcie jazdy prawie nie działa (motocykl trochę nurkuje, ale skuteczność zerowa)

Czy to normalne zachowanie przy naciśnięciu nożnego?

Nie widze powodu zeby sie czepiac duala. To fakt ze tylni słabo działa ale kto hamuje noznym ? To jest hamulec pomocniczy do kontry np w zakrecie ( lub awaryjny) a nie głowny
a jesli masz słabe heble to albo masz stary płyn albo powietrze w układzie i klamka jest za miekka. powietrze sie zgniata i heble sa miękki
hamulce w vfr słabe napewno nie są bo musze sie dobrze trzymac zeby nie wylądowac na glebie przez moturem podczas ostrego hamowania.

[Hefajstos]

Miałem podobne objawy u siebie. Postanowiłem wymienić płyn na świeży. To co wyleciało z układu to masakra, układ też był zapowietrzony. po zmianie płynu i odpowietrzeniu hamulce odzyskały swoją sprawność.

[wasyl]

Panowie trzeba brać pod uwagę także syf pod tłoczkami czasem jak wymieniam ludziom to tak jest taaaaaaaaaaaaaaaki kisiel że głowa mała.

[slimak]

U mnie heble są ok, Moto jest po wymianie klocków.
Wymieniałem płyn u Wasyla i pare innych rzeczy i na hamulce nie narzekam, a jak Wasyl zrobił runde powiedział, że brzytwa. Tył działa słabiej ale tak jak powinien, ja nie narzekam na duala działa pięknie.
poza tym zobaczcie co może być jak się nie ma duala
viewtopic.php?p=127208#127208

[Mike]

Do hamowania zawsze używam przedniego, natomiast zaniepokoił mnie brak reakcji na naciśnięcie tylnego i zacząłem się mocno zastanawiać czy coś nie tak z hantlami (w mojej poprzedniej Cebuli były lepsze, więc daje mi do myślenia) - zwłaszcza że do Dual.

Zrobię gruntowny przegląd, wymienię płyn i wyczyszczę pompę to się zobaczy. Do wywalenia Duala daleka droga, chyba że się okaże jakiś poważniejszy problem.
Stalowy oplot na razie odpada, za wysokie koszty (no chyba, że bym się pozbył Duala ).

Jak się uporam z problemem to się pochwalę, ale to pewnie w przyszłym roku.
Jak się nie uporam to się uśmiechnę do kogoś z okolic z VFRką, będę miał punkt odniesienia jak powinno być.

[wasyl]

Mike,

Ja bywam w łodzi he he

[Mike]

Mike,

Ja bywam w łodzi he he

Spoko, odezwę się w sezonie (na razie moto rozebrane - reflektor do regenracji).

[Art]

Ja bywam w łodzi he he

ale teraz chyba już nie swoją niunia ?
i to nie przez pogodę