Strona 1 z 1

dolny uchwyt amortyzatora

: wt 03 mar 2009, 15:32
autor: emil
Panie i Panowie! potrzebuję pomocy..

mianowicie, kupiliśmy horneta 2005 dla mojej dziewczyny i okazuje się, że nie da się go zbytnio obnizyć :/ ale wiem, że jest taka możliwość, kosztuje to 150euro (zgroza), a po zamówieniu dostaje się taki oto, jak na drugim zdjęciu element, czyli dolny uchwyt amortyzatora, krótszy o ok 5mm (hornet 2005 i 2007 mają inne mocowania, zdjęcie jest tylko dla przykładu, chodzi mi o róznice w długości uchwytu).

przedstawione poniżej zdjęcie pokazuje, jak wygląda ten uchwyt w hornecie 2005, a wiem że któraś ze starszych vfr-ek miała podobnie mocowany amor.

i teraz prośba: czy właściciel vfr-y, który ma tak właśnie zamocowana sprężynę (w rc24 chyba), mógłby mi ten element zwymiarować?
bo może okazać się, że zamiast płacić 600zł za kawałek blachy z atestem, lepiej bedzie kupic amor od takowego motocykla i zwyczajnie to przełożyć.

dzieki i pozdrawiam

: wt 03 mar 2009, 19:49
autor: ralph
Po mojemu udaj się do pobliskiego tokarza, daj oryginalny element i poproś o dorobienie krótszego...
Myślę że w stówie się wyrobisz... pozdr.

: wt 03 mar 2009, 20:47
autor: emil
ralph, ale mi chodzi o to górne zdjęcie, uchwyt to kawał blachy wygięty na kształt 'U' jak widac, przewierconej by przykrecic amor do wahacza, oraz na górze by przykręcić blachę do amora - o to mi chodzi. dorobic to sobie moge sam, ale to jest zawieszenie i uchwyt ma być pewny, więc chce takie coś dobrać z innej spreżyny, moze sie uda

: wt 03 mar 2009, 23:37
autor: ralph
takie "U" zamiast wyginać z blachy też można wyciąć z kawałka jakiejś kwasówki albo innego mocnego stopu. Wiadomo, że jest to ważny element ale jak się zrobi z dobrego materiału to będzie dobrze.
Ja jestem zainspirowany amerykańskimi programami z satelity, w których robią Coś z niczego:)
Wiadomo, że Polska jest polska ale takimi małymi robótkami możemy ich gonić...:)

: wt 03 mar 2009, 23:46
autor: emil
tym motocyklem bedzie jezdzila moja dziewczyna, ktora i tak cudem uszła z życiem z wypadku, wiec nie chce zadnej domowej tudziez rzemieślniczej maniany.

widze ze cbr600 f1 ma podobne mocowanie, o ile nie cały amor, ciekawi mnie tez jaka jest różnica w dlugosciach amora od starszego horneta..

: śr 04 mar 2009, 00:13
autor: Gacol
Lukasz ale o czym Ty właściwie mówisz idziesz do konkretnego gościa i Ci dorobi takowy element.Ja daje do dorabiania części różnego pokroju .czaem mały element musi wytrzymać siłe 2-3ch ton.Jeśli upierasz sie przy słabosci to poproś o robote z dobrego materiału i póżniej zaharatuj najlepiej w oleju bo nie robi tak duzego szoku termicznego