Panie i Panowie! potrzebuję pomocy..
mianowicie, kupiliśmy horneta 2005 dla mojej dziewczyny i okazuje się, że nie da się go zbytnio obnizyć ale wiem, że jest taka możliwość, kosztuje to 150euro (zgroza), a po zamówieniu dostaje się taki oto, jak na drugim zdjęciu element, czyli dolny uchwyt amortyzatora, krótszy o ok 5mm (hornet 2005 i 2007 mają inne mocowania, zdjęcie jest tylko dla przykładu, chodzi mi o róznice w długości uchwytu).
przedstawione poniżej zdjęcie pokazuje, jak wygląda ten uchwyt w hornecie 2005, a wiem że któraś ze starszych vfr-ek miała podobnie mocowany amor.
i teraz prośba: czy właściciel vfr-y, który ma tak właśnie zamocowana sprężynę (w rc24 chyba), mógłby mi ten element zwymiarować?
bo może okazać się, że zamiast płacić 600zł za kawałek blachy z atestem, lepiej bedzie kupic amor od takowego motocykla i zwyczajnie to przełożyć.
dzieki i pozdrawiam
dolny uchwyt amortyzatora
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4209
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
dolny uchwyt amortyzatora
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4209
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
ralph, ale mi chodzi o to górne zdjęcie, uchwyt to kawał blachy wygięty na kształt 'U' jak widac, przewierconej by przykrecic amor do wahacza, oraz na górze by przykręcić blachę do amora - o to mi chodzi. dorobic to sobie moge sam, ale to jest zawieszenie i uchwyt ma być pewny, więc chce takie coś dobrać z innej spreżyny, moze sie uda
- ralph
- bywalec
- Posty: 34
- Rejestracja: ndz 06 sie 2006, 13:21
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
takie "U" zamiast wyginać z blachy też można wyciąć z kawałka jakiejś kwasówki albo innego mocnego stopu. Wiadomo, że jest to ważny element ale jak się zrobi z dobrego materiału to będzie dobrze.
Ja jestem zainspirowany amerykańskimi programami z satelity, w których robią Coś z niczego:)
Wiadomo, że Polska jest polska ale takimi małymi robótkami możemy ich gonić...
Ja jestem zainspirowany amerykańskimi programami z satelity, w których robią Coś z niczego:)
Wiadomo, że Polska jest polska ale takimi małymi robótkami możemy ich gonić...
- Gacol
- klepacz
- Posty: 1921
- Rejestracja: wt 18 wrz 2007, 13:28
- Imię: Jacek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Imielin
Lukasz ale o czym Ty właściwie mówisz idziesz do konkretnego gościa i Ci dorobi takowy element.Ja daje do dorabiania części różnego pokroju .czaem mały element musi wytrzymać siłe 2-3ch ton.Jeśli upierasz sie przy słabosci to poproś o robote z dobrego materiału i póżniej zaharatuj najlepiej w oleju bo nie robi tak duzego szoku termicznego
VFR750 RC36 I
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 34 gości