Przedni zawias po raz xxx
-
- teksciarz
- Posty: 118
- Rejestracja: ndz 14 wrz 2008, 22:00
- Imię: Grzesiek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wierzbica Dolna
Przedni zawias po raz xxx
Cześć
Mam problem ze swoim zawieszeniem przednim,a mianowicie chciałem dzisiaj wymienić uszczelniacze i olej,odkręciłem koło itd...gdy już lagi mam na wierzchu powykręcałem wszystkie śruby i została mi sama rura nośna z goleniem.Wyczytałem że trzeba stuknąć parę razy i te dwa elementy powinny sie oddzielić od siebie Chyba nawet w artykule Fabiq pisało że trzeba postukać rurą nośną a ona wypcha uszczelniacze.U mnie niestety tak sie nie dzieje słychać tylko stukot metaliczny jak by było jeszcze jakieś zabezpieczenie..Ale na chłopski rozum już nie jest to możliwe.I teraz moje pytanie co może jeszcze trzymać razem te dwa elementy???
Mam problem ze swoim zawieszeniem przednim,a mianowicie chciałem dzisiaj wymienić uszczelniacze i olej,odkręciłem koło itd...gdy już lagi mam na wierzchu powykręcałem wszystkie śruby i została mi sama rura nośna z goleniem.Wyczytałem że trzeba stuknąć parę razy i te dwa elementy powinny sie oddzielić od siebie Chyba nawet w artykule Fabiq pisało że trzeba postukać rurą nośną a ona wypcha uszczelniacze.U mnie niestety tak sie nie dzieje słychać tylko stukot metaliczny jak by było jeszcze jakieś zabezpieczenie..Ale na chłopski rozum już nie jest to możliwe.I teraz moje pytanie co może jeszcze trzymać razem te dwa elementy???
- olo
- klepacz
- Posty: 1519
- Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
- Imię: Olek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
NIE MA INNEGO SPOSOBU - na siłę musisz rozdzielić te dwa elementy, na zasadzie ściągacza bezwładnościowego - wciskasz rurę w goleń i energicznym ruchem wysuwasz. I znowu... I znowu.... I tak do skutku... Jeśli simmering mocno siedzi to podczas tej operacji może troszkę ucierpieć górna tulejka ślizgowa ale na to nie ma rady...
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section
-
- teksciarz
- Posty: 118
- Rejestracja: ndz 14 wrz 2008, 22:00
- Imię: Grzesiek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wierzbica Dolna
No i po czterogodzinnych walkach z lagami nic z tego.Nie mam pojęcia jak wyciągnąć tą rurę z golenia,z kumplem we dwóch próbowaliśmy rozdzielić te dwa elementy i nie daliśmy rady.Nie wiem jak to jest możliwe,ale nie rozdzieliły sie.
Już nawet próbowałem wydłubać sam uszczelniacz twardym drutem,ale siedzi on tak mocno że drut normalnie pękał.
Powiedzcie co z tym zrobić???
Już nawet próbowałem wydłubać sam uszczelniacz twardym drutem,ale siedzi on tak mocno że drut normalnie pękał.
Powiedzcie co z tym zrobić???
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Gieniu
Zrób kilka fotek tego elementu, to zobaczymy z czym mamy do czynienia .
Daję kilka ujęć z mojego rozbierania goleni
Zrób kilka fotek tego elementu, to zobaczymy z czym mamy do czynienia .
Daję kilka ujęć z mojego rozbierania goleni
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
- teksciarz
- Posty: 118
- Rejestracja: ndz 14 wrz 2008, 22:00
- Imię: Grzesiek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wierzbica Dolna
olo pisze:Szkoda że faktycznie nie ma innego sposobu, bo to taka forma rzeźni przy prostej - zdawało by się - robocie !
ale żeby ta rzeźnia przyniosła chociaż efekt.Ale jak porządnie szarpnę to trochę wyjdzie,natomiast żeby szarpnąć kolejny raz muszę wepchać lagę z powrotem i wydaje mi sie że ona wraca tak jak była.
i taka to jest robota.
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Uszczelniacz dolny posiada dwie sprężyny . Jedna dostepna od góry, druga od dołu. Jeżeli udałoby sie wyjąć sprężynę górną, możesz spróbować cienkim wkrętakiem (takim jakim ja wyciągałem sprężynę) delikatnie podważąć uszczelniacz po jego obwodzie zewnętrznym . Tylko delikatnie, aby nie uszkodzić aluminiowej goleni .
Pozdrawiam i powodzenia życzę. Melduj postępy w robocie.
Pozdrawiam i powodzenia życzę. Melduj postępy w robocie.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
- bywalec
- Posty: 22
- Rejestracja: pt 12 maja 2006, 22:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Milanówek
Też ostatnio rozbieralem lagi i jedna była BAAAARDZO oporna.
Mocno szarpalem az do momentu ze spowrotem musialem wpychac siłą tak jak opisujesz i nic.
Ostatecznie popsikalem od góry goleni wd 40, troszkę podgrzałem usczelniacz małym gazowym palniczkiem. I poszłoooo.
Jaką masz technike wyszarpywania rury z goleni ?
Ja wkladam oś koła od spodu goleni staje na niej i ciągne rurę. Moze to kwestia techniki.
p.s meczylem temat chyba ze 3 dni...
Mocno szarpalem az do momentu ze spowrotem musialem wpychac siłą tak jak opisujesz i nic.
Ostatecznie popsikalem od góry goleni wd 40, troszkę podgrzałem usczelniacz małym gazowym palniczkiem. I poszłoooo.
Jaką masz technike wyszarpywania rury z goleni ?
Ja wkladam oś koła od spodu goleni staje na niej i ciągne rurę. Moze to kwestia techniki.
p.s meczylem temat chyba ze 3 dni...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości