VFR-OC Poland ForuM

moze nie w kamień, ale przywalić na wprost w wysoki krawężnik przy np 60 km/h i mysle ze juz lagi mogly by sie inaczej zachowac niz te ktore nie byly prostowane.
ale ja tam znawcą nie jestem, metalurgi nie studiuję, no i sam jeździlem na prostowanych, wiec ... nie bede wiecej sie wypowiadal
duzo na ten temat zostało napisane na forum.motocyklistow.pl , wypowiadali się napewno bardziej doświadczeni odemnie, wiec moze to nie są do końca wymysły

joker512, jak CI duzo zaspiewają za prostowanie, to moze warto dolozyc stówke więcej i kupić nowe rury nośne ( bo rozumiem ze same rury Ci sie zgiely, a dolna czesc lag jest OK ? )

pozdrawiam !

jedno jest pewne - zamienniki są słabsze - ja załapałem muldę przy znacznej prędkości i się zwichrowały (pisałem zresztą o tym) - teraz jeżdżę na prostowanych zamiennikach - jest kolo koło Lubania, który zaje...ście prostuje lagi, zdarzyło mu się nawet, że lagi jeszcze nie jeżdżone już miały przekroczoną dopuszczalną odchyłkę, jak moje robił to wyprostował z dokładnością poniżej 0,1 mm (gdzie dopuszczalna jest 0,2mm)

pzdr

ja ze swojego doswiadczenia moge powiedziec ze uzytkowalem motocykl w dosc extremalnych warunkach i spisywal sie bardzo dobrze, nigdy nie mialem problemow zwiazanych z prostowanymi lagami

w moim poprzednim moocyklu, po dzwonie, musiałem wyprostować lagi. mój kolega mechanik polecił mi jednego gościa pod tarnowem, gdzies na jakiejś wsi. generalnie byłem zadowolony, lagi proste a i koszt był niski (nie pammiętam dokładnie ale coś w okolicach 1,5 stówki)

nigdy nie doświadczyłem żadnych wad tego rozwiązania więc generalnie biorąc pod uwagę niskie koszty operacja godna polecenia

pzdr,

S

Pod adresem, który podawałem wcześniej (BB) prostowanie jednej goleni kosztuje 50,- zeta. Jeśli uznają, że rura nie nadaje się do prostowania, lub prostowanie się nie powiedzie, to nie biorą kasy. Nowa rura kosztuje u nich 3 stówki.

Bohun, z tego co widzę gołym okiem to tylko rury nośne mam zgięte, dolne części amorów wyglądają na dobre, ale nie wiem jak z półkami , jak myślicie czy półki też mogły się jakoś uszkodzić, zgiąć itp. ?? może oddać je w komplecie z lagami do prostowania aby je sprawdzili?

i to jest dobry pomysł

joker512, ochłoń, zadzwoń pod nr który napisałem, umów się, wyślij, odbierz i załóż, a potem jeździj ile dusza zapragnie i nie zastanawiaj się zbyt wiele. Z tej foty którą załączyłeś wychodzi, że masz lekko ruszoną lewą stronę. O prawej nie mówię bo nie widzę. Bez problemu ci wyprostują. Nie takie rury doprowadzali do prostej. A półki też prostują. Jeśli masz krzywe to im wyślij i nie pękaj.

SOWA, już dzwoniłem tam gdzie pisałeś, w tygodniu do nich wyśle lagi, zrobią za 100 zł dwie sztuki

Niestety lag nie udało się wyprostować z powodu zgrubień które powstały w miejscu zgięcia, tak przynajmniej tłumaczył człowiek z Tecrolu. Może to i dobrze już zakupiłem nowe rury nośne po 300zł sztuka. Przynajmnej będe śmigał ze spokojnym sumieniem

tylko starych nie wywalaj, trzymaj moze sie z nich cos da zrobic komus moga sie przydac

ja mam ciągle moje stare jak ktoś reflektuje. też mam nowe z tecrolu

joker512, przyjrzyj się dokładnie półkom, ostatnio sam robiłem motorek który wcale nie był uderzony mocno przodem... Lagi były delikatnie zgięte, jednak po założeniu amorków koło było w dużym stopniu skręcone względem kierownicy. Dolna półka w sumie była przyczyną wszystkich problemów... Ale to już będziesz widział czy wkładaniu nowych rur, jednak obawiam się że są małe szanse aby dolna półka była ok

Greg LKR, przy w pełni sprawnych półkach możesz ustawić koło skręcone tak w lewo jak i w prawo. Błądzisz. Sekret jest w zestrojeniu elementów.

Ja mówię cały czas o sytuacji gdzie półka była krzywa. Jeżeli jeden amortyzator jest cofnięty względem drugiego na półce, to pomimo ze na półce jest do tyłu o 2 mm na końcu amorka będzie to już 5mm... więc automatycznie koło zostaje "skoszone" względem kierownicy... Powiem tak... na starej półce u mnie było kolo skręcone, założyłem nową i się wszystko wyprostowało... Oczywiście omawiam swój przypadek.