Strona 1 z 4

Prostowanie lag??

: wt 25 lis 2008, 18:15
autor: joker512
Witam, około dwa miesiące temu zaliczyłem dzwona moją vfr. Nie dawno udało mi się z tego pozbierać więc zabieram się za reanimacje sprzęta. Niestety ale dość mocno skrzywiły mi się lagi przedniego zawieszenia i mam dylemat. Parę razy natknąłem się na ogłoszenia w których oferują prostowanie lag motocyklowych. Jest to nie wielki koszt w porównaniu do nowych. Czy ktoś z was praktykował coś takiego?? Czy nie ma sensu bawić się w prostowanko i odżałować parę stówek na nowe rury nośne?

: wt 25 lis 2008, 18:19
autor: Fabiq
prostowanie bez problemu, gorsze reanimowalem

Prostowanie lag??

: wt 25 lis 2008, 18:30
autor: joker512
to mnie cieszy :mrgreen: a możecie kogoś polecić do prostowanka zawieszenia w warszawce lub okolicach? byłbym wdzięczny

: wt 25 lis 2008, 20:40
autor: SOWA
Bielsko Biała, f-ma Tecrol, p. Tomasz. tel 602 241793. Sprawdzony kontakt i pełne zadowolenie. Możesz tu też dobrze kupić nowe.

: wt 25 lis 2008, 21:06
autor: Bohun
są magicy którzy prostują nawet bardzo krzywe lagi. przerabiałem ten temat. ja jadnak radzę odłożyć na nowe lagi. czasami po prostowaniu robią się w miejscu gdzie było zgięcie mikromilimetrowe rysy - uszczelniacze mogą puszczać . wiadomo tez nie od dzis ze w miejscu gdzie bylo zgiecie material hm jakby to fachowo okreslic - jest juz "zmeczony" ? i odpukac jak bedzie kolejny szlif lagi mogą nie zachować się tak jak powinny , mogą nawet połomać się na pół. jeździłem troche na prostowanych lagach. niby wszystko bylo OK (poza nieszczelnymi uszczelniaczami), motocykl szedl ladnie prosto, ale gdzies tak przy 200km/h jak sobie przypomnialem na czym jade to odrazu po heblach :biggrin ( hehe , wiec moze to jednak podnosi bezpieczenstwo bo czlowiek jezdzi wolnej :razz: )

lagi nowe na allegro chyba 300 zl za sztuke ( eee tzn sama rura nosna )

: wt 25 lis 2008, 21:09
autor: Fabiq
SOWA pisze:Tecrol
rowniez polecam

e tam gadanie, jest to jakas loteria przyznam, ale ja w swojej vfr mialem prostowane, poskladalem na jakis starych uszczelniaczach i nic nie cieklo, dopiero po 15 tys km zaczelo sikac, z czego wiekszosc przelatalem na gumie

: wt 25 lis 2008, 22:23
autor: kruhy
Fabiq pisze:z czego wiekszosc przelatalem na gumie
i to jest najlepsze moim zdaniem rozwiązanie problemu :lol

: wt 25 lis 2008, 22:40
autor: joker512
no i dobra rozwiało to troche moje wątpliwości więc wyprostuje i zobacze jak bedzie sie śmigać :mrgreen: oby jak najmniej prostowania tego typu rzeczy :neutral:

: śr 26 lis 2008, 02:49
autor: PETER
zawsze lepsze sż nowe od prostowanych ale jesli będzie to zrobione dobże to nie widze problemu też na prostowanych latałem dwa sezony a i moto do dziś lata i nic się nie dzieje z tego co się dowiedziałem to nie mogą miec załamania takich lepiej nie prostowac natomiast jeśli sa zgiete łagodnym łukiem to niema problemu

: śr 26 lis 2008, 09:12
autor: rinas
joker512, z Wyszkowa jesteś ? Z tego 07-200 ? Jeżeli tak, to powiem Ci gdzie tam się zgłosić.

: śr 26 lis 2008, 20:25
autor: Fabiq
ja to prostowalem u siebie na miejscu, mam tu takiego magika

: czw 27 lis 2008, 10:30
autor: motonita
Ja podzielam zdanie Bohuna, są magicy którzy robią naprawde cuda z takimi rzecami ale mnie to jakoś nie przekonuje wolałbym kupic nowe. A co ze zmęczeniem materiału w miejscu gięcia materiał smienia swoją struktórę !?

: czw 27 lis 2008, 10:36
autor: Fabiq
motonita pisze:A co ze zmęczeniem materiału w miejscu gięcia materiał smienia swoją struktórę !?
i co to zmienia?

: czw 27 lis 2008, 15:06
autor: motonita
Zmienia to to np że w tym miejscu jest osłabiony i bardziej podatny na pęknięcia a poza tym wydaje mi sie że powierzcznia zewnętrzna lagi po takim zabiegu nie jest juz w takim samym stanie jak przed prostowaniem co może prowadzić np do wycieków oleju. Są to moje przemyślenia nie wiem w 100% czy tak jest w rzeczywistości.

: czw 27 lis 2008, 15:28
autor: Fabiq
myslisz ze wjedziesz na jakis kamien i ci sie polamia?! :shock: