Łożysko w przednim kole mi sie rozleciało.
- bialy-murzyn
- klepacz
- Posty: 609
- Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Dzięki wszystkim za pomoc, w rezultacie udało się wyciągnąć to łożysko. Kupiłem w sklepie z łożyskami dwa nowe rozmiaru 6004 z metalową osłoną śrutów, potem założyłem je i nasmarowałem, do średka tulei wpakowałem kupe smaru. A wcześniej wymieniłem oponę i okazało się że felga jest krzywa ale i tak zrobiłem ją. Choć nawet nowa używana opona była na rzut oka dziwna, ale założyłem. W rezultacie po 10 km jazdy do 130km/h jest bez zastrzeżeń. Z czasem będzie szybciej, ale krzywa felga napawa mnie poczatkową wstrzemięźliwością : >
ps. temat możnaby przerzucić do "zawieszenie".
pozdrawiam
ps. temat możnaby przerzucić do "zawieszenie".
pozdrawiam
Jezu czytam i oczom nie wierze
łożyska wybija się metodą Wasyla innej nie ma, żadne podgrzewanie, ani wiercenie
no chyba że ktoś chce sobie krzywde zrobić..
Zadne smary ani tawoty, lub inne mazidła
Najdroższe i najlepsze łożysko szybkobieżne jakie udało mi się kupić do swojej VFR kosztowało 25 zyla, proponuje udać się po nie do specjalistycznej firmy handlujące takowym towarem, najlepiej tylko i wyłącznie...
Łożysko musi być zamknięte, komora felgi sucha, należy zakupić odpowiednie oringi uszczelniające oś i felgę, przypominam że felga jest z alu, no chyba że to nie jest moto...
łożyska wybija się metodą Wasyla innej nie ma, żadne podgrzewanie, ani wiercenie
no chyba że ktoś chce sobie krzywde zrobić..
Zadne smary ani tawoty, lub inne mazidła
Najdroższe i najlepsze łożysko szybkobieżne jakie udało mi się kupić do swojej VFR kosztowało 25 zyla, proponuje udać się po nie do specjalistycznej firmy handlujące takowym towarem, najlepiej tylko i wyłącznie...
Łożysko musi być zamknięte, komora felgi sucha, należy zakupić odpowiednie oringi uszczelniające oś i felgę, przypominam że felga jest z alu, no chyba że to nie jest moto...
To zupełnie bezcelowa czynność. Ten smar niczego nie smaruje, a staje się dodatkowym zbędnym balastem, który może wypłynąć przez uszczelniacze. Jest wtedy spore ryzyko, że trafi na tarczę hamulcową. Krzywa przednia felga to kamikadze. Chyba lepiej zmienić.bialy-murzyn pisze:do średka tulei wpakowałem kupe smaru
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości