Strona 17 z 18

Re: łożysko główki ramy

: pt 22 wrz 2017, 19:59
autor: mictom
Fakir pisze:
ndz 11 mar 2012, 21:59
no i łożysko wymienione, szybko poszło bo jakieś 1,5 godziny :biggrin
swoją drogą to małe żółte japończyki dobrze wymyśliły aby dać wyżłobienia w ramie, tak aby było gdzie zaprzeć się o łożysko przy wybijaniu.

u mnie nie było luzu na łożysku, ale przy pozycji kierownicy "na wprost" była wyczuwalna lekka praca kierownicy na boki, i gdy chciałem skręcić do ogranicznika to wyczuwałem pewien opór.

łożysko miałem kulkowe, więc wnioskuje że oryginalne (bo kto zakłada kulkowe, kiedy są dostępne znacznie wytrzymalsze stożkowe) o dziwo przy motocyklu z przebiegiem 60-80tyś km :shock:
FakirTrafiłem również w Twój przedział przebiegowy(73tys.km) w następnym tygodniu zabieram się do wymiany, łożysko stożkowe PROX, już od Grzesia do mnie pędzi.
Objawy, motocykl wala się na boki przy małych prędkościach, po podniesieniu przodu i kręceniu kierownicą lub lagami od lewej do prawej czuć wskoczenie łożyska w pozycję "na wprost" a przy mocnym dohamowaniu czuć puknięcie.

Re: łożysko główki ramy

: sob 23 wrz 2017, 15:26
autor: mictom
Swoją drogą, fajny ma gość sprzęt do wciągania bieżni.
https://www.youtube.com/watch?v=c-kVkqXiLdY

Fajnie gada, żeby tylko po polsku.

Re: łożysko główki ramy

: ndz 24 wrz 2017, 20:30
autor: seler
Jak ktoś ma jeszcze fabryczne kulkowe z przebiegiem 50 tys.+ to polecam wymianę.. poprawa prowadzeniu jest dramatyczna, szczególnie przy małych i średnich prędkościach. Żałuję, że nie wymieniłem wcześniej, agrafki w Alpach mogły być o wiele przyjemniejsze niż były. W sumie to dziwne, że nie pizgłem w przepaść z tym zajechanym łożyskiem.

Re: łożysko główki ramy

: ndz 24 wrz 2017, 20:34
autor: mictom
Rozbiorę swoje to zapodam fotki, ale na środku tez ma delikatny przeskok i to pewnie od dawna, bo z zakrętami też miałem problemy, szukałem w zawieszeniu w oponach a to pewnie łożyska wina. Zazwyczaj zajechana jest dolna bieżnia. Nie przyszło mi do głowy wcześniej żeby łożysko sprawdzić. Dopiero jak kierownica zaczęła jakoś tak swobodniej latać to zacząłem kopać

Re: łożysko główki ramy

: wt 26 wrz 2017, 14:52
autor: mictom
Pracę powoli ruszyły, 2 godziny spokojnej pracy, porobiłem zdjęcia, żeby potem te kable i przewody puścić tak jak były. Wymontowałem teleskopy (sprawdziłem luzy poprzeczne wyczuwalne), czego na złożonym motocyklu nie było czuć. Łożysko główki ramy na szrot, teraz jak mam gołe półki to czuć jak się przycina -3 razy więcej niż na złożonym motocyklu. Zapomniałem sobie tylko nakrętki głównej popuścić przed dźwignięciem moto tej na półce, ale myślę że dobra przedłużka i pójdzie.
Jutro myślę rozebrać półki i pozbijać bieżnie, a teleskopy wiozę do BFG Suspension na serwis. Raz na 20 lat się im należy :)

Re: łożysko główki ramy

: śr 27 wrz 2017, 16:36
autor: mictom
Bieżnie zbite, tą ze sztycy z rana zafukałem obficie WD40 i chyba podziałało bo zeszła jak po maśle(a najbardziej się jej obawiałem), zawieszenie tez odstawione do BFG.

Re: łożysko główki ramy

: śr 27 wrz 2017, 17:48
autor: KidRackBrawura
Ze zdjęcia widać że Twój motek jest przerażony tymi poczynaniami. :)

Re: łożysko główki ramy

: wt 03 paź 2017, 16:31
autor: mictom
Z rana był gotowany wywar z motula5100 i łożyska a bieżnie noc spędziły razem ze sztycą w zamrażarce.Wszystko poskładane. Honda czeka na testy, puki co pada. Do łożysk napchałem smaru Castrol LM na bazie litu jak zaleca manual. Nie było tak źle, dolna bieżnia mi się trochę skantowała podczas nabijania ale udało się ją naprostować. Trochę gówniane dojście tam jest, ale da się przeżyć.

Re: łożysko główki ramy

: czw 05 paź 2017, 12:29
autor: mictom
DSCF0040.jpg
DSCF0044.jpg
DSCF0045.jpg
DSCF0050.jpg
DSCF0051.jpg
DSCF0047.jpg

Re: łożysko główki ramy

: pt 06 paź 2017, 21:12
autor: mictom

Re: łożysko główki ramy

: sob 26 cze 2021, 16:31
autor: mictom
Arnold pisze:
pt 05 gru 2014, 22:18
Serwisówka akurat bardzo dokładnie określa jakie ma być napięcie wstępne na łożysku główki ramy. Jest to przedział między 1 a 1,5 kg ciągnąc za lagę. Dokładnie jest to opisane w części drugiej serwisówki na stronie 105 (13-36).
Arnold, tylko czy to ma być 1-1.5kg "na gotowo" jak mam wszystko złożone, czy na samej nakrętce dociągającej łożysko i kontrze?
Kuźwa wczoraj robiłem przy główce ramy, bo pykało. Po rozbiórce wszystkiego poszło mi w rekach 1/6 obrotu a potem dygnąłem jeszcze kluczem pazurkowym(a było zostawić tylko dokręcone łapami), nie było ciasno to skręciłem do kupy, ale jak przyszła półka górna i nakrętka to się sprawa zacieśniła. Kołuję wagę żeby zrobić pomiar ile tam wyszło i teraz pytanie, drzeć to i luzować, czy zrobić z 500km? To pierwsza regulacja po wymianie na nowe. Objawy: 40-60km/h zaczyna mi tropić węża pomimo że kierownicę trzymam nieruchomo. Dobrze pamiętam że nakrętka półki to 120Nm?

Re: łożysko główki ramy

: sob 26 cze 2021, 18:51
autor: emil
Mi się zawsze po dociągnięciu półki usztywnia kiera, te 1.5kg masz mieć już na złożonym. Kupiłem kiedyś wagę do ryb, elektroniczną jak sprężynowa, daje radę.

Re: łożysko główki ramy

: sob 26 cze 2021, 19:01
autor: mictom
Właśnie obdzwaniam wszystkich i nikt takiej wagi nie ma. Jestem ciekaw ile tam jest. Jak kładłem nowe łożyska to miałem szczęście i wyszło mi właśnie 1.5kg na gotowo, ale teraz to chyba przesoliłem. Jest opcja, że te łożyska jeszcze "siądą" po jakimś przebiegu?

Re: łożysko główki ramy

: ndz 27 cze 2021, 10:37
autor: emil
To nie łozyska, bo jak dokręcasz, to trzyma się to na sztycy tylko, a potem półka lagi pcha do przodu lekko i się przez to zacieśnia łożysko - taki mój wniosek, bo przecież półką nie przesuniesz gwintu na tej koronce.

Popraw, bo to się nie ułoży i nie wytrze samo ;-)

Taką mam, tylko żółtą, majątek kosztuje
https://www.jangar.pl/wagi/2898-waga-sp ... -10-g.html

Re: łożysko główki ramy

: ndz 27 cze 2021, 15:33
autor: mictom
emil pisze:
ndz 27 cze 2021, 10:37
To nie łozyska, bo jak dokręcasz, to trzyma się to na sztycy tylko, a potem półka lagi pcha do przodu lekko i się przez to zacieśnia łożysko - taki mój wniosek, bo przecież półką nie przesuniesz gwintu na tej koronce.

Popraw, bo to się nie ułoży i nie wytrze samo ;-)

Taką mam, tylko żółtą, majątek kosztuje
https://www.jangar.pl/wagi/2898-waga-sp ... -10-g.html
Dzisiaj zamawiam, bo to się przyda.

Łukasz, pożyczyłem wagę i poprawiałem, bo mi nie dało. Było 2.5-3 kg uciągu :oops: , kurde ale pasowała mi taka sztywniejsza kiera. Przy trzech poprawkach w sumie o 2/3 się wróciłem to co pierwszym razem dokręciłem. Teraz mi wychodzi takie 1.5-1.7kg. już na gotowo.

Właśnie to jest najgorsze, że nie dociągniemy sobie hakowym, zmierzymy jest 1.5kg i z głowy, bo później po wrzuceniu górnej półki i zakręceniu nakrętki sztycy zrobi się z tego >2kg

Dla przykładu na samych nakrętkach miałem 1kg a po skręceniu wszystkiego zrobiło się to 1.5-1.7kg